Witajcie, tak po krotce przczytalam o czym piszecie i ciesze sie ze nie jestm sama, w sumie brzuch mi juz spada taki smieszny maly flaczek zostal, ale rozstepy sa niesamowite,cale zycie przede mna a brzuch taki paskudny, juz nie karmie znacie dobry krem, ktory moze mi pomoc,
poza tym ciagle mam do zrzucenia 13kilo. tragedia w ciagu 4 miseicy spadl tylko kilo. ogolnie w ciazy przytylam 24 kilo. przed ciaza taka fajna bylam chudziutka, mam 174cm wzrostu i wazylam 60kilo, fajnie bylo a teraz 73 taka wielka baba ze mnie, moj chlopak mowi ze teraz wygladam bardziej kobieco ale nie podoba mi sie to, poza tym strasznie zaczely mnie bolec kolana, nie wiem czy to pzrez ten ciezar czy reumatyzm wlazi ale nie ejst dobrze,
no powod dlaczego w ogole pisze to taki, ze ciagle mnie cos kluje w podbrzuszu z prawej strony, czy to normalne, czy tez tak macie, wybieram sie do ginekologa ale mam dluga droge do niego, bo musze prywatnie i chcialabym do POlaka, a tu blisko nie ma nigdzie no i kroja taka kase ze szok, zrobilam ostanio cytologie czekam na wyniki, dobre i to, . chce tez dodac ze po porodzie nie mialam badania ginekologicznego gdyz w Anglii takie cos nie istnieje, czyli nie byla w ogole badana.
olineczka ja w ciazy tez miałam 24kg wiecej czy nawet 25. waga sprzed to 59kg i wzrost 175cm. a teraz to kurde nie wiem, ale z 52kg chyba, bo wyglądam jak fiflak. o, a w ogole to mamtaki pomysł zebyśmy pokazały swoje brzuchy na zamkniętym moze sie bedziemy nawzajem pocieszac:-). co wy na to? wiem, ze to moze być krępujące, ale jak tylko zrobię fotkę to wstawię moje sznyty.