reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wiwat maj! Staraczki majowe 2013

Wyliczanie owulacji na podstawie długości cyklu nie ma sensu. Program zakłada, że masz taką a nie inną fazę lutealną, a ona może się wahać przecież od 12 do 16 dni, więc już tutaj całe wyliczanie legnie. Poza tym organizm nie zegarek, owulacja z różnych przyczyn może się przesunąć. Tak musiało być w tym momencie, kiedy Ci beta nie wyszła w 28 dc - jeśli tak, to to na pewno nie był cykl 28-dniowy, nie ma takiej możliwości. No, chyba, że w laboratorium pomylili próbki krwi ;) W sumie... pracują tam ludzie, więc pewnie raz na jakiś czas taka historia może się wydarzyć. Poza tym zdarzają się cykle bezowulacyjne, a program i tak będzie twierdził, że owulacja była. Gdy masz cykl bezowulacyjny, organizm może trochę zwariować, bo nie ma bodźca, który mu mówi 'pora zacząć nowy cykl'. Że owulację miałaś - to możesz podejrzewać na podstawie obserwacji objawów czy ewentualnie testów owulacyjnych, ale pewności to też nie daje i nie da się określić dokładnego dnia, tylko przybliżone ramy czasowe. Potwierdzić owulację możesz tylko na monitoringu. A kalendarzyk do lamusa. Równie dobrze z fusów mogę Ci wywróżyć, kiedy miałaś owulację i czy w ogóle ją miałaś ;)

Proponuję Ci zrobić betę. Wyjdzie pozytywna sporo wcześniej, niż test sikany. Jak wyjdzie pozytywna, wiesz na czym stoisz. Jak wyjdzie negatywna, idziesz do lekarza i Ci lekarz powie, czy miałaś owulację, czy okres się zbliża albo ewentualnie pomoże wywołać.
 
reklama
Wiem Słońce, że takie programy nie są wiarygodne :-) Prowadzę go bardziej na zasadzie "żeby wiedzieć jakiej długości cykle są i kiedy była ostania @, a kiedy powinna przyjść kolejna" :) Pytałyście o owu, więc napisałam, że teoretycznie około 5 maja. Obawiam się, że są zachwiania po odstawieniu hormonów. Nie wiem tylko, czy wówczas prolaktyna by wyszła w normie. Czy hormony kompletnie nie są od niej zależne?

Objawy są dość dwuznaczne i faktycznie trzeba zrobić betę, bo wróżenie z fusów (objawów) na pewno nie pomoże w rozwikłaniu zagadki :)

A jeszcze odnośnie wydłużania cyklu, a co za tym idzie owulacji - ktoś, kto nie obserwuje cyklu, temperatur, śluzu, nie ma praktycznie możliwości stwierdzenia, czy aby w tym cyklu się nie poprzestawiało :)
Ehh... życie :) A o ile łatwiej by było, gdyby wszystko działało jak w zegarku.

P.S.: Do obrażalskich nie należę, więc śmiało możecie pisać, co Wam ślina na "palce" przyniesie :)
 
Dziewczyny mam pytanko odnośnie tc i bety.

Test ciążowy o czułości 25 mlU/ml wykryje ciąże w momencie kiedy ten hormon hcg osiągnie wartość 25mlU w 1 ml moczu tak? Czyli jeżeli byłabym w ciąży i ten hormon ma w chwili obecnej np. 20ml/m teoretycznie to test ciążowy sikany nie wykryje ciąży tak? A jeżeli poszłabym na badanie krwi to ten hormon o wartości 20mlU oznaczałby ciąże? Szczerze to taka stara nie jestem, ale nie jestem pewna czy dobrze to rozumie? :zawstydzona/y:

Jeśli któraś z Was mogłaby mi to przybliżyć to byłabym wdzięczna.

Tracę nadzieję po prostu zaraz będę ryczeć z wściekłości!!!! Po co ja robiłam ten test:wściekła/y:
:-(
 
Ewka, nie wiem, czy dziewczyny Ci poradzą odnośnie tych wartości, ale z pewnością testy płytkowe mają mniejszą czułość niż beta. Z tego, co pamiętam, to beta wykrywa ciążę (a przynajmniej powinna) 1,2-2 tygodni od zapłodnienia. Chodzi o stężenie gonadotropiny kosmówkowej. Jeśli test nie wykazuje ciąży, to albo jej nie ma albo jest zbyt niskie stężenie tego hormonu.

"Hormon hCG produkowany jest już od 8. dnia ciąży przez zarodek, a potem przez łożysko i od tego czasu jest wykrywalny standardowymi testami."
 
dobrze, że Pam / Costa / Na ratunek się wyniosła!!! jeśli to czytasz to dobrze Ci radzę, nie wracaj to bo i tak Cię rozpoznamy! :wściekła/y:

nie chcemy tu na forum kłamczuchów i bajkopisarzy!!!!!!! :no:


ja wczoraj wieczorem świadomie popełniłam falstart!

oczywiście wiedziałam, że zobaczę jedną kreskę ale dobrze się stało bo ciśnienie związane z oczekiwaniem ze mnie zeszło i mogę spokojnie czekać do soboty.

powiem Wam, że gdyby nie ta wysoka temperatura u mnie (w żadnym cyklu tak nie miałam) to bym w życiu nie dawała sobie nawet cienia szansy, że mogło się udać bo przytulanki były zbyt późno, ech akurat zachciało nam się kłótni i takie były tego skutki :baffled:

trzymam za Was kciuki by maj był szczęśliwy!
 
Nigdzie jeszcze nie udało mi się znaleźć przelicznika, jak się ma stężenie hcg we krwi do stężenia w moczu. Jednak pamiętaj, że stężenie w moczu zależy od wielu czynników. Nerki filtrują, więc na pewno zależy od pracy nerek. Zależy też od rozwodnienia moczu. No i rzeczywiście badanie krwi pokaże, czy w ogóle jest ten hormon. Test sikany tego nie wykaże, jeżeli stężenie jest za niskie w stosunku do jego czułości. Dodam, że niektórym dziewczynom testy sikane nie wychodzą nawet przy dość dużych wartościach bety we krwi. Taka ciekawostka.
 
hej dziewczynki, ja musze przerwać stanaka wstepnie na 6 tygodni - leczenie tarczycy. czyli 2 cykle z głowy. A dzis kończe stymulacje, i na nic to sie nie zda!

wam zyczę upragnionych dwóch tłustych kreseczek, a zafasolkowanym 9 nudnych miechów :)
 
Sandra,trzymamy mocno:) i czekamy na wieści po 18!!!

Kasiaczek- trudno...czasem taj bywa,ale zdecydowanie lepiej że lekarze wykryli problem i że wiadomo jak go rozwiązać niż starać się latami nie wiedząc dlaczego się nie udaje. Podleczą Cię i potem z pewnością uda się Dzidziul :)
 
reklama
Sandra 3mam bardzo, bardzo mocno kciuki!:tak: Daj znać od razu jak będziesz wiedziała co i jak...

Jestem w szoku co do na_ratunek!:szok: Nigdy nie spotkałam się z czymś takim... a z różnymi forami mam doczynienia od 2008 roku. Tylko nie rozumiem.. po co robi sie takie coś?! Przecież to totalne chamstwo, nic więcej!:wściekła/y:

No dziewczyny dzień za dniem i zbliżają się nasze dni:tak: Mi został tydzień do testowania, oby szybko zleciał:tak:
 
Do góry