mamaktosia
Fanka BB :)
joll - hmmm... ciężko powiedzieć , może źle wybrałaś lekarza , mój jest za to przewrażliwiony i sprawdza dokładnie wszystko po 100 % tyle że zna moją sytuację od przeszło 6 lat i wie na co choruję ile miałam zabiegów , operacji itd i pewnie dla tego , bardziej taki lekarz przyjaciel , choć nie jesteśmy na stopie przyjacielskiej. Powiem ci że choć mam 28 lat też musiałam robić genetyczne.
Wyniki miałam dobre , ale odrazu na wizycie zaznaczyłam że obojętnie jakie będą nie zgadzam się na badania inwazyjne a tym bardziej zakańczanie ciąży choćby dziecko było bardzo chore , brzmi dla niektórych strasznie , ale taką mam filozofię.
Gdybym ja była na twoim miejscu to po pierwsze zastanowiłabym się nad zmianą lekarza , po drugie poczekała na przeliczenie wyników , bo wydaje mi się mało prawdopodobne żeby po dobrym usg wyniki wyszły złe. A nawet jeśli po przeliczeniu będą takie same to 1: 50 to przecież nie 100% . Znajomej wyszły wyniki z przezierności karkowej złe , bała się o dziecko , miało się urodzić chore, urodziło się zdrowe ... lekarze też czasem się mylą.
Postaraj się nie denerwować , pewnie to trudne. Trzymam kciuki , na pewno będzie dobrze
Wyniki miałam dobre , ale odrazu na wizycie zaznaczyłam że obojętnie jakie będą nie zgadzam się na badania inwazyjne a tym bardziej zakańczanie ciąży choćby dziecko było bardzo chore , brzmi dla niektórych strasznie , ale taką mam filozofię.
Gdybym ja była na twoim miejscu to po pierwsze zastanowiłabym się nad zmianą lekarza , po drugie poczekała na przeliczenie wyników , bo wydaje mi się mało prawdopodobne żeby po dobrym usg wyniki wyszły złe. A nawet jeśli po przeliczeniu będą takie same to 1: 50 to przecież nie 100% . Znajomej wyszły wyniki z przezierności karkowej złe , bała się o dziecko , miało się urodzić chore, urodziło się zdrowe ... lekarze też czasem się mylą.
Postaraj się nie denerwować , pewnie to trudne. Trzymam kciuki , na pewno będzie dobrze