reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrocławianki - jaki szpital????

jeśli chodzi o poród cc, to szczerze polecam Dobrzyńską- świetni fachowcy i bardzo miły personel na pooperacyjnym.
No tylko w marcu ostatecznie przenoszą ich już na Borowską.
 
reklama
ja rodziłam na klinikach w maju tego roku, i rodziłam tam juz po raz drugi i się nie zawiodłam, pierwszym razem i teraz jestem bardzo zadowolona personel super, opieka przy porodzie rewelacyjna, nad dzieciaczkami też opieka dobra, sale i łazienki pozostawiają do życzenia ale da się wytrzymać te kilka dni. szczerze polecam
 
ja rodziłam na Chałbińskiego 3 latka z groszem temu i było ok.
Dziś byłam u fryzjera i siedząc tam sobie nadrabiałam prasówkę kobiecą :-)
doczytałam w jakiejś gazetce o tym iż Badania i zabiegi w czasie ciąży, porodu i połogu są objęte ubezpieczeniem zdrowotnym, dla tego też pobieranie opłat za znieczulenie zoo jest nie prawne, i o ile mam wrażenie ze jak "się nie zapłaci to się nie pojedzie", to PO można żądać zwrotu kasy w imię przepisu mówiącego o bezpłatności usług w tym okresie jakim jest ciąża (itd.)

Jestem zbulwersowana !!!!!

Proszę Cię nie zaczynaj z takimi sugestiami bo nie wiesz co robisz !!!!! :angry: to dzięki takim cwanym zachowaniom, na dzień dzisiejszy nie mamy ŻADNEJ szansy na zewnątrzoponowe znieczulenie we Wrocku ani w okolicy - bez względu na to czy Cię na to stać czy nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:no:
W tym tygodniu właśnie szpital w Opolu który jako jeden z nielicznych oferował odpłatne znieczulenie zawieśił tą usługę. Dlaczego ? wlaśnie z powodu, który Ty nadmieniasz - BO pobieranie opłat jest nie prawne !!!! Na pewno pare panienek poprosiło o zwrot z NFZ, a NFZ sie obudził, że niby co się dzieje - muszą za dużo wypłacać pieniążków za znieczulne !!! No i mamy teraz.... Już żadna nie dostanie znieczulenie czy ją na to stać czy nie !!!!! A mnie na przykład stać, i wiem, że to nie fair, że każda kobieta nie ma tekiej szansy, ale ja przynajmniej chciałabym mieć wybór a nie rodzić w bólach, bo się pani minister Kopacz wydaje, że tak było przez wieki i nadal tak może być....

Wiem, że Polska słóżba zdrowia jest biedna i nie ma anastezjologów i dlatego nie świadczą takich usług dla wszystkich jak to ma miejsce w więksości cywilizowanych krajów. Jest to bardzo smutne a nawet przerażające, ale jak już jakiś odwarzny dyrektor szpitala idzie nam "na rękę" to nie kopmy sibie dołka bo same w niego wpadniemy. Jeżeli inaczej sie nie da, to przynajmniej doceniajmy fakt, że możemy zapłacić i dostać usługę.

Narazie jestem przerażona perspektywą rodzenia w Polsce !!! Muślę, że spakuję manatki , męża Polaka i wróce do mamy do kraju gdzie się wychowałam - tam przynajmniej nie muszę sie stresować, że będę sie skręcać z bólu i słuchać jak wredne położne na minie krzyczą, że mam sie zamknąć. Paradoksalnie moji rodzice wyemigrowali z Polski dzieki koszmarnemu porodowi przez jaki moja mama przeszła z moim bratem. Minęło prawie 20 lat in mało sie w Polsce w tej kategorii zmieniło !!!! NIESTETY !!!!!
 
O matko, cóż za oburzenie. Po co się tak unosić od razu. Ja rodziłam dziecko "w Polsce" i nie mogę złego słowa powiedzieć ani na położne, ani opiekę przed i po porodzie. Podczas ciąży naczytałam się różnych opinii i byłam przerażona. Teraz stwierdzam, że wszystko trzeba przesiewać przez palce. Sam poród wspominam dobrze. W końcu to najpiękniejsze, co może się przytrafić każdej kobiecie. Ból... czym był ten ból z perspektywy czasu. Minęły 3 miesiące, a ja już nie pamiętam. Ba! Jeszcze tego samego dnia nie pamiętałam. Mi nawet przez myśl nie przeszło, że mogłabym może dostać znieczulenie, choć mnie też na to stać. Skoro tak tutaj źle i niedobrze, to wyjedź do tego kraju, gdzie się wychowałaś i nie strasz kobiet w ciąży czerwonymi postami pełnymi złości. Ja przez takie posty głupie spodziewałam się największego upokorzenia idąc do szpitala przed porodem. Tymczasem wyszłam z niego bardzo zadowolona, bogatsza o wiedzę niezbędną młodej matce. Nic mi się złego nie stało i każdy się mną i maleństwem należycie opiekował. Jeśli ktoś ma złe wspomnienia związane z pobytem w szpitalu, to myślę, że najlepiej się po prostu dobrze przygotować i zabrać ze sobą "obrońcę".
Poza tym ubieganie się o zwrot pieniędzy, które zostały bezprawnie pobrane nie nazwałabym "cwanym" zachowaniem. Nie obrażaj osób (czy jak nazwałaś "panienek"), które zechciały walczyć o swoje i mają może trochę mniej pieniędzy niż Ty.
 
Ostatnia edycja:
UUUUU 4 tydzień i hormony szaleją, co to będzie po półmetku ...?

Rozumiem, że jesteś przerażona ale to nie daje ci prawa naskakiwać na innych. zbulwersuj się może tym artykułem, a nie tym, iż ja go przeczytałam i przytoczyłam. Jest wiele innych bardziej bulwersujących mnie spraw o których tu nie napiszę, bo dopiero się burza zrobi.
Strasznie mi przykro, ze trafiło Ci się zajść w ciążę po tym jak sie NFZ czepił znieczuleń przy porodach.
Aż nie wiem co napisać, może poczytaj o porodzie w wodzie lub alternatywnych sposobach walki z bólem :p zdrowszych. problem w tym, że każda kobieta sie nastawia na to że poród musi boleć, Ja miałam uczucie że mnie skręca ale wszystko do wytrzymanie szczególnie jak sie zacznie porządnie oddychać, ale zawsze najlepiej po najmniejszej linii oporu. powiem Ci tylko, że moja bratowa przez znieczulenie rodziła 8 h dłużej, a dziecko sie poddusiło bo po znieczuleniu skurcze sie rozeszły, więc rozważ, za i przeciw, a potem atakuj innych. We Wrocławiu nikt nie każe ci rodzić. możesz poszukać jakiej kolwiek innej prywatnej kliniki w POLSCE skoro Cię stać.
P.S. Życzę zdrowia i wyluzuj bo szkoda dzieciątka.
z poważaniem AW.
 
Ostatnia edycja:
Ja rodziłam na Kamieńskiego i jestem bardzo zadowolona - dobra opieka, pomocne położne i ogólnie warunki niczego sobie. Nie płaciłam za żadne znieczulenie, bo dałam radę bez niego, ale jeśli któraś z kobiet je chce i musi zapłacić, to nie widzę niczego złego w tym, że jeśli jest szansa na odzyskanie "kilku" stówek - czemu z tego nie skorzystać (zawsze można je przeznaczyć np na szczepienie ;-))? A i nie sądzę, że lekarz poproszony o znieczulenie go nie poda - chyba, że faktycznie nie ma konieczności, o czym oni doskonale wiedzą, więc dziwią mnie takie wykrzyczane posty.

PS. Tylko spokój może Cię uratować :tak: Wszystko jest do przeżycia ;-)
 
Myślcie tak dalej.... a w Polsce nic sie nie zmieni bo tu każdy tylko ciągnie do siebie. Tu jest myślenie typu "ja urodziłam w znieczuleniu i wyciągnę swoje pieniądze, a nie obchodzi mnie jekie będa konsekwencje dla innych kobiet".
Dla porówania sytuacja z tego tygodnia, inna aczkolwiek pokazując obraz polskiej mentalności. Czemu nie można oddawać jedzenia dla instytucji charytatywnych i czemu rząd nie zmieni prawa ? bo Polacy zapene zaraz zaczęli by oszukiwać.
Przysłowie,że "Polak potrafi" jest trafne. Tylko należy zapytać "Co?" i "Czy to jest to rzecz dobra dla ogółu"
Ale szkoda gadać jeżeli jedyne wnioski wyciągnięte z mojej bulwersacji to to że sie boję porodu.
Dla sprostowania, planuję poród naturalny ale fajnie byłoby mieć taki mentlny spokój, że wrazie co mogę poprosić o pomoc i tego wyboru rzyczę wszystkim kobietom.

P.powietrzem - cieszę sie, że Ty miałaś dobre przeżycie. Ja chiałabym aby było więcej takich wypowiedzi.
Felidae - każda kobieta reaguje na znieczulenie zoo inaczej ale nie ma regóły. za granicą w USA, Australii, Anglii jest bardzo duży odsetek porodów ze znieczuleniem i tam nik nikogo się nie straszy, że to jest niebezpieczne bo tam po prosut kobieta ma wybór. Ale za to w Polsce jest bardzo duży odsetek cesarek. A znieczylenie na cesarkę to nic innego jank zoo. A skąd Twoja bratowa wie jak potoczyłby się jej poród gdyby nie brała znieczulenia?
 
Kochana przecież nikt Ci nie każe rodzić w Polsce ani tym bardziej w niej mieszkać. Jak nie pasuje i masz takie możliwości to zrób to co napisałaś. Spakuj manatki i wracaj do kraju w którym się wychowałaś. I to że tobie coś nie pasuje nie znaczy że innym nie pasuje. Prawdę powiedziawszy to irytują mnie osoby które jedynie potrafią na wszystko narzekać.
I jeszcze jedno wybacz ale każdy ma tu prawo pisać to co uważa za słuszne i niestety jest to forum więc każdy może skomentować twój wpis tak jak mu się podoba.
 
reklama
Dusiorek ani moja bratowa nie mogła wiedzieć jak poród potoczy się bez zoo ani Ty nie możesz mieć pewności ze on Ci nie zaszkodzi lub odwrotnie by może to coś cudownego. Ja sie cieszę, że nie załatwiłam sobie, stwierdziłam, że jak nie dam rady to to opieka ma problem :-). Jak dla mnie nie wiem o co wrzawę robisz. Znieczulenie możesz sobie załatwić bez problemu to tylko kwestia ceny. 3 lata temu za 1000 bez mrugnięcia okiem anestezjolog decydował sie na posiedzenie kilku lub kilkunastu godzin za odpowiednią sumę. zrobienie jednego wkłucia a potem laba. i dziwi mnie ze obruszasz się iż pacjenci walczą o swoje prawa, bo walka toczy się o to żeby kobieta rodząca nie była super skarbonką dla szpitali tylko miała do znieczulenia pełne prawo! a oto Ci przecież chodzi.
To właśnie osoby dające po cichu pod stołem za lepsza opiekę, za znieczulenie, wypaczają system. Dla mnie jest chore to, żeby ktoś liczył sobie dodatkowo za wykonywanie swoich obowiązków. ale masz racje to jest POLSKA właśnie i jeśli nie chcesz wiązać przyszłości z tym krajem to nie zabraniaj innym walczyć o lepsze jutro i tyle w tym temacie.
bezpodstawna jest dla mnie ta dyskusja bo wszystkie chcemy tego samego RODZIĆ PO LUDZKU. Czego życzę wszystkim rodzącym. A wniosek iż boisz sie rodzić jest prosty bo każda kobieta która rodzi pierwszy raz ma pełno obaw, a ta która ma za sobą złe doświadczenia jeszcze więcej. i serio Ci mówię znajdź anestezjologa dogadaj sie o kwocie i po sprawie jeżeli Cie stać to naprawdę dla ciebie nie ma żadnego problemu. powodzenia i nie denerwuj sie błagam cie bo to dziecku szkodzi. nik tu nie jest dla ciebie wrogiem, a wręcz przeciwnie, mieszkamy w jednym mieście i możemy sobie pomagać więc to róbmy.
 
Do góry