reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

reklama
Elutka juz tak zrobilam 2 razy jak potrzebowalam:tak:

Agulqa u mnie nawet nie bylo mowy o wizytach co 2 tyg, a tez prywatnie chodze, ale przez to chyba, ze moja gin ma mase pacjetek, a przyjmuje tylko 2 dni w tyg.. w sumie jak sie nic nie bedzie dzialo to tez mi starczy:tak:
 
u mnie właśnie zaczęły się wizyty co 3 tyg. (przez L4). także następna wizyta 24.11., a 10.11. na założenie krążka.

dzieć jest dalej dziewczynką, więc mam nadzieję, że już tak zostanie ;-). z pomiarów wychodzi tydzień starsza. waży 1200 i zapowiada się na duże dziecko :-D - jakoś mnie to nie dziwi :-D

leży poprzecznie. a to co mnie tak boli z lewej strony to ucisk główki i wypychanie rączek mojej córki :-D

szyjka ok, a krążek zakładamy za tydzień po skończeniu leków.


powodzenia dla reszty na wizytach!
 
sprite, same dobre wieści, super :-D


Ja się chyba wścieknę, jak mi gin będzie wciskał wizyty co 2 tygodnie, nie dość, że każda wizyta to 3 godziny czekania, to jeszcze znowu mam jazdy ze zwolnieniami, w biurze nikt telefonów nie odbiera, znowu nie wiem, kiedy będzie kasa z ZUSu, jak będą musieli co 2 tygodnie wysyłać druki, to w życiu tego nie ogarną :wściekła/y:
 
reklama
dzięki :))


Doggi, bo mam poporodowe pęknięcie szyjki (jedna ścianka w dolnym odcinku jest uszkodzona) i gin zakłada profilaktycznie,aby z czasem nic mi się z tą szyjką nie działo, jak macica zacznie coraz bardziej na nią naciskać.

jezyk, 27 i 3 dni :tak:


Nulini, ja wiedziałam, że tak będzie. moja lekarka ma taką zasadę, że wizyty co miesiąc, ale przy L4 od drugiego miesiąca (bo za pierwszy płaci pracodawca) już co 3 tyg. (to o ewentualne kontrole chodzi). w poprzedniej ciąży było tak samo, więc wiedziałam, że teraz będzie podobnie.
 
Do góry