reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

MoniQa pisze:
Agutek nie kombinuj ... bedzie dobrze :)

Ju pisze:
Agutku Nie analizuj... ;D Dasz sobie radę na pewno...przecież już tyle czasu czekałaś... ::)

Rusalka pisze:
Agutku - a TY się nie wykręcaj - ;)


;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Rozmawialam z mezem i ustalilismy, ze najpierw zobaczymy ile nam kasiorki pojdzie na remont i jak wyjasni sie sprawa z awansem i wowczas podejmiemy decyzje. Ale mysle, ze bedzie dobrze :)
 
reklama
Nic ciekawego nie słychać... Pisałam w wątku głównym :) Nic się ciekawego na dobrą sprawę nie dzieje.. Dużo pracuję, mam godziny ponadwymiarowe, bo koleżanki chorują i ktoś je musi zastępować.. Pieniążki dodatkowe są, a z drugiej strony zmęczona jestem po pracy z 20. dzieciaków od 7 do 17..
 
Agutku - mam nowego bzika po prostu.. ;) Dużo czasu zajmuje mi nie tylko praca, ale dodatkowe zajęcie - wolontariat w schronisku.. Szukam psom domów, do tej pory wyciągłam z Azylu 7 psów.. A chciałabym dużo więcej..

Często do Was zaglądam, sprawdzam co słychać..


Lapis Lazuli - ta smutna sunia okazała się smutnym pieskiem ;) Nadal jest w Azylu... :( Jakoś nikomu się nie spodobał do tej pory... Koleżanka z boksu obokzostała przeniesiona gdzie indziej, więc przynajmniej psiak jest bezpieczny...
 
reklama
Och, Malaga, zawsze się poryczę jak wchodzę w ten Twój podpis. Ja najchętnie wzięłabym wszystkie najsmutniejsze piesie ze schronisk i tuliła wszystkie. Ludzie są tacy wredni, że wstyd mi za to wszystko co potrafią zrobić zwierzętom. Ech, nie zasługujemy na to co mamy od Boga i Matki Natury...
 
Do góry