Miśka 5
Mamy lutowe'07
U nas w przychodni w ogóle się tym bilansem nie interesują, doktorka jeszcze w listopadzie mi powiedziała, że specjalnie się nie muszę wybierać, jak się uprę to mam się sama przy okazji zgłosić. Wg niej do 2 lat dziecko jest tak częstym gościem przychodni, że gdyby miało być coś nie tak, to już dawno by wychwycili. No cóz lenistwo na całego. No, ale ja sie mimo wszystko uprę i jak minie katar Wiki, to się umówię, a przy okazji może pneumokoki zaszczepią