reklama
Cześć moje Kobity kochane !!! Syla is back i wraca do żywych !!! w końcu wyszłam z pracy w pracy , i z pracy w domu !!! Widzę że się sporo u Was dzieje i miło powitać nowe twarze .
Muszę się Wam czymś pochwalić . Nie myślałam że to nastąpi tak szybko bo już 28 stycznia poczułam ruchy bąbelka !!! co za szok , teraz codziennie wyczekuję plumkania i bulkania w brzuchu kurde super uczucie ))
Zaliczyłam rok temu impreze urodzinową żony mojego kuzyna , i dopadły mnie wszystkie młode "Matki Polki ", rysując przede mną obraz tragedii , "masarni" , klęski mojego życia itd ... czyli jak to będzie po urodzeniu dziecka ...
nie wiem , może jestem nienormalna ale stwierdziłam że one są jakieś nie teges i olewam ich plaplanie . Będzie co będzie , kurde alleluja i do przodu .
Widzę że sporo wątków zyciowych poruszałyście tutaj.
Choroby : na szczęście jak dotąd jakoś udaje mi się kulać w zdrowiu , troszkę w gardle mnie coś drapało - ale przestało
Praca: Rilla widzę że jesteśmy w tym samym wieku i po tym samym kierunku studiów . Niestety ja już dawno stwierdziłam że ten kierunek to strata czasu była . W tej chwili zastanawiam się nad podjęciem w niedalekiej przyszłości nauki w kierunku grafiki i reklamy (przyda mi się w pracy)
Wiolcia z Kokoszyc jesteś ? mój mąż jedyny Łukasz pochodzi z Kokoszyc
Cytrusik jak samopoczucie ? już jesteś prawie na mecie . Życzę Ci zdrówka !!!
Kurde działacie już coś ze znajomościami na Fb ? to też Wam podeślę namiary na pw (przynajmniej tym z którymi tutaj chwilę dłużej sie pisze ) mamy wspólny profil z mężem więc się nie zdziwcie jakby co No a łatwiej będzie się sklikiwać , ja Fb w pracy mam cały czas włączony.
Pozdrawiam Was Kobity !!!
Muszę się Wam czymś pochwalić . Nie myślałam że to nastąpi tak szybko bo już 28 stycznia poczułam ruchy bąbelka !!! co za szok , teraz codziennie wyczekuję plumkania i bulkania w brzuchu kurde super uczucie ))
Zaliczyłam rok temu impreze urodzinową żony mojego kuzyna , i dopadły mnie wszystkie młode "Matki Polki ", rysując przede mną obraz tragedii , "masarni" , klęski mojego życia itd ... czyli jak to będzie po urodzeniu dziecka ...
nie wiem , może jestem nienormalna ale stwierdziłam że one są jakieś nie teges i olewam ich plaplanie . Będzie co będzie , kurde alleluja i do przodu .
Widzę że sporo wątków zyciowych poruszałyście tutaj.
Choroby : na szczęście jak dotąd jakoś udaje mi się kulać w zdrowiu , troszkę w gardle mnie coś drapało - ale przestało
Praca: Rilla widzę że jesteśmy w tym samym wieku i po tym samym kierunku studiów . Niestety ja już dawno stwierdziłam że ten kierunek to strata czasu była . W tej chwili zastanawiam się nad podjęciem w niedalekiej przyszłości nauki w kierunku grafiki i reklamy (przyda mi się w pracy)
Wiolcia z Kokoszyc jesteś ? mój mąż jedyny Łukasz pochodzi z Kokoszyc
Cytrusik jak samopoczucie ? już jesteś prawie na mecie . Życzę Ci zdrówka !!!
Kurde działacie już coś ze znajomościami na Fb ? to też Wam podeślę namiary na pw (przynajmniej tym z którymi tutaj chwilę dłużej sie pisze ) mamy wspólny profil z mężem więc się nie zdziwcie jakby co No a łatwiej będzie się sklikiwać , ja Fb w pracy mam cały czas włączony.
Pozdrawiam Was Kobity !!!
kurde co ja piszę rok temu ... tydzień temu zaliczyłam te imprezę urodzinową ... boszszsz myślę o czym innym i piszę o czym innym ....
oj no pewnie, co za pytanie dla nowo zaglądajacych info że na fejsie gdyby co szukać nas jako Mamy SWD :-) ja jestem za rozruszaniem tego topiku ale niestety rzadko się ktokolwiek odzywa więc tak to wygląda jak wygląda
a właśnie ręka w górę która ma subskrypcję i tu zagląda?
a właśnie ręka w górę która ma subskrypcję i tu zagląda?
reklama
Podziel się: