reklama
bredzelek
Mamusia 04.2009/12.2010
Ja miałam Xlander XA i dawał radę a mieszkam w cieżkim terenie, na plaży też daje radę. Teraz mam gondolę Peg Perego (bo x landera za mała) i model Culla Peg perego super jeździ po piachu i nierównościach. Niestety spacerówki tak ogromnej nie chcę dlatego myślę nad Chicco Activ 3, czy ktoś ma opinię na ten temat?
Kluliczek
Babka z laską
Ja miałam Emmaljungę, super się sprawdzała, a mieszkam na wsi, drogi gruntowe, dziurawe i błotniste, ewentualnie nasza dojazdowa utwardzona gruzem. Woziłam nim 2 dzieci, jedno w wózku, drugie w dostawce (foteliku doczepianym ponad siedziskiem), więc obciążenie było spore, ale dawałam radę, a gdy w wózku był tylko jeden to nie miałam jakichkolwiek problemów (no może jak przebyć wielką kałużę i nie przemoczyć butów ;-p).
reklama
ja ostatnio u mojej babci znalazlam taki wozek w ktorym jeszcze ja jezdzilam za malucha, wozeczek na paseczkach jak mieciuko chodzi, i z ciekawosci poszperalam w necie, sa takie odrestaurowane, alei tak bym takiego nie kupila wole swoja mure
Podziel się: