reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Witaminy przy staraniach

reklama
Lekarz kazał brać tylko kwas foliowy i postawić na zdrową, wartościową dietę. Powiedział, że branie wieloskładnikowych witamin nie jest wcale takie zdrowe. A brane w ciąży mogą powodować, że dziecko w łonie mamy będzie rosło zbyt intensywnie.
 
Lekarz kazał brać tylko kwas foliowy i postawić na zdrową, wartościową dietę. Powiedział, że branie wieloskładnikowych witamin nie jest wcale takie zdrowe. A brane w ciąży mogą powodować, że dziecko w łonie mamy będzie rosło zbyt intensywnie.
Mi to samo mówił. Zaczęłam na własną rękę brać ovarin ale bardziej mi chodziło że cykle miałam nieregularne a to podobno dobrze wpływa. A co do diety myślę że była średnia, różnie jadałam plus fastfoody ale staralam się owoce i warzywa również.
 
Mi to samo mówił. Zaczęłam na własną rękę brać ovarin ale bardziej mi chodziło że cykle miałam nieregularne a to podobno dobrze wpływa. A co do diety myślę że była średnia, różnie jadałam plus fastfoody ale staralam się owoce i warzywa również.
Ja brałam ovarin chyba pół roku, co prawda cykle były regularne ale i tak bezowulacyjne. Przepisał mi to lekarz, który najpierw twierdził, że mam PCOS, że taka moja natura i nic na to nie poradzi a na sam koniec powiedział, że przecież nic mi nie jest a jak zajdę w ciąże to cykle mi się unormują. Teraz na szczęście jestem pod opieką super lekarza. :)
 
Ja brałam ovarin chyba pół roku, co prawda cykle były regularne ale i tak bezowulacyjne. Przepisał mi to lekarz, który najpierw twierdził, że mam PCOS, że taka moja natura i nic na to nie poradzi a na sam koniec powiedział, że przecież nic mi nie jest a jak zajdę w ciąże to cykle mi się unormują. Teraz na szczęście jestem pod opieką super lekarza. :)
U mnie były owulację ale późne.wszystko robił stres. Bo wszystko idealne badania.juz gadaliśmy żeby zacząć stymulować wcześniejszą owulację ale odpuscilam[emoji6]owulacja 37dc i z tego ciąża[emoji6]
 
U mnie były owulację ale późne.wszystko robił stres. Bo wszystko idealne badania.juz gadaliśmy żeby zacząć stymulować wcześniejszą owulację ale odpuscilam[emoji6]owulacja 37dc i z tego ciąża[emoji6]
Ja właśnie teraz jestem w dziwnej sytuacji, bo miałam cykle 27-28 dniowe od 8 miesięcy (tyle czasu lecę na euthyroxie). Od 30dc do 32dc miałam śluz mega plodny ale zabarwiony na brązowo. Myślałam, że to może zagnieżdżenie ale bety negatywne. Teraz tak sobie myślę, że może to była owulacja. Brzuch na @ bolał mnie tylko 3 razy po kilka minut, w 24dc, 27dc i w 37dc. Dzisiaj już 40dc. Test z dzisiaj cień cienia cienia. :D Tylko ja mam pecha z testami bo w pierwszej ciąży testy były negatywne do 10tc pomimo wysokiej bety sięgającej powyżej 1000. Może we wtorek pojadę na betę jeszcze raz.
 
Ja właśnie teraz jestem w dziwnej sytuacji, bo miałam cykle 27-28 dniowe od 8 miesięcy (tyle czasu lecę na euthyroxie). Od 30dc do 32dc miałam śluz mega plodny ale zabarwiony na brązowo. Myślałam, że to może zagnieżdżenie ale bety negatywne. Teraz tak sobie myślę, że może to była owulacja. Brzuch na @ bolał mnie tylko 3 razy po kilka minut, w 24dc, 27dc i w 37dc. Dzisiaj już 40dc. Test z dzisiaj cień cienia cienia. :D Tylko ja mam pecha z testami bo w pierwszej ciąży testy były negatywne do 10tc pomimo wysokiej bety sięgającej powyżej 1000. Może we wtorek pojadę na betę jeszcze raz.
A bierzesz coś oprócz tego leku na tarczyce.?
 
reklama
Do góry