mi wlasnie ostatnio kolezanka nagadala ze ona to nie widzi zebym ja tak faktycznie codziennie dlugie spacery robila... ona mowi ze malo chodzia. ze jej sie nie chcialo... no sama nie wiem... nie za bardzo mi sie chce ale myslalam ze to mus i zupelnie koniecznie trzeba codziennie przynajmiej 1 dlugi (2 godz?) spacer zrobic??? mus? ile kora chodzila z doswiadczonych mam? i do jakiego wieku?
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Z Olivia chodzilam bardzo duzo i czesto na spacery. Ale nie mialam obowiazkow, mieszkalismy wtedy z mezem raz u moich rodzicow, raz u jego, dopiero remontowalismy nasze mieszkanko, obiady gotowaly mamy (moja i meza), ja tylko czasem gotowalam jak tesciowa np byla po nocce czy miala pierwsza zmiane. Sprzatania mialam tyle co nic, bo w jednym pokoju bylismy, prania tez mniej. Mialam duzo czasu dla siebie i małej.
Gdy urodzilam druga corke, Olivka miala dwa latka, mieszkalismy juz na swoim, musialam ogarniac dom, sprzatac, prac, prasowac, zajac sie Olivka (jeszcze miala drzemki w dzien), tu obiad, tu to, tu tamto, chodzilam na spacery miedzy spaniem jednej a drugiej [emoji4] brakowalo mi dnia..
Teraz znow bedzie latwiej, bede szla po dziewczhnki dk przedszkola to juz mam dpacer zaliczony

zreszta bede mogla tez isc rano z samym Szymkiem, a po poludniu z corkami

no ogarne
Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji
Forum BabyBoom