holenderka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2021
- Postów
- 919
mialam na mysli bardziej bol gardla, w tym tez pomaga, kiedy nie mozna brac ibuprofenuNie brałam paracetamolu bo w sumie nie mam goraczki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mialam na mysli bardziej bol gardla, w tym tez pomaga, kiedy nie mozna brac ibuprofenuNie brałam paracetamolu bo w sumie nie mam goraczki
Trzymam kciuki żeby wszystko było okej daj znać poNo też się właśnie denerwuje bo dzisiaj mam wizytę u gin.
O tak racja , napisałam do mojej gin , zobaczymy co odpisze. Lepiej zapytać i być nieco spokojniejszym , jestem ciekawa czy są kobiety w ciąży , które w ogóle się nie denerwują , bo ja to jestem kłębkiem nerwówMoja polozna powiedziala mi, ze powinno sie o wszystkim informowac, nawet kropelce krwi. To zdecydowanie oszczedza Nam stresu jesli okaze sie, ze to nic takiego to przynajmniej nie bedziesz sie zamartwiac
Przy pierwszej podeszłam zupełnie na luzie, miałam już wszystko zaplanowane i chciałam zacząć robić zakupy od razu, niestety okazało się, że to puste jajo. Potem w między czasie naczytałam się w internecie ile różnych rzeczy może pójść nie tak i teraz już na pewno nie jest na luzieO tak racja , napisałam do mojej gin , zobaczymy co odpisze. Lepiej zapytać i być nieco spokojniejszym , jestem ciekawa czy są kobiety w ciąży , które w ogóle się nie denerwują , bo ja to jestem kłębkiem nerwów
Ja niestety znam 2 przypadki, gdzie dziewczyny w moim wieku palily i papierody i marihuane w ciazy i sie jakos nie stresowaly.. a ja mialam ochote nimi potrzasnac...O tak racja , napisałam do mojej gin , zobaczymy co odpisze. Lepiej zapytać i być nieco spokojniejszym , jestem ciekawa czy są kobiety w ciąży , które w ogóle się nie denerwują , bo ja to jestem kłębkiem nerwów
Właśnie jak widzę takie kobiety , to mnie skręca. My mieszkaliśmy przez jakiś czas na osiedlu , gdzie byliśmy jedną z 3 pracujących rodzin , reszta nie pracowała , typowi ludzie liczący tylko na państwo i zasiłki . Ile ja się tam naoglądałam . Te dzieci puszczone w samopas , bez opieki , miedzy samochodami , brudne , a mamusie malowały paznokcie i pily piwko z tatusiami . Teraz to bym chyba tam nie dała rady mieszkać bo albo bym beczała z bezradności albo non stop zgłaszała ich do opieki społecznej .Ja niestety znam 2 przypadki, gdzie dziewczyny w moim wieku palily i papierody i marihuane w ciazy i sie jakos nie stresowaly.. a ja mialam ochote nimi potrzasnac...
Mysle, ze swiadome macierzynstwo zawsze bedzie sie wiazalo ze stresem, bo zalezy Nam, zeby wszystko bylo dobrze z dzidziusiem i z nami
Kochana a długo czekałaś aż się coś pojawi przy pustym jaju ?Przy pierwszej podeszłam zupełnie na luzie, miałam już wszystko zaplanowane i chciałam zacząć robić zakupy od razu, niestety okazało się, że to puste jajo. Potem w między czasie naczytałam się w internecie ile różnych rzeczy może pójść nie tak i teraz już na pewno nie jest na luzie
Kurczę , ale macie fajnie . U mnie w labo jak poszłam na pierwszą betę byli oburzeni, że śmiałam zapytać czy wyniki będą w tym samym dniu , zawsze o 11 dnia kolejnegoHejka dziewczyny ja już po becie, wyniki dzisiaj do 15:00 takze wszystko będzie wiadome
u mnie jak juz laskawie wypisza skierowanie na jakiekolwiek badania to wyniki sa po kilku godzinach, ale krew pobieraja w samym szpitalu gdzie maja tez laboratoriumKurczę , ale macie fajnie . U mnie w labo jak poszłam na pierwszą betę byli oburzeni, że śmiałam zapytać czy wyniki będą w tym samym dniu , zawsze o 11 dnia kolejnego