reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2024

Jest to możliwe ponieważ zmienia się przepływ krwi i ilość płynów w organizmie. Pijesz wystarczającą ilość płynów? Może będzie trzeba włączyć/zwiększyć dawkę magnezu.
No i jeżeli Cię to niepokoi to kontrola z lekarzem ginekologiem oraz kardiologiem. Wcześniej nie miałaś problemów?

Magnez jem co któryś dzień, jak mi się przypomni. Może faktycznie zacznę regularnie go jeść. Staram się wypijać te 2l chociaż.
Z tym kołataniem to miałam tak, że jak słabo żywiłam i dużo trenowałam na siłowni to tylko czułam kołatanie a potem już tylko wpadałam w ciemność. Dawno jednak omdleń nie było. Fakt faktem - mam trochę trefne serce, bo podczas covidu przypaletalo mi się zapalenie mięśnia sercowego i od tego czasu jakoś częściej sapałam. Ale nie jak teraz…
 
reklama
Magnez jem co któryś dzień, jak mi się przypomni. Może faktycznie zacznę regularnie go jeść. Staram się wypijać te 2l chociaż.
Z tym kołataniem to miałam tak, że jak słabo żywiłam i dużo trenowałam na siłowni to tylko czułam kołatanie a potem już tylko wpadałam w ciemność. Dawno jednak omdleń nie było. Fakt faktem - mam trochę trefne serce, bo podczas covidu przypaletalo mi się zapalenie mięśnia sercowego i od tego czasu jakoś częściej sapałam. Ale nie jak teraz…
Ja myślę, że spokojnie podejdź do tego. Tj przypilnuj wody i magnezu a przy najbliższej kontroli zgłoś lekarzowi problemy :)
 
Magnez jem co któryś dzień, jak mi się przypomni. Może faktycznie zacznę regularnie go jeść. Staram się wypijać te 2l chociaż.
Z tym kołataniem to miałam tak, że jak słabo żywiłam i dużo trenowałam na siłowni to tylko czułam kołatanie a potem już tylko wpadałam w ciemność. Dawno jednak omdleń nie było. Fakt faktem - mam trochę trefne serce, bo podczas covidu przypaletalo mi się zapalenie mięśnia sercowego i od tego czasu jakoś częściej sapałam. Ale nie jak teraz…
Tym bardziej jak masz problemy z sercem to będziesz to odczuwała bardziej, ja normalny puls w odpoczynku mam koło 30 a teraz w ciąży jest 50. Znacznie zwiększa się ilość krwi do pompowania w ciąży więc i serduszko musi ciężej pracować. Na wszelki wypadek skonsultuj z lekarzem co byś była spokojniejsza 😌
 
Hej dziewczyny, mam takie pytanie do was - czy zauważyłyście może w ciąży kołatanie serca? Wejście po schodach teraz sprawia że nie mogę złapać tchu. Łapie zadyszkę mówiąc coś więcej. Serce mi łomocze jak zjem, jak się położę zbyt nisko. Nie wiem czy to całkiem normalne…
Ja mam to samo
Wchodze po schodach w domu i pracy i to jest wyzwanie 😩
 
Ja mam za to mózgobudyń...ciężko mi się skoncentrować. Każda czynność zajmuje mi więcej czasu, bo nie mogę się skupić
 
Cześć dziewczyny :) to ja z wysoką Beta-HCG w 7 tyg. Byłam dzisiaj na wizycie u Pani ginekolog, wszystko pięknie, serduszko bije, ciąża starsza o 3 dni, termin porodu wg miesiączki 10.09, według USG 7.09. A poszłam z duszą na ramieniu i obawiałam się zaśniadu. Proszę was nie czytajcie wszystkiego co jest w internecie i nie stresujcie się na zapas. A beta to chyba jakiś błąd w laboratorium. Kolejną wizytę mam na prenatalne 27.02.2024. Ściskam wszystkie i życzę samych dobrych wieści od lekarza :)
 

Załączniki

  • 20240130_172123.jpg
    20240130_172123.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 107
  • 20240130_171803.jpg
    20240130_171803.jpg
    897,5 KB · Wyświetleń: 111
  • 20240130_172157.jpg
    20240130_172157.jpg
    922,8 KB · Wyświetleń: 105
reklama
Magnez jem co któryś dzień, jak mi się przypomni. Może faktycznie zacznę regularnie go jeść. Staram się wypijać te 2l chociaż.
Z tym kołataniem to miałam tak, że jak słabo żywiłam i dużo trenowałam na siłowni to tylko czułam kołatanie a potem już tylko wpadałam w ciemność. Dawno jednak omdleń nie było. Fakt faktem - mam trochę trefne serce, bo podczas covidu przypaletalo mi się zapalenie mięśnia sercowego i od tego czasu jakoś częściej sapałam. Ale nie jak teraz…


Ja też miewam kołatania. Jak się przeforsuje i za szybki krok wrzucę albo właśnie jakoś się położę nie tak. W pierwszej ciąży też je miałam i po ciąży przeszlo.
 
Do góry