reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u pediatry

reklama
Dziekuje
Madzia nie wiem czy znowu czy nadal ale raczej nadal......ale jest spokojna jak na nia:baffled:..nic jej nie jest moim okiem a ostry stan zapalny?
lekarz sie pytała jak wysoka jest goraczka?????i czy mocno płacze?
ona nie miała wogole goraczki i juz nie płacze od paru dni w nocy:baffled::confused:
Jenni kiedys tez niemiala goraczki a miala zapalenie ucha:tak:
 
normalnie nie wiem czy tu naspiasc bo to wizyty u pediatry:-p:blink:;-)a ja byłam u laryngologa:laugh2::-p;-)
po 7dniach antybiotyku po kontorli
...ostry stan zapalny ucha...inny antybityk z innej grupy antybiotyków za 7dni kontrola:-:)-:)-:)-:)-(
:-(biedulka

zdrówka dla wszystkich chorych bąblów i ich mam i całych rodzinek :tak:

Emilce coś z rana jeździło w nosku miałam jej psiknąć euphorbium ale przeszło na wieczór jednak psiknę boje sie żeby to w katar się nie przerodziło :baffled:
 
Zdrówka dla Sarki :tak:

My dziś po bilansie dwulatka. Nie mamy żadnych wskazań, oprócz podawania Multisanostolu przez cały okres zimowo-wiosenny i teraz Bioaron C, bo ponoć gardło jest niewyraźne. Oli całą wizytę była grzeczna, choć na początku trochę onieśmielona. Na wagę sama nie chciała wejść, musiałam ją zaprowadzić za rękę.
Lekarka pytała, czy Oli potrafi układać klocki, czy je samodzielnie, czy sygnalizuje potrzeby fizjologiczne, czy układa wyrazy w proste zdania. Na wszystko uzyskała odpowiedź pozytywną (choć powiedziałam, że klocki potrafi ułożyć, ale wcale nie chce się nimi bawić, woli puzzle) - więc powiedziała, że rozwija się prawidłowo na swój wiek. Na koniec Oliwka się ośmieliła i zaczęła normalnie rozmawiać, to lekarka się zdziwiła, że tak ładnie mówi.
 
szczerze mówiąc dla nie taki bilans to totalny bez sens - jeśli chodzi o taką formę.wiadomo że w wywiadzie z mamą - każda mama dumna- to każde dziecko będzie się rozwijało idealnie- to normalne.a w obcym środowisku malec może zamilknąć ze strachu wstydu itp.
w pokoju podobnym do placu zabaw gdzie dziecko się oswoi takie badanie było by bardziej obiektywne myślę.ale pomarzyć dobra rzecz prawda.
 
reklama
super Kasiad :-) no i Oli faktycznie pieknie mówi jak na dziecko w tym wieku:tak:

zgadzam się KArola z tobą,, dzieci zwykle sa oniesmielone w takiej sytuacji i w nowym miejscu i nie zachowują sie tak jak np. w domu.Inna forma takich bilansów miałaby zdecydowanie więcej sensu, no ale fakt, mozna pomarzyć:dry: Dlatego ja się w ogóle nie wybieram na ten bilans jesli mnie nie wezwą oczywiście:rofl2: sama widzę, że dziecko prawidłowo sie rozwija, zreszta babcia Hubka pediatra to już w ogóle mam pewność :tak::rofl2:
 
Do góry