reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarzy/położnych , usg , badania i inne

reklama
mamaktosia ja tez honorowy dawca a całe życie na pograniczu z hemoglobiną wiec myślę ze to nie ma znaczenia...
ale faktem jest ze żelazo sie szybko wypłukuje, albo nie przyswaja jak sie z czymś tam je... moja hemoglobina ostatnio 11,6 gin powiedział ze jak spadnie poniżej 11,0 to zaczynamy sie martwic, i ze jak chce to mogę brać BIOFER albo zajadać sie warzywkami i to c oma w sobie żelazo:tak:
 
Piękna -ja tam nie wiem , ale od momentu kiedy zaczęłam oddawać skończyły mi się problemy z hemoglobiną , a oddaje od 18 roku życia. Ale to pewnie zależy od organizmu.Tak czy siak witaj w gronie HDK mi udało się tylko brąz zdobyć , przez moje liczne zabiegi , ciąże i karmienie piersią , teraz znowu zanosi się pewnie 1,5 roczna przerwa. Dodam że praktycznie nie jadam mięsa , może raz w miesiącu się zdarzy , ale za to pochłaniam masę warzyw i owoców . Podobno suszone morele też są dobre.
 
Ostatnia edycja:
mamaktosia dzieki za miłe słowo co było mienlo najważniejsze aby teraz było lepiej :tak:

w jakich odstepach czasu macie wizyty u gina? ja mam zazwyczaj co dwa trzy tygodnie zastanawiam sie czy to konieczne tak czesto bo pamietam w pierwszej ciazy chyba raz w miesiacu mialam kontrolna wizyte.
 
mamaktosia, pieknaszyszunia - to i ja dołączam do HDK, tez zdobyłam brązo a od czasu starania sie o dziecko wiadomo - nie oddaje poki co. I hemoglobina zazwyczaj na granicy, nawet kilka razy mi nie pozwolili oddac wlasnie ze wzgledu na niski poziom. Takze wtedy mialam klopoty i teraz pewnie tez sie utrzymaja..
 
He he to kilka nas jest :) myślałam też o dawcy szpiku , nawet u mnie w pracy pobierali wymazy , ale od ciężarnych nie chcieli :-p

kasiek - ja też mam co 2 -3 tygodnie a jak są jakieś problemy to i częściej , teraz to lekarze są bardziej przejęci , bo mamy są bardziej świadome i lekarze trochę częsą portkami , wiem bo moja ciocia jest lekarzem , a reszta rodziny też macza palce w służbie zdrowia ...
 
Hej dziewczynki po dzisiejszym usg będziemy mieć dziewczynkę z czego bardzo się cieszę !!! Wstydliwa ta moja mała dlatego tylko pani doktor dała 80% gwarancji :-D
 
reklama
My juz po wizycie :-D:-D:-D
No cudownie...:-D wszystko z naszym babelkiem w porzadku, okaz zdrowia i urody.. po tatusiu ;-). No i.... skaczemy ze szczescia.. BEDZIE CORCIA! Ciagle nie mozemy oboje w to uwierzyc... nasza Lilly Ann :-). Na usg lekarz pokazal nam wszystko... i to co miedzy nozkami tez, bo skarbus nasz najmniejszy nie kryl sie dzisiaj ani troche.. :). I kiedy lekarz sie usmiechnal i spytal czy chcemy poznac plec... oboje z mezem odpowiedzielismy ze of course jednomyslnie :-D. No i wtedy lekarz wypowiedzial te slowa, ze bedzie dziewczynka i nie ma watpliwosci. Jak plakalam wtedy bo na usg zawsze lzy mi leca to wtedy rozplakalam sie bardziej ze szczescia... maz tez wzruszony ze szklacymi sie oczami... Wycalowal brzuszek i mnie... no przeszczesliwi jestesmy. Maz przez cala droge do domu tylko powtarzal, ze dopial swego i poczal corcie i ze to bedzie coreczka tatusia i ze bedzie robil ostra selekcje kawalerow i juz chyba wszystkich powiadomil, ze nasi synkowie beda mieli siostrzyczke :-D.
No teraz bedzimey szalec z rozem :-D. Malenstwo bylo bardzo aktywne podczas badania, kciuk ssala, machala raczkami.. nasz kolejny cud :-).
Jedynie moja anemia daje o sobie znac, ale poza tym wszystko ok :).
Ale jestesmy szczesliwi. BEDZIE CORCIA :-D
 
Do góry