reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrodzona niedoczynność tarczycy

Ja się tylko ostatnio zastanawiałam dlaczego nasz lekarz pozwala sobie, na trzymanie nas w górnej granicy. Jak was czytam, to każda wasza pociecha jest utrzymywana w granicy tsh ponizej 1 a my mamy 4,59. fakt fakt - jade do szpitala po swietach na jednodniowy pobyt..
Aha i jeszcze jedna sprawa. My juz jestesmy po 3 wizytach na usg i na kazdej radiolog nie znalazła tarczycy. Powiedziała, ze z jej sprzetem powinna spokojnie ja widziec, za to niektóre mamy - macie starsze dzieci od Gabi (9 miesiecy) i niektóre z Was dopiero wybieraja sie na 1 usg.. Moze to uwarunkowane jest od sprzetu, a moze niektórzy lekarze twierdza, ze wczesniej nie widac???
Szukam jakiejś nitki nadzieji...
:hmm:
 
reklama
Ja się tylko ostatnio zastanawiałam dlaczego nasz lekarz pozwala sobie, na trzymanie nas w górnej granicy. Jak was czytam, to każda wasza pociecha jest utrzymywana w granicy tsh ponizej 1 a my mamy 4,59. fakt fakt - jade do szpitala po swietach na jednodniowy pobyt..
Aha i jeszcze jedna sprawa. My juz jestesmy po 3 wizytach na usg i na kazdej radiolog nie znalazła tarczycy. Powiedziała, ze z jej sprzetem powinna spokojnie ja widziec, za to niektóre mamy - macie starsze dzieci od Gabi (9 miesiecy) i niektóre z Was dopiero wybieraja sie na 1 usg.. Moze to uwarunkowane jest od sprzetu, a moze niektórzy lekarze twierdza, ze wczesniej nie widac???
Szukam jakiejś nitki nadzieji...
:hmm:

Ania nasza dokotr z Instytutu Matki i Dziecka mówiła mi ze na usg za wczesnie,ale zapytam ja na najblizszej wizycie.
A czy Gabi miała robione badanie na tyreoglobuline?u nas wyszło w oklicach 0,3 a to znaczy ze sloadowe ilosci czyli ze tarczycy nie ma wcale lub jest słodowa a co za tym idzie-jezeli jest w ogole to nie działa jak trzeba.
ale jak narazie moja córka rozwija sie prawidłowo i mamm nadzieje ze tak zostanie,nawet przy braku tarczycy.u nas mniejsza dawka zaowocowała poprostu skokime tsh do 70,a przy 50mg ma w okolicach 1 lub mniej,daletgo wieksza dawka cały czas
 
własnie dostałam list od naszej doktor przy okazji przysłania zaswiadczenia dla Weroniki.okazało sie ze po ostataniej wizycie tsh ma 4,8 i kazała zwiekszyc dawkę do 62,5mg dziennie z dotychczasowych 50mg.
 
witajcie tu kiteczka niedawno cieszyłam się że sylwia ma dobre wyniki a tu niespodzianka tsh 10 prawie 3 razy więkśze niż norma i co?znowv dawka zwięszona na 137,5 i powtórne badania za 3 tygodnie,
doktórka powiedziała że szybko rośnie i organizm potrzebuje więcej jodu.
pozdrawiam
 
Anabuba - nie mielismy jeszcze robionego badania o które pytałas, zapewne zrobi to w szpitalu... Czyli z opowiadań musze tez sie przygotowac na to ze pewnego dnia nasze tsh tez zwariuje. mam an mysli wzrost organizmu...
Swoja droga nie wiem jak Was ale mnie dopada poczucie winy i pewnie juz tak zostanie... co zrobilam lub czego nie zrobilam w ciazy ... :/
 
Anabuba - nie mielismy jeszcze robionego badania o które pytałas, zapewne zrobi to w szpitalu... Czyli z opowiadań musze tez sie przygotowac na to ze pewnego dnia nasze tsh tez zwariuje. mam an mysli wzrost organizmu...
Swoja droga nie wiem jak Was ale mnie dopada poczucie winy i pewnie juz tak zostanie... co zrobilam lub czego nie zrobilam w ciazy ... :/

nie masz sie o co obwiniac.srodowisko zrobi swoje i czarnobyl z pewnoscia tez swoje zrobił.
moze to byc wada genetyczna,bo zobacz ze coraz wiecej dzieci rodzi sie z roznymi problemami,jest coraz wiecej nowych chorob.
ja mialam w 5tyg ciazy operacje i nie wiadomo czy u Weroniki to nie bylo przyczyna choroby.ale trzeba sie cieszyc ze to jest tylko niedoczynnosc,bo sa dzieci bardziej chore niestety:-(
no i dobrze ze sa testy i leki bo inaczej mialybysmy uposledzone dzieci.
głowa do gory.
a organzim jak rosnie bedzie potrzebowal coraz wiecej jodu i coraz wiekszych daweka el to tylko 1-2tabletki raz dziennie,nie jest zle:-)
 
nie masz sie o co obwiniac.srodowisko zrobi swoje i czarnobyl z pewnoscia tez swoje zrobił.
moze to byc wada genetyczna,bo zobacz ze coraz wiecej dzieci rodzi sie z roznymi problemami,jest coraz wiecej nowych chorob.
ja mialam w 5tyg ciazy operacje i nie wiadomo czy u Weroniki to nie bylo przyczyna choroby.ale trzeba sie cieszyc ze to jest tylko niedoczynnosc,bo sa dzieci bardziej chore niestety:-(
no i dobrze ze sa testy i leki bo inaczej mialybysmy uposledzone dzieci.
głowa do gory.
a organzim jak rosnie bedzie potrzebowal coraz wiecej jodu i coraz wiekszych daweka el to tylko 1-2tabletki raz dziennie,nie jest zle:-)

Może i tak. Potrzebuje chyba jeszcze czasu.. Swoją droga po porodzie bylismy z mala u genetyczki. Kariotyp wyszedł prawidłowo jak u zdrowego człowieka.
 
ja swoje nie robiłam badan genetycznych.robiliscie prywatnie czy ktos Was skierował?
Gabrysia ma jeszcze prolem z jednym uszkiem.. do tego doszła tarczyca z przesiewowch, wiec na 1 spotkaniu z Endo wypisal nam skierowanie..

Dziewczyny NARESZCIE WIOSNA..
Swoją drogą gdy zrobiłam test ciążowy i dowiedziałam sie ze jestem w 1ciązy z moim synkiem Hubertem - dzis ma juz 3 latka i 4 miesiące umarł JPII... na zawsze zapamietam ten dzień - placz radosci i zalu :) dlatego ten okres jest dla mnie wyjątkowy... ech ZNOWU SIE ROZKLEIŁAM
:rofl2: pozdrawiammmmm
 
reklama
Do góry