reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Hey Dziewczynki
Tak po łebkach przecytałam forum, gdyż jestemw pracy. W domu prędko sieci mieć nie będe, ale zawsze zostaje wizyta u mamy i u teściów żeby zobaczyć co w sieci. Ja w swoim gniazdku mam dużo pracy. Wypakowanie ciuszków, które są za ciasne, bo wkoncu widac zaokrąglony brzuszek. Nie mieszczę się w moje letnie rzeczy, trzeba dokupić coś ale teraz tak pieniążki są poterzebne. Zaczynam coś gotowac a tu bach, nie mam łyżki wazowej do skelpu, a to ubijak do kartofli, do slepu, sitko....itd itd. Niby to niewqielki koszt ale tu 10zł tam 10zł i wypłata lec, a teraz fajne mebelki w promocji:dry:... ale starsznie się ciesze na to moje gniazdko:) Moja tesciowa bo wczoraj ją odwiedziłam, starsznie nas zaprasza na noc bo twierdzi ze zostało tu nasze łóżko, no mój M oczywiście by chciał, a ja tłumaxczę że trzeba się do naszego mieszkania przystosować a Ona z ebędiZemy mieli czas, sama nie nchodzi bo nogi ja bolą...może potezbna służąca lub
 
reklama
służący choć mój M biega tam ciut za często. Narzie przymykam na to oko..ale z czasem musi się przyzwyczaić do myśli ze my jesteśmy Jego rodziną i Jego dom jest przy mnie. Ale fajnie gopodarzyć i gotowac kochanemu obiadki:)) Ostatnio Go zmuszam żeby swoje rzeczy choćiaż przenióśl do mieszaknia bo zeby przebrać się do oracy biega rano do mamusi, ale to wkurza dałam Mu wykład i chyba prośby zostały wysłuchane, ma przynieśc częsc swoich rzecy, wbrew swojej mamusi, która ma nadzieje na nasz powrót... w moim przypadku NIGDY. Dobra rozpisałam się pozdrawiam i ściskam Was bardzo mocno:) narcia
 
No ja juz po wizycie u ginki. Strasznie ja lubie ta moja ginekolog fajna babka. Dostalam skierowanie na usg i jak zadzwonilam do szpitala zeby sie zarejestrowac to odziwo termin byl na 15 maj :-) i jeszcze skierowanie na mocz ogolnie i morfologie. Szwagierka zostala z chora Jagodka (moja perelka) jak dziecko ma goraczke to ja z nerwow razem z nim. Na szczescie obiadek(Shepherd's Pie) juz naszykowalam wczesniej teraz tylko do piekarnika mniammmm, ale upał
 
Upal ?!?! Jaki upal , u mnie moze jest z 10 C i pada juz od 2 dni caly czas - no ale to moze temu ze jestem na innym kontynecie :-D
Moje pociechy maja sie dobrze za to ja - bol gardla i stracony glos :-(czuje sie paskudnie ......
Nie wyspalam sie przez to ale moze zaraz zafunduje sobie mala drzemke
Toja - uwazaj na te kremy - i fajnie ze niunia sie ujawnila gratulacje
Sarenka -nie popuszczaj Swemu M , badz twarda - jestes jego rodzinka najwazniejsza teraz i musi o tym wiedziec
Elunia - nie przejmuj sie ze nie udzielasz sie tak czesto , masz teraz tyle na glowie , wazne ze jestes i dajesz znac co u Ciebie , napisz jak M po usg , :blink:
Filantropku - przepracowujesz sie kochana , pamietaj ze to Ty i Niunia jestescie najwazniejsi , praca jest wazna ale wasze zdrowie na 1 miejscu - nie przejmuj sie tak praca.....
Ide cos zjesc , wogole zauwazylam ostatnio ze apetytu nie mam na nic , jem bo musze dla dzidzi ale najchetniej wogole bym nic nie jadla - chyba dzidzia na zoladku mi siedzi i przyciska:tak::-)
 
cześć dziewuszki. Znalazłam chwilkę i nadrobiłam pościki.
Fredka jak lekarz wcześniej mógł nie rozpoznać że masz toxo???? Jakie miałaś te wyniki? jeśli masz je w domu to napisz proszę bo sprawdzę i swoje przy okazji? Strasznie to dziwne.... Nie martw się z dzidzią na pewno jest ok. A teraz chodzisz do tego samego lekarza???
Henrietta strasznie mi przykro z powodu twojej kuzynki, to musi być straszne, nie mogę nawet sobie wyobrazić co ona czuje. :no:
Dziewczyny i tu moje pytanie - co to za badanie CRP???? Obowiązkowe czy dodatkowe , czy jak???
Renifer rozumiem co przeżywasz ja mam w piątek usg połówkowe i też się martwie. Miejmy nadzieję że wszystko będzie ok.
 
Dziewczyny - mam kompa w domu!! hurra:-D tyle ze nie mam dziś siły z Wami klikac od rana chodze śpiąca - czekam tylko na Wojtka zobiadem i ide spać:sorry2: ale bede teraz czesciej
pa dziewczynki
 
witam was i przepraszam ze tle czasu sie nie odzywalam :sorry2: poproawie sie i nadrobie

a w skrocie u mnie oki male juz kopie za tydzien w poniedzialek mam usg mam nadzieje ze malenstwo pokaze co ma miedzy nozkami :-D choc nie ukrywam marzy sie cora :)
 
kubulam to zupełnie jak ja...też marzy mi się córeczka,a usg mam w przyszły poniedziałek.:-) Najpierw zżerała mnie ciekawość odnośnie płci,ale teraz,pod wpływem różnych dziwnych myśli, chcę przede wszystkim usłyszeć,że jest ok i że jest zdrowe.:tak:
Oczywiście obżarłam się u babci wszystkim,co tylko miała...Krupniczek,bitki,twarożek ze szczypiorkiem,batoniki,winogrona,jogurty,szarlotka...:-D:-D Jak którejś z was zrobiłam smaka,to wybaczcie,ale dawno tak się nie objadłam jak dzisiaj. Poza tym cierpiałam na deficyt energii po porannej przygodzie w przychodni,więc czuję się w pełni usprawiedliwiona.:-p
W dodatku naszło mnie i zaczęłam czytać przepisy kulinarne,a kucharka ze mnie taka jak z mojego ojca tancerka egzotyczna. Z drugiej strony, przecież nie będę robić specjałów francuskich w zalewie z Madagaskaru. :-D:-D Jak znajdę coś ciekawego,to wkleję na wątek kulinarny,bo ostatnio coś za często myślę o jedzeniu.:-):-)
 
Karotka ja mam ochotę na jajka sadzone(tzn młody ma:-D) i właśnie robię:szok::szok::szok:
Molitzerka...no kosmos jak dzieci chore. Moja młoda jak narazie oki, gorączka spadła ale leje się z noska. Jutro do lekarza:tak::tak::tak:
Jejku a co Ty zrobiłaś do jedzenia??????????????? że niby co???? bo ja nie wiem co to:no::no::no::no::no:
miłego wieczorku:tak::tak::tak::-D
 
reklama
u mnie z jedzeniem to roznie ale za to wciaz moglabym slodkie jesc tego to mi teraz nigdy za duzo :D
a za to odrzuca mnie od ogorkow kiszonych i kapusty
 
Do góry