reklama
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2020
- Postów
- 1 512
Takie bóle są normalne, jak mijają po odpoczynku to raczej wszystko jest w porządku. Jak coś Cię nie pokoi i chcesz mieć pewność to zawsze możesz się skontaktować z lekarzem i jego podpytać
Pytałam o to ostatnio lekarza, też mam takie bóle, raz silniejsze, raz lżejsze... są to bóle więzadła obłego macicy, zupełnie normalne - macica podczas ciąży powiększa się ok 100 razy powodując silne rozciąganie mięśni i tkanki łącznej. Także nie ma czym się martwić.
Jedynym powodem do zmartwienia może być, jeśli ten ból jest stały i narastający, a oprócz tego jeśli pojawi się gorączka lub wymioty, dreszcze i inne doskwierające objawy
Cud się stał i udało mi się umówic usg na 6 kwietnia z jednej strony się cieszę, ale w sumie to też trochę się boję, bo od paru dni rano mam jakieś kłucie w podbrzuszu. Ale tak że aż mnie zatyka normalnie. Jak rano się obudze i pójdę do toalety to potem właśnie boli. Po paru minutach przechodzi ale się martwię bo wciąż nie czuje żadnych ruchów...
Ale nie mam żadnego krwawienia ani nic, przez reszte dnia czuje się dobrze i nic mnie nie boli..
To wogole możliwie że coś się wydarzyło złego ale nie mam żadnych objawów?
z jednej strony się cieszę, ale w sumie to też trochę się boję, bo od paru dni rano mam jakieś kłucie w podbrzuszu. Ale tak że aż mnie zatyka normalnie. Jak rano się obudze i pójdę do toalety to potem właśnie boli. Po paru minutach przechodzi ale się martwię bo wciąż nie czuje żadnych ruchów...Ale nie mam żadnego krwawienia ani nic, przez reszte dnia czuje się dobrze i nic mnie nie boli..
To wogole możliwie że coś się wydarzyło złego ale nie mam żadnych objawów?
Aklime
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 4 679
A w ktorym tyg jestes?Cud się stał i udało mi się umówic usg na 6 kwietnia
Ale nie mam żadnego krwawienia ani nic, przez reszte dnia czuje się dobrze i nic mnie nie boli..
To wogole możliwie że coś się wydarzyło złego ale nie mam żadnych objawów?
wiekosc z nas nie czuje jeszcze ruchow Teraz 17+1A w ktorym tyg jestes?
Niby wiem że do tych ruchów jeszcze trochę ale.. Ehh, boję się że nawet nie wiem czy z maluchem wszytko ok, a jeszcze na usg muszę iść sama a mam epilepsje. Jeśli okaże się że coś jest nie tak z dzieckiem i z tych nerwów dostanę atak... Nawet nie chce o tym myśleć
Od tego zamkniecia już mi odbija :/
Głową do góry i pozytywne myślenie. Wszystko będzie dobrze.Teraz 17+1
Niby wiem że do tych ruchów jeszcze trochę ale.. Ehh, boję się że nawet nie wiem czy z maluchem wszytko ok, a jeszcze na usg muszę iść sama a mam epilepsje. Jeśli okaże się że coś jest nie tak z dzieckiem i z tych nerwów dostanę atak... Nawet nie chce o tym myśleć
Od tego zamkniecia już mi odbija :/
Beata0192
Fanka BB :)
Dziewczyny, tak czytam Was.. radość, dolegliwości różne.
Staramy się 4 rok o zdrową ciążę. Stał się cud i jestem w ciąży nadal, to już 16tc.
Kochane, róbcie badania prenatalne. Na tych badaniach wyszło z minimalnym prawdopodobieństwem, że coś jest nie tak z sercem maleństwa. Dostałam profilaktycznie, bo jestem po 2 poronieniach, badanie echo serca. Niestety moja ciąża nigdy nie była czasem "błogosławionym" a mój lęk o dziecko jest ogromny, bardzo źle sypiam i czasami moja psychika wywala zawór bezpieczeństwa i wypiera myśl, ot tak zapominam że jestem w ciąży.
Niestety też okazało się, że dzieciątko ma bardzo dużą wadę serca.. brakuje ściany między przedsionkami i części między komorami. Jesteśmy w dalszej diagnostyce.. badajcie się bo to najlepszy czas by zrobić jak najwięcej by było dobrze.
Nawet w pierwszej ciąży, warto, to nie są jakieś kosmiczne pieniądze. Lekarze robią nadal te badania, u mnie w regionie nikt ich nie odwołuje. Jak czytam "nigdy więcej" bo wynik był fałszywie dodatni.. zdarza się, a zdarza się że wcale nie fałszywie...
Jak kogoś stać na badania z krwi - koszty dużo większe.. w naszym przypadku mamy przymus wykonania takich badań w obecnej sytuacji i czekamy na wynik już. Ale warto, warto wiedzieć na co się przygotować, zwłaszcza w tak ciężkim czasie jak teraz. Badania z krwi matki wykrywają wiele błędów genetycznych, nie ma żadnego ryzyka.
Dla Waszego dobra.
No to poapelowałam.
Życzę Wam i maleństwom dużo zdrowia. ❤
Staramy się 4 rok o zdrową ciążę. Stał się cud i jestem w ciąży nadal, to już 16tc.
Kochane, róbcie badania prenatalne. Na tych badaniach wyszło z minimalnym prawdopodobieństwem, że coś jest nie tak z sercem maleństwa. Dostałam profilaktycznie, bo jestem po 2 poronieniach, badanie echo serca. Niestety moja ciąża nigdy nie była czasem "błogosławionym" a mój lęk o dziecko jest ogromny, bardzo źle sypiam i czasami moja psychika wywala zawór bezpieczeństwa i wypiera myśl, ot tak zapominam że jestem w ciąży.
Niestety też okazało się, że dzieciątko ma bardzo dużą wadę serca.. brakuje ściany między przedsionkami i części między komorami. Jesteśmy w dalszej diagnostyce.. badajcie się bo to najlepszy czas by zrobić jak najwięcej by było dobrze.
Nawet w pierwszej ciąży, warto, to nie są jakieś kosmiczne pieniądze. Lekarze robią nadal te badania, u mnie w regionie nikt ich nie odwołuje. Jak czytam "nigdy więcej" bo wynik był fałszywie dodatni.. zdarza się, a zdarza się że wcale nie fałszywie...
Jak kogoś stać na badania z krwi - koszty dużo większe.. w naszym przypadku mamy przymus wykonania takich badań w obecnej sytuacji i czekamy na wynik już. Ale warto, warto wiedzieć na co się przygotować, zwłaszcza w tak ciężkim czasie jak teraz. Badania z krwi matki wykrywają wiele błędów genetycznych, nie ma żadnego ryzyka.
Dla Waszego dobra.
No to poapelowałam.
Życzę Wam i maleństwom dużo zdrowia. ❤
reklama
momtobe_90
Fanka BB :)
Ale czy badanie krwi dało jakąś dodatkowa wiedzę i wadzie serca? Raczej USG ja wykazało i to ono jest najważniejsze. Trzymam kciuki za ciebie i maluszka :*
Tak, po sobotnim spacerze ledwo chodziłam, tak bolały. Nie dziwne bo tam są też wszystkie więzadła powiązane z miednicą
