Madziulek będzie dobrze, nie masz co się na zapas stresować! Chociaż ja dziś przed zwykłym usg spałam może z 5 godzin w sumie, dzidzia się kręciła i ja też.
Kurczaczek trzymam kciuki za czwartkową wizytę!
Gwiazdeczka gratuluję synka :-)
Tak jeszcze z dzisiejszego badania to mam w opisie, że cała morfologia jest prawidłowa, ilość wód tak samo, łożysko na ścianie tylnej. Termin porodu wyliczony na 06.06, czyli mniej więcej to samo od pierwszego usg. Lekarz dopytywał, czy my się rodziliśmy w terminie i z jaką wagą. Mówił, że to bardzo często się zdarza i tydzień to nie jest duża różnica. Przeliczone ryzyka chorób genetycznych są jeszcze niższe niż na badaniach z pierwszego trymestru, więc super. Zabawne było pytanie o płeć, lekarz najpierw mierzył kość udową i pyta, czy znamy płeć, ja mówię, że nie, to pyta, czy chcemy wiedzieć, a ja do niego, że tak, ale już sama widzę, że nic między nóżkami nie dynda
Mężu jeszcze dopytał, czy na pewno dziewczynka ;-) Łzy mi stanęły w oczach ze wzruszenia, jemu chyba też :-) Powiadomiliśmy wszystkich i szczególnie moje koleżanki zachwycone, że będziemy stroić i rozpieszczać małą księżniczkę
Wklejam fotki, na trzecim nóżki i to co między nimi, mam nadzieję, że dziecię wybaczy matce ;-)
Zobacz załącznik 602815Zobacz załącznik 602816Zobacz załącznik 602817