reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrodzona niedoczynność tarczycy

Wisienka mojatez na poczatku plakala przy cwiczeniach,szczegolnie jak robila to rehabilitantka.ale cwiczylam z nia ok5 razy dziennie przy przewijaniu.jak lezala na lezaczku to do niej gdalam,liczylma glosno powtorzenia,robila smieszne miny i pozniej juz bylo bez placzu;)))
bedzie dobrze,poprostu uklad nerwowoy szwankuje i malymi kroczkami wszytso da sie zrobic.nie poddaaj sie i nie zalamuj sie;)))
 
reklama
Wisienka poplakac czasmi trzeba zeby nerwy mialy ujscie;)))))))

u mnie pogoda super!dzis szalalam ze sprztaniem i pogode zamowilam bo zapowiadali deszcz na wieczor i ale caly dzien bylo pieknie;))))))

moja Weronika nauczyla sie samaa rozbierac i siadac na nocniku o ile ma dosc luzne portki zeby sciagnac ze swojej tlustej pupiny ;DDDD
i potem sie sama ubiera
do tego ostatanio wsyztsko sama chce robic,czasami juz mnie to ostro wkurza ale cos,taka kolej rzeczy;)))))
 
witaj anabuba,od wczoraj zaczelism cwiczenie pierwsze na te uciski.u rechabilitantki mi sie udawalo i pracowala ze mna.a w domu nie chce,jak ja tylko ucisne to ona placze i nie rusza ani nogami ani nie cisnie głowki.tylko sie wydziera i prezy a dzis nawet mi sie dlawila z tego płaczu:(ja chyba zle ja uciskam ze ona nie reaguje,jestem strasznie zdolowana:(nie wiem co mam jutro powiedziec tej rechabilitantce:(.
 
witaj anabuba,od wczoraj zaczelism cwiczenie pierwsze na te uciski.u rechabilitantki mi sie udawalo i pracowala ze mna.a w domu nie chce,jak ja tylko ucisne to ona placze i nie rusza ani nogami ani nie cisnie głowki.tylko sie wydziera i prezy a dzis nawet mi sie dlawila z tego płaczu:(ja chyba zle ja uciskam ze ona nie reaguje,jestem strasznie zdolowana:(nie wiem co mam jutro powiedziec tej rechabilitantce:(.

Wsienka powiesz jak bylo i tyle
mala musi sie przyzwyczaic do cwiczen,poza tym wlasnie przez to napiecie mocniej wszytsko odbiera
zobaczysz jak z dnia na dzien bedzie mniej spieta:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
moja tez na poczatku plakala
a nie mozesz w tymm czasei jakos jej zagadywac czy robic glupie miny czy wydawac dziwne odglosy?
moja Weronika zawsze u rehabiitantki protestowala,w domu mniej
mala chyba poprsotu czuje Twoj starch i dlatego tak reaguje:tak::tak::tak:
mow sobie ze dasz rade bo to dla jej dobra i ze nie robisz tym jej krzywdy,rob czesciej a mniej powtorzen,albo rob wikesze przerwy,moze to zadziala
 
anabuba mówie do niej ale jak tylko ja ucisne to ona juz nie jest zainteresowana mna tylko placze i prezy sie:(ja chyba zle w tym dolku uciskam:(odezwe sie jutro.pa
 
hej anabuba,u rechabilitantki tez sie prezyla i nie pracowala jej.pokazala mi inny sposób i jest ok.mam nadzieje ze dalej tak bedzie reagowac i pracowac ze mna,troche mniej sie martwie ale nie wiem jak dzialaja te cwiczenia na ta asymetrie?ona jedna strone zeberek ma wypieta bardziej,jak to jej sie wyprosci?
 
Wisinka tak ,wyprostuje sie
jest asymetrycznie ulozona tez przez zwiekszone napiecie.
moja wyginala w prawa strone a glowe wykrecala w lewa i do gory.wiec w lozeczku lezala tak zeby dom widziec ze swojej lewej strony i na lozeczku na wsyokosci twarzy przywiazalam jej jaksrawa maskotke zeby na nia patrzyla i to tez pomagalo.
zycze aby rehabilitantka dalej miala takie dobre podejscie;)
 
Witam
Jestem tu "nowa" i powoli czytam caly watek od poczatku...
Moja coreczka ma 4 tygodnie, nie ma na szczescie wnt ale jako taka niedoczynnosc niestety ma... ja sama mam Hashimoto z niedoczynnoscia... cala ciaze bylam prowadzona prawidlowo, tak sadze... wiec czemu u malej jest niedoczynnosc? starsza coreczka nie miala tego problemu...
Badania przesiewowe wyszly ok, dzwonilam do Krakowa zeby sie upewnic.
W 3 dobie malej zrobiono TSH i bylo ponad 6, lekko podwyzszone... dostalismy skierowanie do endokrynologa...
Kolejny wynik to 7,51 (ft3 i ft4 w normie)
Mala dostala Euthyrox 25 ale polowe tabletki tylko. Pierwsza lekarka z ktora mielismy stycznosc kazala polowke podawac przez tydzien a potem juz cala 25... jednak lekarz u ktorego bylismy prywatnie na konsultacji kazal pozostac przy polowie tabletki, uznal ze cala 25 to za duzo, co o tym myslicie???
Wiem ze przy klopotach ktore maja wasze dzieciaczki nasz problem to bajka, TSH nie bylo bardzo wysokie, jednak ja jak kazda matka bardzo sie martwie...
Te ktore maja doswiadczenie w temacie prosze o porady:
1 czy polowa tabletki wystarczy aby wszystko bylo ok??? ktory lekarz mial racje co do dawki?
2 czy biorac tabletke na pewno bedzie rozwijala sie prawidlowo?
3 jakie sa szanse ze to przejsciowy problem, ze minie, ze bedzie mozna odstawic te leki?
4 no i skad wiadomo kiedy je odstawic, gdyby nie bralo dziecko lekow to badanie byloby miarodajne, widac wtedy co dzieje sie z tsh, gdy mala bierze leki to tsh bedzie pewnie w normie wiec skad wiadomo czy tarczyca podejmie prace sama akurat w tym momencie, skad wiadomo kiedy lek odstawic...
pomozcie prosze!
 
reklama
hej anabuba,lekarz pediatra zrobila mi metlik w glowie:(powiedziala ze ta metoda wojty na uciskanie nie pomoze malej ze powinna ta metoda bobathow byc cwiczona.ale moim zdaniem po tygodniu uciskania nie bedzie super efektow bo do tego to trzeba czsu przeciez?prawda?tymbardziej slyszalam ze mozna polączyc te metody ale najpierw musze jednej sie nauczyc.i zobaczyc jakie beda efekty po 2 miesiacach przynajmniej.mala zaczyna dzwigac głowke do przodu ale nie trzyma jeszcze sztywno.jakis postep juz robi:)co ty o tym myslisz anabubo?pozdrawiam goraco.
 
Do góry