Marta ja i tak Ciebie podziwiam, że miałas tyle cierpliwości na te Marcrlkowe nocne harce... ja nie umiałabym tak. Nie mam tyle cierpliwości, a mój mąż juz dawno by się z domu wyprowadził, bo on przez tych kilka dni, w które mielismy problemy wieczorem ze spaniem, już nerwowo nie wytrzymywał...
Po malutku Marcelek nauczy się jeść inne rzeczy niż mamine mleczko.
U mnie było dzisiaj jabłuszko z marchewką ale Łukasz krzywił sie tak samo jak po samym jabłudzku. Jutro spróbujemy jeszcze raz. ;D ;D
Chociaz wczoraj i dzisiaj mamy małe problemy z jedzeniem Po 60 ml mleczka i na tym koniec... myślę ze to ząbki i mam nadzieję że wreszcie wylezą :
:
:

Po malutku Marcelek nauczy się jeść inne rzeczy niż mamine mleczko.
U mnie było dzisiaj jabłuszko z marchewką ale Łukasz krzywił sie tak samo jak po samym jabłudzku. Jutro spróbujemy jeszcze raz. ;D ;D
Chociaz wczoraj i dzisiaj mamy małe problemy z jedzeniem Po 60 ml mleczka i na tym koniec... myślę ze to ząbki i mam nadzieję że wreszcie wylezą :