reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrócić do formy

Aniulka - ja lada dzień zaczne szukać niani - od stycznia muszę zacząć pracować. Na babcię niestety nie moge liczyć - wciąż aktywna zawodowo i do tego mój ojciec też wymaga wiele uwagi.
a
 
reklama
Bylam u mojego pracodawc, wprawdzie nie rozmawialam z nim osobiscie(ma od tego ludzi-a pozatym widzialam go na oczy moze 10 razy).
Wracam 5 sycznia,ale na 1/2 etatu. Tzn, bede pracowac w czwartki,piatki,soboty i czasami niedziele.
A nianie juz mam i to Polke(starsza kobietke,ale bardzo fajna)
 
poszlam na urlop na 2 tygodnie przed planowanym terminem porodu.Antek mial sie urodzic 13 wrzesnia,ale chcial sobie jeszcze z mamusia posiedziec i sie urodzil 8 dni pozniej. A macierzynski tutaj trwa 18 tygodni.
A do pracy trzeba wrocic :(
 
Anik i anineczka, nie pękajcie! ja też pod koniec lutego wracam do roboty :p ::) :p ::) :p ::)

A Łukasz dzisiaj ciurkiem 8 godzin przechrapał. ;D ;D ;D Obudził się o 5,30, dostał cyca i potem znowu ciurkiem przechrapał 3 godziny do 8,30 i gdyby nie jego starszy brat to pewnie pochrapał by jeszcze trochę ;)
 
Mi macierzyński kończy się 24 grudnia...ale na szczęście mam do wykorzystania jeszcze urlop za 2004 i kilka zaległych dni za 2003. Powrót do pracy wyliczam na początek lutego :)
 
reklama
wspaniała wizja ::) ;D ;D ;D
mnie narazie nic nie zmusza do pracy ale plan mam taki, żeby się zająć biznesem
między innnymi prowadzimy parking policyjny i będę musiała bardziej pokręcić się przy tej robocie - to będzie moja działka, narazie ojciec to rozręca
jakoś w końcu trzeba zarabiać a ja do nierobków nie należę ;)
a zrowadzenie zajęć fitness, to robota zacukierki a nie pieniądzę ...przynajmniej w moim mieście :p
 
Do góry