Wrześniowe mamy 2020

[momtobe_90]

A czy jest tu ktoś z Poznania albo chociaż okolic?

 

[Sandra1215]

Nie strasz ze moze byc gorzej. Ja dzis z lozka nie wstaje bo co wstane to laduje w wc. Juz mi chlop po cole poszedl do sklepu moze troche pomoże

Cześć. Mnie też od kilku dni męczą mdłości najgorzej jest ok 11 godziny, wtedy wejscie do kuchni grozi zwrotem śniadania [emoji2957] wczoraj to nawet zapach męża mi przeszkadzał jakby cała butelkę perfum na siebie wylał. Ja wiem że dopiero apogeum mdłości nadejdzie tak 8-10 tydzień. Moja młoda w tym czasie to chyba na słoiczkach będzie bo do kuchni to ja raczej nie dam rady wtedy wejść [emoji1745]

 

[Joa123]

Współczuję ja leżę i czekam aż się śniadanie trochę przyswoi. Też mi odeszlo mięso oprócz pierogów z kapustą i mięsem, uwielbiam i na nie zawsze mam ochotę, mogę jeść codziennie

Ostatnio też udało mi się przyswoić ciastka z kapustą i grzybami
Wczoraj po ogórkach konserwowych zgaga...

 

[Zapata]

@Aklime a jak u Ciebie z mdłosciami? Bo ja nadal mam zachcianki i zmienił mi się smak, ale mdłości mam jakby mniejsze... może to dlatego, że zaczęłam już 11 tydzień?

 

[Martamamaporazpierwszy]

Dzień dobry dziewczyny. Bardzo wam współczuję złego samopoczucia. U mnie wciąż bez większych objawów, bolą piersi które od wczoraj smaruje oliwka i o 21 chodzę spać ale to tyle. Ogólnie ogarnia mnie spokój odkąd widziwlam moje maleństwo. Z zachcianek to w sobotę pierwszy raz w życiu zrobiłam ogórkowa i weszła idealnie a w niedziele ponad 100 pierogów ruskich i wczoraj, mężem zjedliśmy ostatniena szczęście ustąpiło uczucie ciągłego głodu

 

[Martamamaporazpierwszy]

I zaczęło mnie ciągnąć w pośladkach

 

[Aklime]

@Aklime a jak u Ciebie z mdłosciami? Bo ja nadal mam zachcianki i zmienił mi się smak, ale mdłości mam jakby mniejsze... może to dlatego, że zaczęłam już 11 tydzień?

U mnie dzis 9+0 wiec zaczynam 10 tydzien ogolnie to wydaje mi sie, ze teraz jem duzo wiecej niz przed ciaza, az mi boczki zaczynaja rosnac i brzuszek tez. ale ogolnie ja zadnych mdlosci nie mam, na poczatku ciazy tylko niechec do jedzenia byla i raz mnie zemdlilo, to tyle z moich mdlosci mysle, ze brak mdlosci lub zmniejszenie sie ich to nic złego, a tym bardziej jak zaczelas 11 tydz to moze juz Ci przechodza? tez tak moze byc

 

[OomidnightoO]

No u mnie niestety tak było, w 8 tygodniu doszły wymioty i tak to się kręciło do 10 tygodnia ale jak jednego dnia zabrakło mdłości... to się zastanawiałam czy wszystko jest ok teraz te mdłości trochę mnie uspokajają bo mam poczucie że wszystko jest ok i spokojniej czekam na tą wizytę

 

[Katarzynka111]

Ale jak to może być jeszcze gorzej??
Ledwo się dziś wyrobilam do pracy, śniadanko całe poszłooo! A teraz już siedzę jak na szpilkach i odliczam do 15 - wyczekana wizyta!

 

[Zapata]

U mnie dzis 9+0 wiec zaczynam 10 tydzien ogolnie to wydaje mi sie, ze teraz jem duzo wiecej niz przed ciaza, az mi boczki zaczynaja rosnac i brzuszek tez. ale ogolnie ja zadnych mdlosci nie mam, na poczatku ciazy tylko niechec do jedzenia byla i raz mnie zemdlilo, to tyle z moich mdlosci mysle, ze brak mdlosci lub zmniejszenie sie ich to nic złego, a tym bardziej jak zaczelas 11 tydz to moze juz Ci przechodza? tez tak moze byc

Dziękuję, uspokoilas mnie . Najważniejsze, że wszystko u Ciebie dobrze, widocznie nie każdy musi przeżywać katusze w ciąży