Wrześniowe mamy 2023

[Andzia155]

Nie już 3 a u Ciebie ?

Jedno już w domku 2020

 

[Jovi]

ja leżałam z dziewczyna na sali poporodowej, która miała cesarkę właśnie ze względu na wadę wzroku wiec dobrze mówisz

Tylko chyba zależy jak duża wada. Dokładnie tez nie wiem bo nie dopytywałam.

Jeżeli ktoś ma astygmatyzm chyba jest przeciwskazanie, duże wady, albo ciśnienie w oku.
Choć moja siostra ma spora wadę, astygmatyzm i nosi okulary od urodzenia i urodziła 3jke dzieci naturalnie. Ale miała zapowiedziane ze w przypadku zwiększającego się ciśnienia idzie na cesarkę.

 

[asiasiasia]

Bede pytac ginekologa ale dopiero jutro bede dzwonic zeby umowic wizyte wiec narazie zapytam was bo nurtuje mnie to pytanie . Zostal zdiagnozowany u mnie kamien wielkosci 1,5 cm w woreczku zolciowym ,mam za soba juz jedna kolke . Mialam miec robiony zabieg usuniecia woreczka w kwietniu oczywiscie z powodu ciazy bedzie przenoszony na nastepny rok i zastanawiam sie czy to moze miec wplyw na ciaze lub porod . Czy taki kamien moze klasyfikowac pod cesarke ?

Mialam.kamien w pierwszej ciazy. Usunelam dopiero jak urodzilam. Nie koniecznie klasyfikuje pod cesarke bo ja rodzilam naturalnie ale ze byl brak postepu porodu to wyszlo cc.

 

[Zia]

Bede pytac ginekologa ale dopiero jutro bede dzwonic zeby umowic wizyte wiec narazie zapytam was bo nurtuje mnie to pytanie . Zostal zdiagnozowany u mnie kamien wielkosci 1,5 cm w woreczku zolciowym ,mam za soba juz jedna kolke . Mialam miec robiony zabieg usuniecia woreczka w kwietniu oczywiscie z powodu ciazy bedzie przenoszony na nastepny rok i zastanawiam sie czy to moze miec wplyw na ciaze lub porod . Czy taki kamien moze klasyfikowac pod cesarke ?

Nie wiem czy to jest kwalifikacja do cc ale ja w 1 ciąży już byłam po usunięciu pęcherzyka. Moja młoda się nie przekręciła i głową leżała mi na wątrobie i to mi mega dokuczało tam czułam dyskomfort. Wydaje mi się że to było związane z tym, że tam po wycięciu woreczka są metalowe "zszywki" które mi wtedy dokuczały.

 

[Mama23?????]

Czy 5 tydzien to za wczesnie na pierwsza wizyte ? Bo dzwonilam zeby sie umowic a polozna stwierdziła ze jeszcze wczesnie i chciala mnie dopiero na luty zapisac to juz bylby w prawie 9 tydz . Macie juz zalozone karty ciazy czy dopiero przy nastepnej wizycie ?

 

[melodyP]

Czy 5 tydzien to za wczesnie na pierwsza wizyte ? Bo dzwonilam zeby sie umowic a polozna stwierdziła ze jeszcze wczesnie i chciala mnie dopiero na luty zapisac to juz bylby w prawie 9 tydz . Macie juz zalozone karty ciazy czy dopiero przy nastepnej wizycie ?

Ja byłam w 5 tygodniu. Miałam robione USG, żeby sprawdzić czy wszystko ok. Kontrolę mam za 2 tygodnie, żeby sprawdzić czy serduszko zaczęło bić, bo w 5 tygodniu mało jeszcze można zobaczyć. Pewnie dlatego nie chce Cię zapisać, bo i tak będziesz musiała przyjść na powtórkę. Ja osobiście uważam, ze warto iść wcześniej, bo po pierwsze okazało się, ze mam torbiel na jajniku, po drugie sprawdzić czy nie ma żadnego krwiaka ani ciąży pozamacicznej.

 

[Otylia.]

Czy 5 tydzien to za wczesnie na pierwsza wizyte ? Bo dzwonilam zeby sie umowic a polozna stwierdziła ze jeszcze wczesnie i chciala mnie dopiero na luty zapisac to juz bylby w prawie 9 tydz . Macie juz zalozone karty ciazy czy dopiero przy nastepnej wizycie ?

Mnie moja ginekolog zapisała na 8+0
Za tydzień we wtorek dopiero.
W poprzedniej ciazy byłam w 7 tygodniu i kolejna wizytę miałam za dwa tygodnie.

 

[LiliankaKornelka]

Czy 5 tydzien to za wczesnie na pierwsza wizyte ? Bo dzwonilam zeby sie umowic a polozna stwierdziła ze jeszcze wczesnie i chciala mnie dopiero na luty zapisac to juz bylby w prawie 9 tydz . Macie juz zalozone karty ciazy czy dopiero przy nastepnej wizycie ?

Ja prywatnie się zapisałam i nikt nawet nie pytał, który tydzień. Byłam w 5+2. Mój prowadzący też mi kazał przyjść bliżej 7 tyg, ale chciałam mieć pewność, że nie ma pozamacicznej. Nie było widać nic oprócz pęcherzyka, więc lekka obawa o puste jajo, ale rozum mówi, że to było za wcześnie i na pewno jest ok.

 

[Mama23?????]

Ja chcialam dzisiaj isc zeby sie upewnic czy wszystko wlasnie oki ,bo ta ginekolog w tym miesiacu jest tylko raz i następnym razem prawdopodobnie dopiero 6 lutego

 

[Jovi]

Ja prywatnie się zapisałam i nikt nawet nie pytał, który tydzień. Byłam w 5+2. Mój prowadzący też mi kazał przyjść bliżej 7 tyg, ale chciałam mieć pewność, że nie ma pozamacicznej. Nie było widać nic oprócz pęcherzyka, więc lekka obawa o puste jajo, ale rozum mówi, że to było za wcześnie i na pewno jest ok.

A z waszego doświadczenia często się zdarza że się nie zagnieżdża tam gdzie powinien lub jest puste?
To moje pierwsze doświadczenie i mam nadzieję że będzie okej i nie wiem około którego tygodnia mi to będą mogli potwierdzić. Wizytę mam dopiero jutro ale złapał mnie stres że coś jednak nie tak