reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak poprawić jakość nasienia?

Tak, ja jestem przebadana. Tam właśnie zwrócono uwagę na małą ilość, 11.8 mln w 1 ml przy normie 15 mln
Myślę, że naprawde nie ma tutaj tragedii. Przy mniejszych ilościach kobiety zachodzą w ciążę. Morfologia jest super a przecież wiadomo, że potrzeba tylko jednego plemnika. A mogę wiedzieć jakie Ty badania robiłaś? Chodzisz na monitoring owulacji? Może po prostu nie trafiacie w te dni?
 
reklama
Myślę, że naprawde nie ma tutaj tragedii. Przy mniejszych ilościach kobiety zachodzą w ciążę. Morfologia jest super a przecież wiadomo, że potrzeba tylko jednego plemnika. A mogę wiedzieć jakie Ty badania robiłaś? Chodzisz na monitoring owulacji? Może po prostu nie trafiacie w te dni?
Byłam u endokrynologa ginekologa, ponieważ długo karmiłam córkę piersią, 2,5 roku i ponad rok po odstawieniu nadal mi się pojawiał pokarm i miałam badaną prolaktynę, progesteron, FSH, byłam akurat świeżo po owulacji na USG i lekarz widział ciałko żółte więc do owulacji dochodzi, jak na razie nic więcej nie zlecał. Zaczęłam stosować testy owu ale nie wiem czy u mnie się sprawdzają bo np. Clearblue przez kilka dni wskazywał uśmiechniętą buźkę...
 
Screenshot_2021-04-10-18-18-52-922_com.google.android.apps.docs.jpg

Wyniki robione w 6 dniu cyklu. USG miałam 28 DC i ciałko żółte lekarz ocenił na 13 mm i endometrium 8 mm. Ale nic nie mówił, żeby było coś nie tak. A w tych wymiarach itd to się nie znam jakie powinny być.
 
Tak, ja jestem przebadana. Tam właśnie zwrócono uwagę na małą ilość, 11.8 mln w 1 ml przy normie 15 mln
No, ale norma to tez 1,5ml nasienia wiec 1,5 mlx 15mln/ml to 22mln. A u was jest 4ml czyli 48mln plemników. Czyli więcej niż przewiduje norma. To wszystko się przelicza a nie patrzy na suche normy.
 
Wydaje mi się, że nasienie jest jak najbardziej ok. A Ty badałaś się? 4 cykle starań to wcale nie tak dużo.
Wg mnie te wyniki też jak najbardziej okay, dobra morfologia. W 1 ml jest odrobinkę mniej, ale w całym ejakulacie powyżej normy. Morfologia super. Nie wiem kto powiedział, że wyniki słabe.
Aglutynacja podwyższona, mąż musi pić więcej wody, niektórzy stosują syrop acc na aglutynacje.
Wyniki dobre!!
 
Zobacz załącznik 1266323
Wyniki robione w 6 dniu cyklu. USG miałam 28 DC i ciałko żółte lekarz ocenił na 13 mm i endometrium 8 mm. Ale nic nie mówił, żeby było coś nie tak. A w tych wymiarach itd to się nie znam jakie powinny być.
Jeżeli przez rok starań nie zajdziecie w ciąże to wtedy trzeba zrobić drożność jajowodów itp. To, ze usg coś tam widać, to nie wiadomo czy w pęcherzyku jest komórka dojrzała i jakiej jakości.. To są podstawowe badania. Ja bym poczekała do roku a potem badania w klinice niepłodności. Wstępne badania są ok, nie każda komórka jajowa nadaje się do zapłodnienia i z nie każdego zarodka urodzi się dziecko. Chyba, ze masz 36l to po 6 miesiącach dobrze jest wdrożyć porządną diagnostykę. Może warto AMH zrobić, bo to pokaże czy masz czas na spokojne oczekiwania. Kiedyś tak doradziłam młodej koleżance i gdyby nie to badanie. Nie wiedziałaby, ze zaraz to nie będzie na co czekać.
 
Jeżeli przez rok starań nie zajdziecie w ciąże to wtedy trzeba zrobić drożność jajowodów itp. To, ze usg coś tam widać, to nie wiadomo czy w pęcherzyku jest komórka dojrzała i jakiej jakości.. To są podstawowe badania. Ja bym poczekała do roku a potem badania w klinice niepłodności. Wstępne badania są ok, nie każda komórka jajowa nadaje się do zapłodnienia i z nie każdego zarodka urodzi się dziecko. Chyba, ze masz 36l to po 6 miesiącach dobrze jest wdrożyć porządną diagnostykę. Może warto AMH zrobić, bo to pokaże czy masz czas na spokojne oczekiwania. Kiedyś tak doradziłam młodej koleżance i gdyby nie to badanie. Nie wiedziałaby, ze zaraz to nie będzie na co czekać.
Ja mam 26 lat więc niby jeszcze nie jest późno.
 
U męża to w opisie jest podana oligozoospermia i kobieta wydająca mu wyniki powiedziała, że niska koncentracja ale może faktycznie skupiają się tylko na cyferkach. A przeliczając 8% prawidłowych, ruchliwych jest dużo to z nawet takiej ilości wyjdzie sporo plemników a tak jak mówicie potrzeba tylko jednego.

Poczekamy, jestem świadoma, że czasami i zdrowe pary muszą poczekać.
 
U męża to w opisie jest podana oligozoospermia i kobieta wydająca mu wyniki powiedziała, że niska koncentracja ale może faktycznie skupiają się tylko na cyferkach. A przeliczając 8% prawidłowych, ruchliwych jest dużo to z nawet takiej ilości wyjdzie sporo plemników a tak jak mówicie potrzeba tylko jednego.

Poczekamy, jestem świadoma, że czasami i zdrowe pary muszą poczekać.
Czyli żaden lekarz...
Wg mnie suplementy nie zaszkodzą, dlaczego by nie brac żeby się wspomoc.

A jeśli chodzi o diagnostyke niepłodności to po roku nieudanych starań (pół roku jeśli jesteś po 30) dopiero mówi się o niepłodności. Podstawą jest drożność jajowodów i ocena hormonalna cyklu miesiączkowego, po badaniu nasienia.
Możesz sobie pomoc już teraz zdrowo się odżywiając, dieta śródziemnomorska, albo z niskim ig jest spoko. Jeśli masz nadwagę, warto nad tym popracować.

Jesli się wahasz idźcie do urologa, on wam wytłumaczy, że jest okay. Ginekolodzy i panie z labolatorium niestety, ale czasem za dużo mówią a za mało wiedzą.
 
reklama
WLasnie
Czyli żaden lekarz...
Wg mnie suplementy nie zaszkodzą, dlaczego by nie brac żeby się wspomoc.

A jeśli chodzi o diagnostyke niepłodności to po roku nieudanych starań (pół roku jeśli jesteś po 30) dopiero mówi się o niepłodności. Podstawą jest drożność jajowodów i ocena hormonalna cyklu miesiączkowego, po badaniu nasienia.
Możesz sobie pomoc już teraz zdrowo się odżywiając, dieta śródziemnomorska, albo z niskim ig jest spoko. Jeśli masz nadwagę, warto nad tym popracować.

Jesli się wahasz idźcie do urologa, on wam wytłumaczy, że jest okay. Ginekolodzy i panie z labolatorium niestety, ale czasem za dużo mówią a za mało wiedzą.
co do suplementów dla mężczyzn to właśnie chyba coraz częściej są polecane żeby napędzać dochody firmom a są one niestety drogie, bo znajoma para też się stara, wyniki nasienia mają wszystkie powyżej normy a i tak androlog im zalecił fertilman plus
 
Do góry