reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

O jejka to juz duzo OLCIA twoja corcia mowi moj narazie tylko steka i tez potrafi krzyknac ale z mowieniem to chyba nie tak predko bedzie.
Dzisaj pobudke zrobil po 6(czyli po przestawieniu czasu po 7)i wlasnei siedzi u tatusi ana kolanach a tatus formule oglada i cos tam mowi do niego synu poatrz i sie ucz,o matko!!!!!
U nas tez wszysko dobrze,wczoraj bylismy pierwszy raz na pl.zabaw i bardzo mu sie podobalo uwielbia patzrec na dzieci a jak sie rwie zebyz nim chodzic i taki dumny oglada wszytko !!!Zabkow jesccze nie mamy!Wlasnei patrzy na mnei maly takimi blagajacymi oczami jak kot ze shreka -wez mnei mamo!!!u tatusia to posiedzi gora 10 min i jeczy,mame to wymeczy klocek bo wazy ponad 10kg.
Zaraz ide mu kaszke mleczno ryzowa zrobic malinowa poje troszke duzo nie je ale pare lyzeczek zje i pojdzie za godzinke kimac na pol gdzinki.
Oki kobitki zycze milej niedzieli poczytam chwilke i uciekam do obowiazkuch!!!



 
reklama
wow przyszla_mamo-to niezly klocus z waszego Torianka:)No fakt niunia duzo gada ,wrecz nie przestaje,moze po mamusi(haha ja na dwa latka mowilam juz wszystko,wierszyki,piosenki)-ale chodze tu na Play grup dla mam z dziecmi i takich ok wieku naszych babli jest chyba z 9,i kazde z nich rozwija sie w innym tempie-jedne siedza inne nie,nastepne maja zabki,skacza jak nasza lobuziarka a nawet starsze od niej nie chca,i duzo jeszcze nie gada...takze kazdy nasz maluszek jest jedyny w swoim rodzaju:)

milej niedzieli dziewczyny
 
Dzien dobry :)

U nas Ok, dzisiaj Julka wstala bardzo wczesnie chyba wyczula ze zmiana czasu i trzeba towarzycho o 6 obudzic ;) teraz za to odsypia :)
My siedzimy dalej w domku, mimo ze sloneczko dzisiaj wyszlo, wytrzymamy :tak:
Ritka życzę szybkiego powrotu do zdorwia

KasikN to co się dzieje w służbie zdrowia to nie do pomyślenia...są osoby z powołania i się sprawdzają, ale ja w większości się spotykam z tymi co z powołaniem się minęły...dobrze, że u nas w przychodni pani doktor nasza jest fajna, a pielęgniarki wszystkie moją mamę znają i mnie też więc są miłe i wogóle...zresztą one są i tak tutaj w porządku.Jak dawała jedna pierwszy raz szczepionkę na rotawirusa małemu to się 5 razy lekarki pytała żeby było na pewno ok...

Mam prośbę dziewczyny...napiszcie mi jakie są objawy skazy białkowej, czy tylko może dziecko wysypać? Bo poprostu mały takie cyrki nocami odstawia, że już nie wyrabiam i przy jedzeniu mleka też. Smoczki zmieniałam, szybsze, wolniejsze, butelki, odbijanie, karmienie w każdej pozycji i nic...zaczynam podejrzewać, że to może mieć coś wspólnego ze skazą. Tym bardziej, że kiedyś nasza pani doktor powiedziała, że ma suche policzki i tak to trochę skazowo wygląda, ale teraz już nie ma takich...Jak wrócę do pracy to nie będę mogła funkcjonować...

Joasiu, skaza bialkowa moze wyjsc w roznym czasie...i tak nie pojawia sie skórnie wczesniej niz w 3 miesiacy, wczesniejsze objawy to kolki, ulewanie, gazy...nerwowość dziecka. U nas najpierw byly okrutne kolki caly dzien i w nocy tez, a potem w 3 miesiacu ojawila sie wysypka na buzi, glowce i okolice kolanek. dopiero wyeliminowanie nabialu i jajek z mojej diety i podawanie dorywczo mm bebilon pepti unormowalo wszystko. Kolki przeszly z dnia na dzien, wysypka po okolo 3 tygodniach zniknela, teraz powoli wprowadzam do swojej diety nabial , a mala wieczorem pije bebilon pepti2 i jest wszystko Ok.

Ritka, zdrówka dla dziewczynek!!!

Olcia, witaj, witaj...wczoraj ogladalam Twoja córeczke na Nk...ale ślicznosci, i chyba drobniutka jest,jak moja Julka :) Nasza tez juz sylaby powtarza,ale najczesciej baba i papa, mowi tez szeptem, tak smiesznie :)

Gaja, nosz...jak tu sie nie wkurzyc na lekarzy, jak mozna zaczepic dziecko bez badania...czyli wazenia, bo o innych badaniach to chyba marzyc mozna tylko, bagatelizuja szczepenia lekarze okropnie , to karygodne jest. a w maisteczku obok, moze jakis znosniejszy lekarz? my dojezdzamy daleko do poradni, chociaz mamy pod nosem bliziutko, ale nie korzystamy.Atmosfery w pracy nie zazdroszcze :(

Zycze Wam fajnej niedzieli! :)
 
Cześć Kochane!
To znowu ja. Wczoraj nikt nie zauważył nawet, że zajrzałam na chwilę, ale nie ma się co dziwić - zasłużyłam!
Ja dzisiaj z powodu chmury leniu****ę i nigdzie nie wychodzimy. Ból straszliwy, bo słoneczko ślicznie świeci i zachęca do spacerków, a jeszcze ja akurat mam kilka dni wolnych od pracy i zamiast korzystać muszę siedzieć w domu! Buuu...
Ale cóż, dobro dzieciaczków najważniejsze.
Gaja, faktycznie karygodne, żeby nie zbadać dziecka przed szczepieniem. U mnie lekarz mnie pozytywnie zaskoczył ostatnio, bo przyszłam z Małą na szczepienie, a on, że jej nie zaszczepią, bo lekarz jest przeziębiony i nie zbada w takim stanie dziecka, a szczepienie bez badania nie może być zrobione. Ale nie wszedzie tak jest, to fakt.
Moja Niunia skacze, śmieje się rozbrajająco, siedzi sama, gada po nosem przez cały dzień, tatuje na okrągło i ma już dwa dolne ząbki. Wygląda ślicznie i słodko. Waży ok. 8,5 kg.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidziusie i życze miłego popołudnia!!!
 
Angelus, no wita witaj :))) Ja zauwazylam , ze Ciebie długo nie było, jakos widzialam Twoj wpis na fotogalerii ale tutaj, no wstyd nie zauważyłam, bo tez fakt ze czytam na raty, mimo ze siedzimy w domu, to P albo spi albo gdzies wyjezdza, i w su mie w domu zawsze jest co robic. U nas tez az kusi zeby wyjsc, ale wytrzymamy , trudno.
Nasza Julka tez dwuzebny kroliczek, slodko to wyglada ale mnie slodko gdy wezmie ja na zlosc i mocno przygryzie mi piers, mam juz spore ranki :/ Julka jeszcze dlugo sama nie posiedzi, bo po chwili jeszcze leci na ktorys bok albo najchetniej na brzuszek, ma to juz opanowane, chetniej chcalaby ciagle stac i kicac, sprężynować, a ja sil juz nie mam, kregoslup mi siadl calkiem, dzisiaj juz rwa kulszowa, czyli cos mocno uciska, oj w koncu sie wkurze i pojde do ortopedy i na jakies masaże , bo w sumie wychodze tylko w b.pilnych potzrebach a dla siebie prywatnie zupelne zero wolnej chwili.
Angelus, madre, odpowiedzialne podejscie lekarza :tak:

Milego popoludnia, ide robic 2 danie. papa
 
Cześć Kochane!
To znowu ja. Wczoraj nikt nie zauważył nawet, że zajrzałam na chwilę, ale nie ma się co dziwić - zasłużyłam!
Ja dzisiaj z powodu chmury leniu****ę i nigdzie nie wychodzimy. Ból straszliwy, bo słoneczko ślicznie świeci i zachęca do spacerków, a jeszcze ja akurat mam kilka dni wolnych od pracy i zamiast korzystać muszę siedzieć w domu! Buuu...
Ale cóż, dobro dzieciaczków najważniejsze.
Gaja, faktycznie karygodne, żeby nie zbadać dziecka przed szczepieniem. U mnie lekarz mnie pozytywnie zaskoczył ostatnio, bo przyszłam z Małą na szczepienie, a on, że jej nie zaszczepią, bo lekarz jest przeziębiony i nie zbada w takim stanie dziecka, a szczepienie bez badania nie może być zrobione. Ale nie wszedzie tak jest, to fakt.
Moja Niunia skacze, śmieje się rozbrajająco, siedzi sama, gada po nosem przez cały dzień, tatuje na okrągło i ma już dwa dolne ząbki. Wygląda ślicznie i słodko. Waży ok. 8,5 kg.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidziusie i życze miłego popołudnia!!!

Angelus mojego posta też ostatnio nikt nie zauważył,a pochwaliłam sie dwoma ząbkami a tu nic:-(
:-)

Angelus, no wita witaj :))) Ja zauwazylam , ze Ciebie długo nie było, jakos widzialam Twoj wpis na fotogalerii ale tutaj, no wstyd nie zauważyłam, bo tez fakt ze czytam na raty, mimo ze siedzimy w domu, to P albo spi albo gdzies wyjezdza, i w su mie w domu zawsze jest co robic. U nas tez az kusi zeby wyjsc, ale wytrzymamy , trudno.
Nasza Julka tez dwuzebny kroliczek, slodko to wyglada ale mnie slodko gdy wezmie ja na zlosc i mocno przygryzie mi piers, mam juz spore ranki :/ Julka jeszcze dlugo sama nie posiedzi, bo po chwili jeszcze leci na ktorys bok albo najchetniej na brzuszek, ma to juz opanowane, chetniej chcalaby ciagle stac i kicac, sprężynować, a ja sil juz nie mam, kregoslup mi siadl calkiem, dzisiaj juz rwa kulszowa, czyli cos mocno uciska, oj w koncu sie wkurze i pojde do ortopedy i na jakies masaże , bo w sumie wychodze tylko w b.pilnych potzrebach a dla siebie prywatnie zupelne zero wolnej chwili.
Angelus, madre, odpowiedzialne podejscie lekarza :tak:
Beniaminko u mnie jest to samo Julka za nic nie chce siedzieć przechyla sie na boki,ale skakac jak spreżynka to by skakała przez 24 godz na dobę a mnie tak ręce bola.
Milego popoludnia, ide robic 2 danie. papa
 
Dziewczyny dziś zadzwonili do mnie i zaoferowali mi pracę na zastępstwo w miejscu gdzie poprzednio pracowałam...musiałam szybko podjąć decyzję i się zdecydowałam, bo w mojej miejscowości taka praca to szansa...narazie od 1 kwietnia do 20, a później się okaże...teściowa ma się zostawać z małym, trochę się obawiam bo jakoś na nią niezbyt dobrze reagował. Rozważałam wszystkie za i przeciw...nie ukrywam, że budżet też nam to podreperuje, bo ostatnio bardzo cieniutko...rozmawiałam z małżonkiem i mówię mu, że będzie mi ciężko małego zostawić...ale prawda jest taka, że czy teraz czy później zawsze będzie trudno...najgorszy czas bo jeszcze te studia do tego...o7.00 wyjazd do pracy i o 16.00 wracam do domu jak dobrze pójdzie gorzej jak mąż będzie musiał zostać w pracy to ja autobusem się będę musiała wlec a wtedy to po 17 w domu...
Boję się jak nie wiem...:-(

Będzie dobrze :) 3 mam kciuki

Franuś ma zapalenie oskrzeli, podłapał od Tosi. Teraz mam dwoje chorych dzieci.

Proszę trzymajcie za nas kciuki!

3 mam mocno.

Coraz bardziej zastanawiam sie nad zmiana przychodni. Wybrazcie sobie, ze jak moja siostrzenica była chora to przepisane miała zastrzyki, i pierwszy zastrzyk dostała na miescu, powinna dostac 0,6 cm, a pielegniarka policzyła żle i wstrzykneła 1,5 cm:szok::wściekła/y:. A zorientowali sie przez to ze kolejne juz dostawała w domu robione przez znajoma pielegniarke. Nie chce nawet myslec co by było gdyby wszystkie robiła tamta baba. moze juz to pisaam, ale nie pamietam:zawstydzona/y:)
A wczoraj sie dowiedziałam jeszcze, ze znajoma poszła w zeszłym tyg.z corkami do przychodni. Jedna miała miec bilans a druga szczepienie. Jakies zamieszanie sie zrobiło i w rezultacie zaszczepiły nie ta ktora miała dostac to szczepienie, tylko ta ktora to szczepienie juz miał rok wczesniej. Po prostu cyrk, a nie przychodnia lekarska:shocked2::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. jak tu ufac komukolwiek....

Teraz jak to pisze to jeszcze mi sie cisnienie podnosi wrrrr

Dobrej nocy

O rany! jaja jak berety. Niezły bałagan tam mają!

Angelus mojego posta też ostatnio nikt nie zauważył,a pochwaliłam sie dwoma ząbkami a tu nic:-(
:-)

Gratulujemy ząbków. Ja czytałam. Ale jestem ostatnio coraz rzadziej na forum i nie jestem w stanie na wszystko odpisać:-(
 
tak czytam, że wasze siedzą, próbują raczkować, wkładają wsio do buzi to mój daleko w tyle :/ Jak posadzę to od razu leci na bok albo składa się w pół jak scyzoryk - w sumie ma spokojnie czas jeszcze bo Ola z Miłoszem to prawie 8 m-cy mieli jak siedzieli a Ola raczkowała dopiero po 10 m-cu ale i tak dziwne mam takie uczucie że on mało sprawny jest. I nadal nic do buzi nie bierze, chrupkę trzyma i gniecie, zabawki tak samo, nic nie smakuje ustami - nie spotkałam się jeszcze z takim dzieckiem.
Ale za to dużo gada , sylabuje sobie namiętnie :) Podejrzewam, że będzie bardzo podobny do Miłoszka, od razu pójdzie na nogi, będzie dużo gadał no i bystrzak może jak brat będzie :) Miłosz w wieku 2 lat znał literki i potrafił powiedzieć słowo z daną literką, dużo chciał wiedzieć i do tej pory na wikipedii wiele haseł sobie wynajduje, za to Olka o wiele leniwsza jest :)

A tak w ogóle to jutro ide obgadać menu na komunię bo udało mi się znaleźć wolną salę zaledwie może z 40 metrów od domku, to w razie co z Maksiem rzut beretem aby spokojnie nakarmić itp :)
 
reklama
Gaja, i pewnie bedzie tak jak piszesz, ze Maksio indywidualista byle czego do buzi nie bierze, moze pominie raczkowanie( jak moj synek) i pojdzie od azu na nóżki :)

Dziewczyny , jednak komunikat o niewychodzeniu z dziecmi z domu potwierdxzaja inni lekarze, tu komunikat z Łodzi. Oczywiscie bez paniki i zażywania preparatów jodu bez nadzoru i zalecenia lekarza, bo mozna narobic wiecej szkody niz pozytku
Tutaj artykuł z Łodzi:
Nad Łódź nadciąga radioaktywna chmura z Fukushimy - łódzkie - Naszemiasto.pl
 
Do góry