reklama
A
Agnezzz
Gość
No to też dobrze, trzeba szukać pozytywów no nie? Korzystaj i wypoczywaj 
A
Agnezzz
Gość
N Agga pisze:Agutek pisze:
Hehe, to nie jest moja mocna strona
Nie przejmuj się, moja też nie, ale trzeba się podtrzymywac na duchu
A
Agnezzz
Gość
N Agga, tak się zastanwiam gdzie się podziałaś i co tam słychać u Ciebie. Widzę, że troszkę zamilkłaś. Pewnie, trzeba trochę się odizolować czasem od bb bo można wariacji dostać ciągle myśląc o dzidzi.
Zajrzyj jednak czasem do nas i napisz jak ci się wiedzie.
Zajrzyj jednak czasem do nas i napisz jak ci się wiedzie.
malaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2005
- Postów
- 7 662
To bardzo miłe Agutek, że o mnie pamiętasz Aż mi się cieplej na serduchu zrobiło :-*
U mnie nic nowego, zaglądam czasem do Was, czytam, choć nie piszę wiele... Większość forumowiczek jest na etapie starań o potomka i tym żyje Ja póki co nie myślę o tym... Nie żebym nie chciała, tylko... wiesz.
Na razie dalej na bezrobociu - w piątek wzięłam całe 260 zł zasiłku Czyli jest za co szaleć Siedzę w domu, mąż pracuje, nigdzie nie wyjeżdżamy - szara rzeczywistość. Ale ogólnie nie jest źle
Wczoraj mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu :laugh: Spędziliśmy ten dzien w domu oglądając nagranie ślubu i wesela oraz zdjęcia Było cudownie, wzruszająco
Pozdrawiam serdecznie
:-*
Aż mi się cieplej na serduchu zrobiło :-*U mnie nic nowego, zaglądam czasem do Was, czytam, choć nie piszę wiele... Większość forumowiczek jest na etapie starań o potomka i tym żyje
Ja póki co nie myślę o tym... Nie żebym nie chciała, tylko... wiesz.Na razie dalej na bezrobociu - w piątek wzięłam całe 260 zł zasiłku
Czyli jest za co szaleć Siedzę w domu, mąż pracuje, nigdzie nie wyjeżdżamy - szara rzeczywistość. Ale ogólnie nie jest źle Wczoraj mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu :laugh: Spędziliśmy ten dzien w domu oglądając nagranie ślubu i wesela oraz zdjęcia
Było cudownie, wzruszająco Pozdrawiam serdecznie
:-*
reklama
A
Agnezzz
Gość
N Agguś, właśnie zauważyłam dzisiaj twój suwczek Ja jeszcze troszkę i tez mam rocznicę - drugą.
Ja też ostatnio rzadziej zaglądam, a jeszcze rzadziej piszę, bo jakoś tak mam wrażenie, że wcale to nie pomaga, a wręcz nawet czasami przeszkadza, zaczyna się mieć jakieś dołki przeróżne itp. W końcu doszłam do wniosku, że ile można pisać o tym samym i lepiej troszkę się wyluzować. No i tak robię
No ale staram się regularnie podczytywać dziewczyny
Odzywaj się czasami. Pozdrawiam Cię mocno
Ja jeszcze troszkę i tez mam rocznicę - drugą.Ja też ostatnio rzadziej zaglądam, a jeszcze rzadziej piszę, bo jakoś tak mam wrażenie, że wcale to nie pomaga, a wręcz nawet czasami przeszkadza, zaczyna się mieć jakieś dołki przeróżne itp. W końcu doszłam do wniosku, że ile można pisać o tym samym i lepiej troszkę się wyluzować. No i tak robię
No ale staram się regularnie podczytywać dziewczyny
Odzywaj się czasami. Pozdrawiam Cię mocno