reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarzy/położnych , usg , badania i inne

joll - hmmm... ciężko powiedzieć , może źle wybrałaś lekarza , mój jest za to przewrażliwiony i sprawdza dokładnie wszystko po 100 % tyle że zna moją sytuację od przeszło 6 lat i wie na co choruję ile miałam zabiegów , operacji itd i pewnie dla tego , bardziej taki lekarz przyjaciel , choć nie jesteśmy na stopie przyjacielskiej. Powiem ci że choć mam 28 lat też musiałam robić genetyczne.

Wyniki miałam dobre , ale odrazu na wizycie zaznaczyłam że obojętnie jakie będą nie zgadzam się na badania inwazyjne a tym bardziej zakańczanie ciąży choćby dziecko było bardzo chore , brzmi dla niektórych strasznie , ale taką mam filozofię.

Gdybym ja była na twoim miejscu to po pierwsze zastanowiłabym się nad zmianą lekarza , po drugie poczekała na przeliczenie wyników , bo wydaje mi się mało prawdopodobne żeby po dobrym usg wyniki wyszły złe. A nawet jeśli po przeliczeniu będą takie same to 1: 50 to przecież nie 100% . Znajomej wyszły wyniki z przezierności karkowej złe , bała się o dziecko , miało się urodzić chore, urodziło się zdrowe ... lekarze też czasem się mylą.

Postaraj się nie denerwować , pewnie to trudne. Trzymam kciuki , na pewno będzie dobrze:tak:
 
reklama
joll, i ja trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ...

zmiana lekarza rzeczywiście wydaje się rozsądnym rozwiązaniem :tak: obecny wygląda na totalnego ignoranta !!!

a co do badań, ja chyba darowałabym sobie dalsze obliczanie ew. ryzyka na podst. testów z krwi ... zwłaszcza, że USG genetyczne wyszło dobrze :tak:
może lepiej poszukaj naprawdę dobrego specjalisty od USG na nowego prowadzącego i zrób u niego połówkowe - to już przecież lada moment :tak: to jest ważne USG i bardzo wiele możesz się z niego dowiedzieć ...
 
joll - popieram przedmowczynie - zmien lekarza. Mnie niepokoiłaby ta szyjka - moja bratowa miała taką historię i ciągle uczula mnie na to żebym prosiła o badanie szyjki za kazdym razem, jej szyjka skrocila sie bodaj w 2 dni tak bardzo, że nic sie nei dało juz zrobić i urodziła wcześniaczke w 23 Hbd.
 
......cosiek mój pomimo tego że zje kolacje mleczko musi być na noc przed spaniem.Ale rano czy w południe nie zje :sorry:
.......
U nas też tak było, nie chciał żadnego mleka jak nie dostał na noc, ale wytrwał tak z tydzień, wieczorną wodą pluł i nagle rano poprosił o mleczko, zrobiłam mu z miodzikiem i pije do dzisiaj od czasu do czasu kubeczek mleczka z rana. decyzja jest trudna, ale pomógł nam w jej podjęciu gastrolog. Synek jest pod opieką poradni gastrologicznej, ale nic groźnego u niego się nie dzieje tylko wyniki z krwi na pograniczu więc trzeba kontrolować. Zalecenia gastrologa i dodatkowo pulmonologa( synek ma astmę) są następujące: zero jedzenia i picia na dwie godziny przed spaniem ew woda. Na początku szło nam ciężko, ale teraz już jest w miarę, na zdrowie mu to tylko wyszło i większa szansa przy okazji na zdrowsze ząbki synka.
........

Butelkę też powinno się odstawić w pewnym wieku nie wiem jakim ale Franek ma 3 lata i wieczorem na kolacje rano na śniadanie pije mleko z butelki a wiem, że nie powinien - wygodnie jest mi go wsadzić rano do samochodu z butelką i zawieść do babci niż z kubkiem mleka...
.....
Ja to jestem dziwna ale u mnie nie ma picia w aucie, za bardzo się boję, tak samo było w wózku. Tak mam i wszyscy się już przyzwyczaili i mały te, nie pijemy w czasie podróży ew staje samochodem. Wiadomo z wiekiem pewnie dam się nagiąć, ale jak był malutki bałam się tego zadławienia, nawet jak go karmiłam to nie bujałam ani nic takiego.
Witam ciężarówki,

ja po wczorajszej wizycie spokojniejsza ;) serduszko bije to najważniejsze. Dzidzia ma 7,5 cm i wykonuje akrobacje w brzuchu. Zdaniem lekarza prawdopodobnie będzie dziewuszka :-) (moja córka jest zachwycona - marzyła o siostrzyczce ) Mąż musi przetrawić, bo liczył na synka - stwierdził, że najwyżej sobie macierzyński przedłużę :szok:

Utrapieniem jest tylko moja grzybica która nie chce ustąpić, więc dostałam kolejny antybiotyk. Mam nadzieje, że teraz już pomoże.
A wiecie jak ja się cieszę na tą dziewuszkę :-D, sama mam siostrę (no i brata ) i wiem jak to fajnie podbierać jej rzeczy itp.

I ogólnie zapowiada się piękny weekend:-D
GRATULUJE córeczki ja jeszcze nie wiem, mój lekarz powiedział że jeszcze nic nie widzi a byłam w 15 tygodniu.
Jeśli chodzi o choroby kobiece to gorąco polecam Ci oprócz antybiotyku; tantum rosa i tabletki lacibios Femina oraz tej firmy płyn do higieny intymnej Lacibios femina - Ceneo.pl
GRATULACJE! ....
Moje niestety paskudne zd 1:50 biochemia wyszła złowieszczo
......
Ja też jestem po tych badaniach, mam w tym roku 30. Nie wiem jak u Was ale u mnie ginekolog nie podjął się interpretowania wyników, dał skierowanie do genetyka - byłam zdziwiona, ale teraz czytam co wyprawia twój lekarz to zaczynam się cieszyć że moje wyniki interpretowała pani genetyk a nie ginekolog.

Ja to bym chyba w dupę kopnęła tego twojego lekarza, a z tą kartą ciąży to przegiął po całości a co z dokumentowaniem ciąży od 10 tygodnia do becikowego???
joll - popieram przedmowczynie - zmien lekarza. Mnie niepokoiłaby ta szyjka - moja bratowa miała taką historię i ciągle uczula mnie na to żebym prosiła o badanie szyjki za kazdym razem, jej szyjka skrocila sie bodaj w 2 dni tak bardzo, że nic sie nei dało juz zrobić i urodziła wcześniaczke w 23 Hbd.
Powiedz mi jak ta wcześniaczka się rozwija teraz? aż się nie chce wierzyć że ją uratowali
 
cosiek - niestety mała nie przeżyła. Żyła 1 dzień. Ale pracując z takimi dziecmi to czasem mam wczesniaki z 23, 25 Hbd, no i oczywiscie starsze. Rozwijają się przeróżnie. Nie ma zasady, są takie ktore są zupełnie zdrowe ale i takie ktore same nigdy chodzic nei beda.
 
cosiek - niestety mała nie przeżyła. Żyła 1 dzień. Ale pracując z takimi dziecmi to czasem mam wczesniaki z 23, 25 Hbd, no i oczywiscie starsze. Rozwijają się przeróżnie. Nie ma zasady, są takie ktore są zupełnie zdrowe ale i takie ktore same nigdy chodzic nei beda.

:( zawsze jest mi przykro, gdy słyszę takie historie. Kurde, słyszałam nawet o wczesniaku z 36 tygodnia, który dostał sepsy i odszedł...a sa i dzieci, które urodzone w 25 czy 26 tygodniu przezywają i rozwijają sie potem bardzo dobrze!

Woman- gratuluję newsów i córeczki! Ja byłam w weekend na usg, ale lekarz powiedział, że nic nie widzi:( szkoda;-) Tak bardzo na to czekam:tak:
 
joll!! nie martw sie, te wyniki to tylko statystyka, znajomi mieli 1:12 i urodzili zdrowa core!

ja dzisiaj poszlam pobrac krew (oczywiscie zaslablam :-p) i stwierdzilam ze skoro jestem to iech mnie moja dr obejrzy bo w weekend pobolewal mie brzuch (pewnie nerwy bo tesciowa ;P) no i mi karte ciazy odnowi bo tamta zalalam i sie rozerwala i nie nadaje sie do niczego.
zbadala mnie z laska wielka, o serce jest, nie popatrzylam na malego, spal i w sumie nie wiem nic, pooc wszystko dobrze ale nie powinien mnie bolec brzuch no i ta infekcja (bo jestem po anginie i troche mnie trzyma jeszcze) wiec mam isc do szpitala to tam niech mnie zbadaja i dadza leki i mam sie nie emocjonowac ciaza.
i ruchow absolutnie czuc nie miala prawa zadnych wiec mam czekac 2 tygodnie az cokolwiek poczuje
poczulam sie olala, spychologia totalna i karty ciazy mi nie odnowila bo nie wystawi wtecznie z tamtymi badaniami mam isc z tamta w strzepach do szpitala. Jak powiedzialam ze mam prace po 10 godz siedzaca w klimie z ludzmi to niewazne. zwolnienia nie dostane :)
wyszlam i dalej nie wiem nic :) w srode wizyta prywatna z wynikami i juz wiem ze zostane u tej prywatnej dr - bo przynajmniej ona mowila ze czesto bole podbrzusza sa z powodu bakterii ale nie moglam posiewu zrobic (pielegniarka nie robi tylko lekarz w gabinecie tam na NFZ a jej to do glowy nie przyszlo) no i po antybiotyku jestem ti musze odczekac

wiem ze nie skladnie ale znowu mnie tak wk%#$&%^*(%!!! \
 
reklama
Joll - mi lekarka (genetyk) powiedziała, że waga ma ogromne znaczenie. Te badanie muszą odczytywac ludzie w wykształceniem genetycznym, no chyba że było to już zrobione opisowo przez labolatorium genetyczne i tylko ten gin Ci to przeczytał.
A co do tego gina to go olej i idź do innego. Poczytaj w necie o którym dobrze piszą. Ja tak znalazłam moją gin, bo ja w Bydgoszczy dopiero 2 lata i jak potrzebowałam gin to zawsze przy okazji wizyty w rodzinnych stronach chodziłam do sprawdzonego. Ciąży niestety nie da rady w ten sposób poprowadzic bo to 220km. Trafiłam super, jak jej płacę za wizytę to z uśmiechem na ustach, a nie złoscią że sie nic nie dowiedziałam a kolejne pieniądze poszły w ...
Ostatnio w zeszły poniedziałek jak byłam kazałam jej zerknąc kto w brzuszku rośnie i od razu sprawdziła. Zapytała co bym chciała, a że mi obojętne mimo iż mam już synka to powiedziała "czasem w tym wieku ciąży u dziewczynek jest jeszcze wszystko na wierzchu, ale mam się nie udzic bo to co mają dziewczynki nigdy nie jest tak duże :-D a więc kolejny syn w drodze". Nawet przez chwilę nie byłam zawiedziona, najważniejsze że wszysko wskazuje że zdrowy.
 
Do góry