reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

zanka...no ja pytałam:tak::tak::tak::tak::tak: ciekawe czy Cię zatrzymają
U nas w szpitalu czekają do 14 dnia po... ale trzeba sie zgłaszać regularnie na KTg, Oct i USG...także monitorują i jak nic się niepokojącego nie dzieje to czekają:tak::tak::tak::tak:
Ja tak z Iką właśnie sobie chodziłam do szpitala najpierw co drugi dzień a pod koniec to codziennie:tak::tak::tak::-D:-D:-D
Zobaczymy ile z młodym wycirczek zrobię:-D

Oli,
,,ja młodą urodziłam 10 dni po terminie więc jakby przygotowana jestem psychicznie:tak::tak::tak: tylko mnie gin z tym wcześniejszym porodem nakręcił:wściekła/y:
 
reklama
zanka411 ja jutro mam termin porodu i moja gin tez mi dala skierowanie do szpitala i dodala ze to wcale nie znaczy ze tam zostane,bedzie to zalezalo od wyniku ktg,beda mi pobic takze usg i badanie lekarskie koniecznie i dopiero na podstawie tych wynikow bedzie podieta decyzja co dalej.jesli nic nie bedzie wskaz\ywalo na porod odesla do domu a jesli beda wskazania do porodu to mnie zostawia.:tak:
podejrzewam ze z Toba zanka1411moze byc tak samo
 
post_ptaszyna
szczerze mowiac nie widzi mi sie teraz lezenie w szpitalu, wolalabym pojechac jak juz cos sie zacznie dziac, ale zobaczymy jak to bedzie :-):-):-)
aguska51
moja ginka mi powiedziala ze dzidzia juz mocno napiera glowka i rozwarcie na 2 palce mam, wiec kto wie jak to bedzie... okaze sie w czwartek :tak:
 
Czesc dziewczyny:-)

A ja mam takie nietypowe pytanie. Czy przed porodem organizm zawsze sam sie oczyszcza tzn czy zawsze kobiety maja biegunke ?:confused:
Poniewaz ja rowniez przenosilam... to nie mialam.. nie wylecial mi czop i nie mialam tez skurczy przepowiadajacych... bylam ladnie zamknieta az za dlugo... Takze nie nakrecamy sie... :rofl2:
Post_ptaszyna hahahaha leci w kulki synek powiadasz... :-D:-D:-D

A u mnie leje jak nie wiem zapomnialam o praniu.. po 5 minutach juz schnie od nowa...:sorry:
 
Kobiety mam pietra:szok:Boje sie porodu:-(Czy to normalne?Chce już mieć dziecko przy sobie ale jak pomyśle o wczorajszym skurczu przy którym mało nie zemdlałam bo mi się słabo zrobiło to nie chce tego porodu-czyżby mnie jakaś depresja łapała??









 
Dziewczyny !!! Strasznie sie boje :-( okulista mi dal zaswiadczenie do cesarki :szok: ja nigdy nawet nie bralam pod uwage ze tak moglabym rodzic nic nie czytalam o tym nic nie wiem ciagle myslalam ze lepiej rodzic naturalnie a nie sie tak meczyc pozniej ze szwami do tego jak wspomne Kroptusie :-( nie moge sie do gina dodzwonic ale on ma od poniedzialku dyzur w przychodni przez 2 tyg. wiec pewnie bedzie mnie cial jeszcze w tym tygodniu :shocked2: boje sie jakies te cesarki takie straszne dla mnie ...
Powiedzcie mi czy po cesarce jest ryzyko ze nie bede miec pokarmu?? wogole powiedzcie mi cokolwiek :-:)eek:
No popatrz a ja wolałabym cesarkę a pewnie będę rodzić naturalnie - mój gin jest raczej przeciwny cesarkom nawet jeśli dziecko jest duże. Nie wiem czy jest możliwość wyboru znieczulenia na Jaczewskiego ale jak 2 miesiące temu tam lezałam to pamiętam że rozmawiałam z dziewczyną która miała mieć cesarkę, następnego dnia zaszłam do niej na oddział zobaczyć dzidziusia a ona śmigała z wózkiem i dzidziolem po korytarzu, rozpromieniona i wcale nie zmęczona wiec nie trzeba chyba obowiązkowo lezeć ileś tam godzin:tak:
 
Tak mi dzis ciezko :-( splakalam sie ze hej :-( wszystko przez to ze nie mam z kim pogadac kogo sie doradzic i czuje sie taka bezsilna i wiem ze mam podjac bardzo wazna decyzje bo jedno i drugie moze (ale nie musi) niesc ryzyko. Najbardziej obawiam sie komplikacji czyli jakichs krwotokow czy cos. Gdyby jeszcze ten okulista mi tak wprost wyraznie powiedzial ze jest nade mna naprawde duze ryzyko to bym sie nawet nie zastanawiala bo wzrok bylby wazniejszy ale on powiedzial w stylu "radze robic cesarke bo jest ryzyko wypisuje zaswiadczenie na cesarke a juz ja zdecyduje o tym czy dawac je ginowi"
Przepraszam ze was tak mecze ale ja naprawde nie potrafie sobie tego wszystkiego ulozyc :sad:
 
jarzebinka, a gdzie byłaś? na Polnej? ja się tam jutro z rana wybieram - jeśli się nie rozdwoję....

tak właśnie na Polnej.... :tak: najpierw mnie wysłali do izby przyjęć i tamtejszego laboratorium, ale okazało sie, ze nie ma lekarza, wiec poszłam do przychodni a tam niedość, ze kolejka jak za dawnych czasów to właśnie jeszcze lekarz po przyjęciu dwóch pacjentek poszedł na operacje i tyle go było, dopiero ok. 10.00 przyszedł i to inny :tak: a najlepiej jak kazali mi zanieść materiał do badania :szok: masakra jakieś piętra BA... BP koszmar, ......... ale na szczęście sie udało i w czwartek wyniki :tak:

Oli, ja Kcperka też rodziłam w 41 tc i to dopiero po 2 kroplówkach raczył wyjść na ten świat .... nie spieszyło mu sie :tak: choć teraz lekarz twierdzi, że może byc przed terminem a ten dopiero 23-29, wiec jeszcze trochęęęęęęęęęęęęęęęęę czasu :cool2:
 
Liwiiia jesli lekarz powiedzial ze JEST RYZYKO i ze radzi zrobic cc to ja bym sie nie zastanawiala!!! a przy porodzie naturalnym tez mogą być komplikacje i krwotoki ( mi sie wydaje ze nawet częstsze niz przy planowanej cesarce)

Planowane cesarki są na prawde bezpieczne - kochana nie przejmuj sie tak bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!Wszystko bedzie na pewno dobrze ale ja wzroku bym nie ryzykowała...
 
reklama
_oli_ ja też coś czuje że przenoszę :tak: ale mam nadzieję że skoro mam mieć te cc to w terminie przynajmniej mnie potną ... czyli 16 września ... ehh będę miała cudowny prezent urodzinowy :-D
 
Do góry