koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
a mój Maks z mega żarłoka stał się ... niejadkiem :-(
strasznie spadło mu zapotrzebowanie na jedzenie, zwłaszcza jak jest gorąco
obiadu je 1/3 tego co kiedyś - nie wmuszam mu, bo nie chcę żeby jedzenie mu się kojarzyło z czymś nieprzyjemnym
poza tym porobiły mu się jakieś specyficzne upodobania - maślanki i jogurty owocowe z kartonu albo z butelki - tak, zrobione przeze mnie - nie, do tego lubi tyko ziemniaki i wszelkie warzywa w kolorze zielonym! (reszta nie za bardzo) no i mięsko
i .... czekoladę!!! - uwielbia (innych słodyczy nie) - musimy się z nią chować - z delicji potrafi obgryźć samą czekoladę a resztę mi oddaje!
strasznie spadło mu zapotrzebowanie na jedzenie, zwłaszcza jak jest gorąco
obiadu je 1/3 tego co kiedyś - nie wmuszam mu, bo nie chcę żeby jedzenie mu się kojarzyło z czymś nieprzyjemnym
poza tym porobiły mu się jakieś specyficzne upodobania - maślanki i jogurty owocowe z kartonu albo z butelki - tak, zrobione przeze mnie - nie, do tego lubi tyko ziemniaki i wszelkie warzywa w kolorze zielonym! (reszta nie za bardzo) no i mięsko
i .... czekoladę!!! - uwielbia (innych słodyczy nie) - musimy się z nią chować - z delicji potrafi obgryźć samą czekoladę a resztę mi oddaje!