reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u pediatry

U nas chorowania ciąg dalszy :eek: Patryk w środę dostał prawie 40 st gorączki, był u lekarza - coś grypopodobnego, dostał spis leków i zwolnienie do wtorku (ale dziś już się nieźle czuje i chce iść do szkoły w poniedziałek). Oli znów ma kaszel i katar :wściekła/y: Mam nadzieję, że tym razem się u niej na tym skończy. Od wczoraj Tomka coś w gardle drapie, także choroby niestety nie chcą nas opuścić coś :-(
 
reklama
dużo zdrówka
może to żłobek-mojego męża kuzynka właśnie zakończyła prowadzenie córeczki do żłobka na dobre.od września małą była tam może łącznie 10 dni a tak non stop chora katar kaszel oskrzela i tak w kółko.a ona taka drobinka malutka i żal dziecko non stop faszerować lekarstwami i trzymać w domu to się pożegnali.
 
Widzę, że dokładnie 2 miesiące temu pisałam, że Oli ma katar i kaszel. Wtedy nic się nie rozwinęło.
Teraz za to owszem :-(Od dwóch dni też kaszle i ma zielony katar. W sumie chciałam ją zostawić dziś w domu, ale pani w żłobku poprosiła, żeby była w poniedziałek, bo prowadzi jakieś pokazowe zajęcia i bardzo chciałaby, żeby Oliwka była. Po śniadaniu w żłobku Oli dziś zwymiotowała, więc na zajęcia pokazowe jej nie wzięli i tak, bo bali się, że będzie miała znów problem z brzuchem, poza tym sukienkę miała zahafconą, więc paradowała w rajstopach i bluzce żłobkowej. Przez cały dzień potem było ok, trochę im pokasływała przed zaśnięciem. Stwierdziłam, ze przejdę się jednak w razie czego do pediatry po pracy i okazało się, że Oli ma anginę :szok::baffled: Lekarz powiedział, że gardło fatalne, wątroba i śledziona powiększone :shocked2: Także siedzi w domu no i antybiotyk przez 7 dni. Trochę się zdziwiłam, że nie skarży się na ból gardła i nie ma gorączki. Lekarz mi powiedział, że teraz są takie mutacje anginy, że organizm może wcale się nie bronić gorączką. A po wyjściu od lekarza okazało się, że gardło Oliwkę boli, tylko mi wcześniej nie mówiła :no:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj biedna Oli.
niestety angina u nas częstym nieproszonym gościem,więc wiem coś o tym..:confused:



Dzis bylismy na gościnie i Kuba tak zaczoł płakać,że brzuch go boli i słaniał sie po podłodze,normalnie spanikowałam.Wrócilismy do domu,mały zaczoł puszczac bączki,potem wypił mleko,bo sie domagał i zasnoł.No mam nadzieje,że to tylko niestrawnośc,bo u nas angina dośc często zaczyna sie bólem brzucha właśnie:confused:
 
Do góry