Dziewczyny cieszę się że Wasze wizyty udane, gratuluję poznania płaci, śliczne zdjęcia też macie, super pamiątka dla dzieciaczków
Futurystka czemu nie masz jak nam pokazać?
Ja po dzisiejszej wizycie jestem... Miałam mieć usg genetyczne a okazało się trwało ono chwilę, pani zmierzyła tylko NT (1.4) CRL (5.5 cm), policzyła ze są dwie rączki i dwie nóżki i to wszystko...
Na moje pytania o kość nosową itd itp powiedziała mi że musze iść prywatnie jeśli chcę takie rzeczy wiedzieć, państwowo takich rzeczy nie badają, badają tylko te dwie które wymieniłam wyżej...
No po prostu zszokowała mnie... Nie zbadała tętna dziecka, kompletnie nic więcej...
Wogóle tak ogólnie to jestem szczęśliwa bo u maluszka wszytko dobrze, tak kopał nogami że aż śmiać mi się chiało, cudowny widok, i te minki - no po prostu rewelacja, a z drugiej strony czuje niedosyt... Nie wiem czy ona dobrze pomierzyła, ja widziałam na monitorze NT 1.3 a ona potem mówiła 1.4, CRL też tylko raz zmierzyła i wydawało mi się że krzywo troszkę... Nie była zbyt dokładna...
Termin porodu zmieniła mi przez to z 13 na 16 maja... Płaciłam po 10 funtów za zdjęcie (w przeliczeniu ok 50 zł za jedno), kupiłam dwa (płaci się przed wejściem do gabinetu) a ona dała mi dwa identyczne :-( Mówie jej które chce bo było w czym wybierać a ona że już czasu nie ma bo następna pacjentka czeka...
No po prostu ręce opadają...