reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarzy/położnych , usg , badania i inne

U nas smoczek nawet ugryziony przez psa(obcielam i zwalilam na sunie hehehe) nie byl problemem dalej byl super heheheh az w koncu w odwiedzinach u babci zaginal-do dzis sie nie znalazl i nikt nie wie gdzie Victor go wcisnal.Sikanie w dzien to juz bajka jak wtedy sam zawolal to juz pozniej nakladka na wc i sucho no ale te noce..protokoly u lekarza,tabletki i w sumie dlugo nocne pampki byly.No ale ja tez mialam z tym problem i maz tez.Nerki nie koncenrtowaly moczu tyle co wypil tyle wychodzilo ale po tabletkach wszystko zaczelo byc oki.Choc nie ma juz jakis czas pampkow to lozko ma zabezpieczone bo tak ze 2-4 razy do roku mamy wpadke.
 
reklama
vici - jeśli jest to problem medyczny to sprawa jest oczywista , mojej kuzynce zdarzało się nawet jak miała 6 lat , miała stwierdzone że na tle nerwowym , to zupełnie inna bajka , chodziło mi raczej o 4 latki , które idą w pampku z piątalem w ręce po loda ;-) i mają leniwych staruszków , łatwiej zutylizować pampka niż rozjechaną kupkę z dywanu :-D

Mam pytanie do dziewczyn które miały niedawno usg : macie podaną wagę dziecka ? bo się troszkę przestraszyłam na ten moment ciąży powinno to być ok 100 gram a mój ma prawie 200:szok: mam nadzieję że to jakiś błąd ... Bardzo ciężko mi było urodzić 4 kg bo mam zciśnienie miednicy , a tu się zapowiada kolejny słonik ...
 
mamaktosia spoko ja tez nie rozumiem wygody rodzicow-choc nie wiem czy to wygoda czy ich glupota...U nas na kwietniowkach bylo tylko 2 dzieci z tym problemem.Napisalam tylko po to aby nikt sie nie przestraszyl ,ze sie zdarza.My musielismy z leczeniem czekac az mlody osiagnie 5 lat bo leki mialy ta granice i tu do 5 roku zycia tez nie biora sie za leczenie chyba,ze i w dzien jest problem.I u nas to tylko moczenie bylo inne rzeczy trafialy do wc i tylko noc mimo wysadzania...ale mamy to za soba :tak:
 
Hej

Byłam dziś po wyniki z testu Pappa z racji tego że mam 36 lat musiałam go zrobić.
Prawdopodobieństwo Downa mam 1:1100
Choroba Edwardsa mam 1:1 000 000
Aż byłam w szoku gdy mi powiedzieli że w moim wieku 1:340 dzieci urodzonych ma Downa :szok: a Edwardsa 1:3400
na 90% wykluczono wystąpienie tych wad u mojego dziecka, więc jestem spokojniejsza. Ale była przede mną dziewczyna na oko 40 lat. Płakała potwornie po wyjściu z gabinetu, wiec gdy przyszła moja kolej to mi się nogi lekko ugięły.
 
Ja mam jutro wizytę na NFZ a prywatnie 16 lipca.
Ja tam akurat nie do końca uważam, że te wszystkie poruszone tematy to bzdury...

Jeśli chodzi o USG to nie mam takiej 100% pewności, że są zupełnie nieszkodliwe choć z Frankiem miałam co 4 tyg a pod koniec co 3, a teraz już miałam 6 razy USG! ale tak musiało być i tyle... i prywatnie robi na każdej wizycie co 4 tyg. a na NFZ nie wiem ile mi zrobią jeszcze.

Butelkę też powinno się odstawić w pewnym wieku nie wiem jakim ale Franek ma 3 lata i wieczorem na kolacje rano na śniadanie pije mleko z butelki a wiem, że nie powinien - wygodnie jest mi go wsadzić rano do samochodu z butelką i zawieść do babci niż z kubkiem mleka...

Jeśli chodzi o pieluchy wielorazowe - nie dziękuję, nie chciało by mi się tego prać!
Nie używamy na szczęście pieluch od 2 roku życia tylko raz zdarzyła się wpadka nocna.

Karmienie piersią myślę, że jednak coś musi być w tej pożyteczności dla mnie już nawet poza całą tą otoczką zdrowotną czy psychologiczną którą niektórzy może fanatycznie głoszą jest też coś bardzo ważnego - WYGODA nie trzeba w nocy wstawać, wyparzać, podgrzewać, odmierzać brrrr... W każdej chwili w nocy, na wycieczce, przed TV cyc i z głowy.

A poród - boję się jak jasna choinka i tyle, wiem co mnie czeka
 
Kmb gratki wyników ! Super

Ewa to mamy wizytę w ten sam dzień ;) bo ja tez mam 16 lipca prywatnie i już w Polandii ;) sie dowiem kto mieszka w brzuszku :) sie nie moge doczekać mama nadzieje ze dostanę swój wymarzony prezent - córkę ! Bo 16 lipca mamy rocznice ślubu ;)
 
Witam ciężarówki,

ja po wczorajszej wizycie spokojniejsza ;) serduszko bije to najważniejsze. Dzidzia ma 7,5 cm i wykonuje akrobacje w brzuchu. Zdaniem lekarza prawdopodobnie będzie dziewuszka :-) (moja córka jest zachwycona - marzyła o siostrzyczce ) Mąż musi przetrawić, bo liczył na synka - stwierdził, że najwyżej sobie macierzyński przedłużę :szok:

Utrapieniem jest tylko moja grzybica która nie chce ustąpić, więc dostałam kolejny antybiotyk. Mam nadzieje, że teraz już pomoże.
A wiecie jak ja się cieszę na tą dziewuszkę :-D, sama mam siostrę (no i brata ) i wiem jak to fajnie podbierać jej rzeczy itp.

I ogólnie zapowiada się piękny weekend:-D
 
Kmb -gratuluje wyników też odbierałam swoje z duszą na ramieniu .
woman - tobie też gratuluje to już kawał człowieczka :tak:Grzybicy nigdy nie miałam ale słyszałam że potrafi być upierdliwa , lecz się kochana :tak:
Agusia -będę trzymała kciuki za brak ogonka na usg :-D;-)

Co dowielorazowych pieluch to nie wiem jak inne dziewczyny ale ja je stosowałam krótko, bo mały dzięki nim się szybko odpieluchował , jak miał 1,5 roku to nie pamiętał co to pieluchy , ani na dzień , ani na noc. Do Krakowa jechaliśmy z nocnikiem w bagażniku :-D A sposób miałam prosty , eko pralka , program 14 minut i już :cool2: Ale tak jak podkreślałam, to moje hobby i nie namawiam nikogo.
 
KMB super wyniki! Mialas robione przy tym test na plec?Tez mialam te badania i wszystko w porzadku, a w ogole jak na zlosc widuje duzo dzieci z zespolem Downa, nie wiem wtedy gdzie oczy wsadzic.
Pauletta , ja dowiedzialam sie o plci w 11tc
women, gratulacje!
U nas smoczek zostal wyrzucony do stawu i kaczki go zabraly dla malutkich dzieci
Nocnikowanie trwalo dluzej i nawet kilka dywanow treningowych mielismy. Zdarzaly sie tez wypadki w nocy ale na szczescie mamy to za soba...Teraz jak gdzies wychodzimy to zabieramy taka nakladke na toalete a w dluzasza droge nocnik w bagazniku
 
reklama
Hej

Byłam dziś po wyniki z testu Pappa z racji tego że mam 36 lat musiałam go zrobić.
Prawdopodobieństwo Downa mam 1:1100
Choroba Edwardsa mam 1:1 000 000
Aż byłam w szoku gdy mi powiedzieli że w moim wieku 1:340 dzieci urodzonych ma Downa :szok: a Edwardsa 1:3400
na 90% wykluczono wystąpienie tych wad u mojego dziecka, więc jestem spokojniejsza. Ale była przede mną dziewczyna na oko 40 lat. Płakała potwornie po wyjściu z gabinetu, wiec gdy przyszła moja kolej to mi się nogi lekko ugięły.

GRATULACJE! Cudne wyniki:):szok:
Moje niestety paskudne zd 1:50 biochemia wyszła złowieszczo
teraz żałuję, że w ogóle dałam się namówić na test pappa przy idealnych parametrach z usg genetycznego, zwłaszcza, że oświadczyliśmy naszemu ginowi, że nie ma mowy o "zakończeniu" ciąży. On bardzo się zdenerwował, że nie zgadzamy się na amniopunkcję.
Nie bardzo wiem, jak mam ocenić tę wizytę i jego zachowanie
I, W TYM MIEJSCU PROSZĘ WAS O OPINIĘ....
dopiero na tej wizycie (15tc) założył kartę ciąży -na naszą prośbę,
nie zwrócił uwagi na skracającą się szyjkę (z 50mm w 12tc na 38mm w ciągu trzech tygodni)
ciśnienie zmierzył mi pierwszy raz (być może dlatego, że zaznaczyłam, iż w poprzedniej ciąży wylądowałam w szpitalu właśnie z tej przyczyny)
nie zrobiła na nim wrażenia wysokość tego ciśnienia (160/100 !!! z niższymi wartościami w poprzedniej ciąży w 12-13tc trafiłam do szpitala, skąd przewieziono mnie na patologię ciąży)
mam kontrolować ciśnienie codziennie, a kolejny termin wizyty wyznaczył za 3tyg
ponieważ firmie, w której pracuję grozi rychła plajta, poprosiłam o zwolnienie, które wypisał jakby z łaski...na 3 tygodnie

co o tym wszystkim sądzicie?

dodam jeszcze, że w wywiadzie do testu pappa nie wpisał mojej wagi, w laboratorium przeliczą ryzyko raz jeszcze na moją prośbę, dokładne wyniki mam otrzymać za tydzień

...i jeszcze....dlaczego nie wspomniał nic o możliwości wykonania testu potrójnego, testu zintegrowanego, tylko tak bardzo naciskał na amnio, przecież wyraźnie zaznaczyliśmy, że nie interesują nas badania inwazyjne
 
Ostatnia edycja:
Do góry