reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wózki,mebelki, ciuszki, kosmetyki-czyli wszystko dla naszych maleństw!! :)

reklama
Wydaje mi się, że leżaczek jest wygodniejszy niż fotelik, chociażby dlatego, że fotelik ma pod spodem plastik, nie przepuszcza powietrza i dziecko się bardzo poci. Leżaczek ma tylko materiał i spokojnie można w nim na dłużej nawet zostawiać w nim dziecko.
 
My widzieliśmy fajny kojec za 300 zł z siatki, ale wcale mały nie jest, powiedziałabym nawet że jest ogromny, kwadratowy, zająłby nam pół pokoju ::) ;), a takie w wielkości łóżeczka, to chyba może służyć za kojec ale tak naprawdę to jest łóżeczko turystyczne, takie też widzieliśmy i czegoś takiego nie chcemy. :)
A co do bujaczka, u nas też tą funkcje będzie pełnił fotelik. ;)
 
Ja też nie kupię już żadengo leżaczka,bo coraz więcej tych klamotów się robi,a jakoś bez niego przeżyjemy ;)
A co do fotelików to moj położna polecala,żeby pod pokrowiec wkładać zwinięty ręczniczek,żeby dzidzia nie miała plecków wygiętych w łuczek.
 
Ja tez mam fotelik, który się buja ale to co innego niż ten leżaczek. Poradzila mi taka znajoma doświadczona mama, ze to bardzo fajna rzecz bo dziecko można wstawić do leżaczka-bujaczka i robić coś w kuchni jednocześnie bujać malucha. Ale czy go kupię to się okaże ile to kosztuje itd. Widzialam takie z bajerami z karuzelą itd ale to wogóle jest zbędne lepiej chyba taki prosty i niedrogi.
 
Mam i fotelik do samochodu i leżaczek i niestety fotelik nie astąpi lezaczka. W foteliku dziecko jest za bardzo wygięte w pałąk, plecki sie wykrzywiają natomiast w leżaczku leży na płasko do tego mój leżaczek miał specjalnie wmontowaną deseczke aby miejsce od główki do pupci było jak najbardziej proste. Wykładałam leżaczek cieniutkim kocykiem i mała jadła i nim, spała i baraszkowała zadowolona :) Naprawdę polecam
 
reklama
Co do fotelika i lezaczka, to my mamy tylko fotelik samochodowy do 13 kg, ktory moze sluzyc jako fotelik, nosidelko i kolyska, i nie bedziemy kupowac specjalnie lezaczka-bujaczka, mysle, ze poradzimy jakos sobie bez niego, choc to na pewno wygoda :D Do fotelika bedziemy wkladac pod spod gabedzke, recznik lub inne jakies wypelnienie-usztywnienie aby zadbac o plecki i bedzie ok. A pokrowiec jest zdejmowany, z materialu na ktorym dziecko sie nie poci(tak zapewnial sprzedawca)i mozna go prac, wiec jak sie ubrudzi to trudno-bedziemy prac i suszyc! A codziennie nie jezdzimy, wiec nie bedzie problemu. Mysle, ze dziecko szybciutko wyrosnie z takiego lezaczka(i fotelika-kolyski zreszta tez)i nie bedzie chcialo tam lezec, i wtedy to przyda juz sie takie siedzisko-krzeselko skladane :D
 
Do góry