reklama
anet15
Mama Malgosi i Karolinki
Basia ,super,moje tez proste zwykle lozeczko....kupowane 6 lat temu dla Gosi....a teraz sie przydalo....
A baldachimu tez nie mam.....
A baldachimu tez nie mam.....
olenka123414
Mama malego Alexa!!!
Dziewczyny a powiedzcie mi te lozeczka czyms przykrywacie? glupie pytanie wiem ale dzis sama chcialam juz ubrac i przystroic lozeczko a moj tesciu powiedzial ze chyba zwariowalam jak lozeczko jeszcze miesiac bedzie stalo juz ubrane bez dzidzi! Powiedzialam mu ze kocem sie przykryje i nic sie nie zakurzy ale on twierdzi ze to juz nie bedzie to samo jak swiezo ubrana posciel tuz przed przyjazdem dzidzi do domu ze szpitala
Nie wiedzialam co powiedziec ale moze Wy mi powiecie jakich konkretnych argumentow na niego urzyc bo ja juz nie mam z nim sily
Nie wiedzialam co powiedziec ale moze Wy mi powiecie jakich konkretnych argumentow na niego urzyc bo ja juz nie mam z nim sily
Kinia
sierpień 2009
oleńka, pewnie teść ma rację, ale ja też już mam ubrana pościel i łóżeczko przykryte kocem. Wole mieć wszystko gotowe i nie stresować się, czy mąż zrobi po mojemu, czy po swojemu i bedę musiała poprawiać po przyjściu do domu. Poza tym jak juz będę w domu, to mogę tę pościel zmienić po kilku dniach i odświeżyć ją w pralce:-) Nie widzę żadnego problemu:-)
ja łóżeczka nie szykuje bo na razie brak miejsca,a mąz podczas mojego pobytu w szpitalu ma go skręcić wsadzic materacyk i dać tylko prześcieradło,wiec chyba sobie z tym poradzi,tym bardziej,że to nie pierwszy raz jak tak robimy
Kinia
sierpień 2009
Mój mąż jest totalnym laikiem, jeśli chodzi o dzieci i wszystko co z nimi związane, dlatego wolę mieć wszystko przygotowane. Po porodzie będzie sie wszystkiego uczył, bo bardzo tego chce, ale póki co wolę liczyć na siebie i nie oferować ani sobie, ani jemu dodatkowych emocjija łóżeczka nie szykuje bo na razie brak miejsca,a mąz podczas mojego pobytu w szpitalu ma go skręcić wsadzic materacyk i dać tylko prześcieradło,wiec chyba sobie z tym poradzi,tym bardziej,że to nie pierwszy raz jak tak robimy
olenka123414
Mama malego Alexa!!!
No wlasnie ja tez nie widze problemu:-):-):-)oleńka, pewnie teść ma rację, ale ja też już mam ubrana pościel i łóżeczko przykryte kocem. Wole mieć wszystko gotowe i nie stresować się, czy mąż zrobi po mojemu, czy po swojemu i bedę musiała poprawiać po przyjściu do domu. Poza tym jak juz będę w domu, to mogę tę pościel zmienić po kilku dniach i odświeżyć ją w pralce:-) Nie widzę żadnego problemu:-)
Nie bede sie z tesciem klucic ale lozeczko i tak juz ubiore:-) A jak sie zakurzy to do pralki i juz po problemie:-)
heh ja nie wiem jak ten mozg mi w ciazy pracuje ze sama na to nie wpadlam
Kinia
sierpień 2009
heh ja nie wiem jak ten mozg mi w ciazy pracuje ze sama na to nie wpadlam
Chyba wszystkie myslimy juz tylko o jednym i takie są tego efekty Ja też musiałam pofatygować się do banku, bo sobie konto zablokowałam poprzez 5-krotne złe wpisanie hasła, które mam w jednym paluszku Mąż już mi zabronił logowania się do banku dopóki nie urodzę;-)
No to i ja sie wreszcie moge pochwalic - urzadzilam pokoik
teraz juz tylko prasuje ciuszki, nawet nie tak tragicznie z prasowaniem, siedze sobie w miare wygodnie, wiatraczek mnie chlodzi i jakos idzie...
A to foteczki... :-)
teraz juz tylko prasuje ciuszki, nawet nie tak tragicznie z prasowaniem, siedze sobie w miare wygodnie, wiatraczek mnie chlodzi i jakos idzie...
A to foteczki... :-)
Załączniki
reklama
Podziel się: