Wrócić do formy

[beatka]

dawaj Aniulka nie bądź wiśnia
izis brzuch już widziałyśmy, ale chętnie zobaczymy jescze raz Winia też milczy :
chociaż przy Tobie Izis to każda ma fałdę :laugh:

 

[Melanie]

Aniulka nie pokaże ;D bo ma lepszy
i nie chce, żeby nam się głupio zrobiło

 

[Winia]

Mój brzuch jest za duży na pokazywanie go publicznie ;D A już nie wspomnę o biodrach i tyłku. Jak trochę nad nimi popracuję (więcej niż trochę) to pokażę....hihihihihi

 

[anineczka]

Mój brzuch jest za duży na pokazywanie go publicznie ;D A już nie wspomnę o biodrach i tyłku. Jak trochę nad nimi popracuję (więcej niż trochę) to pokażę....hihihihihi

Winia nie opwiadaj ze jest tak zle przeciez fajna laska jestes tylko troche skromna?

 

[Winia]

dzieki anineczka...ale mam skłonności do tycia..więc musze bardzo się pilnować. Co poniedziałek diete rozpoczynam
Może jutro coś zrobię i wkleję...hihi zdjęcie na wciągniętym brzuchu ;D

 

[Aniulka]

Mój brzuch jest za duży na pokazywanie go publicznie ;D A już nie wspomnę o biodrach i tyłku. Jak trochę nad nimi popracuję (więcej niż trochę) to pokażę....hihihihihi

własnie tez miałam zacytować Winię że napewno przesadza.

Aniulka nie pokaże ;D bo ma lepszy
i nie chce, żeby nam się głupio zrobiło

Jasne Melanie. Głupio to mi się zrobiło jak zobaczyłam Wasze śliczne brzuszki. Od jutra biore sie za ćwiczenia, bo dzisiaj nie miałam czasu.

Ja mam po dwóch ciążach brzuch i niestety skóra juz sie nie wciąga tak pięknie jak za pierwszym razem. Może kiedyś wkleję fotkę ale jak będę mogła sie pochwalić. Teraz nie będe sobie wstydu robiła

 

[anineczka]

To tak jak moj mezus...
Biedny dietke ma caly czas tylko cos dotrzymac slowa ze po 18 nie je, jakos nie moze.
Lezy wlasnie na wyrku,dziubie cos przy laptopie i sliwki w czekoladzie wsuwa. ;D ;D

 

[Winia]

Mój mąż też ma dietkę...hihi
A zniego to słodkosraj jest. Wsuwa wszystko co słodkie... ;D

 

[Aniulka]

akurat sliwki sa dobre na trawienie. Tylko nie w czekoladzie ;D ;D ;D

 

[Winia]

Mój mąż dzis pożarł pół opakowania ptasiego mlecza a teraz....zajada grejfuta...i pluje pestkami..oczywiście nie na podłogę ;D ;D