reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

Hej!

Ja też chcę już Dzidzię... Też obiecałam sobie, że nie kupię więcej testow ale pewnie nie wytrzymam i pobiegnę do apteki przy końcówce cyklu ::) Dobrze byłoby być już zaciążonymi, nie?
Pozdrawiam!
 
reklama
Agnezzz - pisałam w pierwszym poście - trudno jest nam zdecydować się teraz na dziecko, zwłaszcza mąż ma sporo argumentów przeciw... Ja bym się pewnie rzuciła na głęboką wodę ;) Wierzę, że jakoś dalibyśmy sobie radę... Udało mi się tylko namówić męża na "zdanie się na los" - nie starać się zbytnio, ale też i nie uważać za bardzo ;) Odstawiamy prezerwatywy i zobaczymy :) Myślę, że w lipcu zacznę naciskać mocniej :D To byłby dobry moment na poczęcie... Tylko, że natura jest przewrotna ::)
:)
 
Nowa-Pamiętaj żeby za mocno nie naciskać. W jednym filmie był taki tekst: "Mężczyzna jest głową domu, ale kobieta szyją. I moze tą głową kręcić". Radzę nie naciskać zbyt mocno, aby nie zniechecić, ale tak kręcić tą "szyją" aby sama zdała sobie sprawe,że dzidzia to fajna sprawa i nie ma sie czego bać. Ale do tego trzeba dużo rozmów, nie kłotni czy łez. Miłych pertraktacji.
 
Nie naciskam, duuuuuużo na ten temat rozmawialiśmy, trochę kłótni było, albo raczej sporów ;) Najgorsze jest dla mnie to, że wiem, że mój małż ( ;D ) ma rację ::) Zobaczymy jak się to wszystko ułoży :)
 
No tak pisałaś na początku..już się trochę pogubiłam...tyle tych wszystkich wiadomości, że już się motam :laugh:

No to życzę miłego wpadania....my również do tego podchodzimy tak, że jak wpadniemy to damy sobię radę, ale lepiej by było jeszcze trochę poczekać, żeby dzidzi zapewnić wszystko co tylko potrzebuje....

Życzę Wam dziewczyny samych upojnych i niezwykle upojnych nocy ;)
 
Dołaczam sie do życzen!..
a co do tych sprzeczek..:)..to u nas było tak..ze przez ..no ok 2 lat to maz.."ja chce dzidziusia":)!!..a ja "zapomnij na jakis czas"..a teraz oboje pragniemy..Chyba do wszystkiego trzeba "dorosnąc"..przemyślec..itd..tak, że Nowa..maz sam zmieknie zobaczysz..widzac jak Ty pragniesz..będzie rozmyślał..az powie, "qurcze..co ma być to będzie- w głębi ducha tez o tym zawsze marzyłem"-taka wersaj była u mnie- takiej Ci życzę;)!
Głowy w chmury i do dzieła!:)tymczasem..pa
 
Hej!!
Dziewczyny ja brałam kwas foliowy już rok przed poczęciem bo nie zaszkodzi a organizmowi się przyda ( jak mówi mój gin)!!! Polecam testy owulacyjne (zwłaszcza przy nieregularnych cyklach!!!), ale kupione na allegro bo w aptekach są bardzo drogie!!!
Miłego wpadania!!!!
 
reklama
Do góry