reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrodzona niedoczynność tarczycy

Ja się tylko ostatnio zastanawiałam dlaczego nasz lekarz pozwala sobie, na trzymanie nas w górnej granicy. Jak was czytam, to każda wasza pociecha jest utrzymywana w granicy tsh ponizej 1 a my mamy 4,59. fakt fakt - jade do szpitala po swietach na jednodniowy pobyt..
Aha i jeszcze jedna sprawa. My juz jestesmy po 3 wizytach na usg i na kazdej radiolog nie znalazła tarczycy. Powiedziała, ze z jej sprzetem powinna spokojnie ja widziec, za to niektóre mamy - macie starsze dzieci od Gabi (9 miesiecy) i niektóre z Was dopiero wybieraja sie na 1 usg.. Moze to uwarunkowane jest od sprzetu, a moze niektórzy lekarze twierdza, ze wczesniej nie widac???
Szukam jakiejś nitki nadzieji...
:hmm:
 
reklama
Ja się tylko ostatnio zastanawiałam dlaczego nasz lekarz pozwala sobie, na trzymanie nas w górnej granicy. Jak was czytam, to każda wasza pociecha jest utrzymywana w granicy tsh ponizej 1 a my mamy 4,59. fakt fakt - jade do szpitala po swietach na jednodniowy pobyt..
Aha i jeszcze jedna sprawa. My juz jestesmy po 3 wizytach na usg i na kazdej radiolog nie znalazła tarczycy. Powiedziała, ze z jej sprzetem powinna spokojnie ja widziec, za to niektóre mamy - macie starsze dzieci od Gabi (9 miesiecy) i niektóre z Was dopiero wybieraja sie na 1 usg.. Moze to uwarunkowane jest od sprzetu, a moze niektórzy lekarze twierdza, ze wczesniej nie widac???
Szukam jakiejś nitki nadzieji...
:hmm:

Ania nasza dokotr z Instytutu Matki i Dziecka mówiła mi ze na usg za wczesnie,ale zapytam ja na najblizszej wizycie.
A czy Gabi miała robione badanie na tyreoglobuline?u nas wyszło w oklicach 0,3 a to znaczy ze sloadowe ilosci czyli ze tarczycy nie ma wcale lub jest słodowa a co za tym idzie-jezeli jest w ogole to nie działa jak trzeba.
ale jak narazie moja córka rozwija sie prawidłowo i mamm nadzieje ze tak zostanie,nawet przy braku tarczycy.u nas mniejsza dawka zaowocowała poprostu skokime tsh do 70,a przy 50mg ma w okolicach 1 lub mniej,daletgo wieksza dawka cały czas
 
własnie dostałam list od naszej doktor przy okazji przysłania zaswiadczenia dla Weroniki.okazało sie ze po ostataniej wizycie tsh ma 4,8 i kazała zwiekszyc dawkę do 62,5mg dziennie z dotychczasowych 50mg.
 
witajcie tu kiteczka niedawno cieszyłam się że sylwia ma dobre wyniki a tu niespodzianka tsh 10 prawie 3 razy więkśze niż norma i co?znowv dawka zwięszona na 137,5 i powtórne badania za 3 tygodnie,
doktórka powiedziała że szybko rośnie i organizm potrzebuje więcej jodu.
pozdrawiam
 
Anabuba - nie mielismy jeszcze robionego badania o które pytałas, zapewne zrobi to w szpitalu... Czyli z opowiadań musze tez sie przygotowac na to ze pewnego dnia nasze tsh tez zwariuje. mam an mysli wzrost organizmu...
Swoja droga nie wiem jak Was ale mnie dopada poczucie winy i pewnie juz tak zostanie... co zrobilam lub czego nie zrobilam w ciazy ... :/
 
Anabuba - nie mielismy jeszcze robionego badania o które pytałas, zapewne zrobi to w szpitalu... Czyli z opowiadań musze tez sie przygotowac na to ze pewnego dnia nasze tsh tez zwariuje. mam an mysli wzrost organizmu...
Swoja droga nie wiem jak Was ale mnie dopada poczucie winy i pewnie juz tak zostanie... co zrobilam lub czego nie zrobilam w ciazy ... :/

nie masz sie o co obwiniac.srodowisko zrobi swoje i czarnobyl z pewnoscia tez swoje zrobił.
moze to byc wada genetyczna,bo zobacz ze coraz wiecej dzieci rodzi sie z roznymi problemami,jest coraz wiecej nowych chorob.
ja mialam w 5tyg ciazy operacje i nie wiadomo czy u Weroniki to nie bylo przyczyna choroby.ale trzeba sie cieszyc ze to jest tylko niedoczynnosc,bo sa dzieci bardziej chore niestety:-(
no i dobrze ze sa testy i leki bo inaczej mialybysmy uposledzone dzieci.
głowa do gory.
a organzim jak rosnie bedzie potrzebowal coraz wiecej jodu i coraz wiekszych daweka el to tylko 1-2tabletki raz dziennie,nie jest zle:-)
 
nie masz sie o co obwiniac.srodowisko zrobi swoje i czarnobyl z pewnoscia tez swoje zrobił.
moze to byc wada genetyczna,bo zobacz ze coraz wiecej dzieci rodzi sie z roznymi problemami,jest coraz wiecej nowych chorob.
ja mialam w 5tyg ciazy operacje i nie wiadomo czy u Weroniki to nie bylo przyczyna choroby.ale trzeba sie cieszyc ze to jest tylko niedoczynnosc,bo sa dzieci bardziej chore niestety:-(
no i dobrze ze sa testy i leki bo inaczej mialybysmy uposledzone dzieci.
głowa do gory.
a organzim jak rosnie bedzie potrzebowal coraz wiecej jodu i coraz wiekszych daweka el to tylko 1-2tabletki raz dziennie,nie jest zle:-)

Może i tak. Potrzebuje chyba jeszcze czasu.. Swoją droga po porodzie bylismy z mala u genetyczki. Kariotyp wyszedł prawidłowo jak u zdrowego człowieka.
 
ja swoje nie robiłam badan genetycznych.robiliscie prywatnie czy ktos Was skierował?
Gabrysia ma jeszcze prolem z jednym uszkiem.. do tego doszła tarczyca z przesiewowch, wiec na 1 spotkaniu z Endo wypisal nam skierowanie..

Dziewczyny NARESZCIE WIOSNA..
Swoją drogą gdy zrobiłam test ciążowy i dowiedziałam sie ze jestem w 1ciązy z moim synkiem Hubertem - dzis ma juz 3 latka i 4 miesiące umarł JPII... na zawsze zapamietam ten dzień - placz radosci i zalu :) dlatego ten okres jest dla mnie wyjątkowy... ech ZNOWU SIE ROZKLEIŁAM
:rofl2: pozdrawiammmmm
 
reklama
Do góry