Anna wszystko zalezy od stylu zycia moja kolezanka mieszka na wsi gdzie nie ma chodnikow, w domu z duzym przedsionkiem, maja skode octavie. Wziela jedo i jest bardzo zadowolonA. A ja tego wozka nigdy pod uwage nie bralam bo musze go wniesc na wysoki parter, trzymac go w korytarzu obok szafki na buty, wtedy jeszcze mialam toyote aygo wiec bardzo liczyly sie dla mnie gabaryty po zlozeniu. Kupilam typowo miejski jane muum. No i ona chodzi sobie po lasach a ja po bruku i chodnikach, po galeriach gdy pogoda nie dopisuje, duzo autem woze ten wozek. Nie jest na pewno dla dziecka tak wygodny jak jedo ktory ma wielka gondole i miekkie zawieszenie na skorzanych paskach ale w uzytkowaniu w moich warunkach jest 100x lepszy. Musisz wiec pomyslec gdzie i jak najczesciej bedziesz tego wozka uzywala
A co do fotelikow maxi cosi to wiekszosc wozkow (ale nie wszystkie) ma teraz adaptery pod te foteliki wiec doczytajcie sobie
Ten navington na "polskretnych" kolach ma moja kolezanka i ogolnie z wozka zadowolona ale na te kola narzekala bo trudno sie manewruje a szczegolnie jak trzeba troszke w tyl cofnac i znow do przodu, wkurzalo ja to
A co do fotelikow maxi cosi to wiekszosc wozkow (ale nie wszystkie) ma teraz adaptery pod te foteliki wiec doczytajcie sobie
Ten navington na "polskretnych" kolach ma moja kolezanka i ogolnie z wozka zadowolona ale na te kola narzekala bo trudno sie manewruje a szczegolnie jak trzeba troszke w tyl cofnac i znow do przodu, wkurzalo ja to