reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Witaminy i starania.

Aktualnie nie zaleca się syntetycznego kwasu foliowego, a foliany. Suplementacja powinna być ułożona indywidualnie. Sprawdź poziomy witamin (B12, D3, żelazo, ferrytyna, kwas foliowy). Warto zrobić morfologię, poziom cukru i insuliny na czczo i sprawdzić tarczycę. Plus aktualizacja szczepień, jeśli np. Nie byłaś szczepiona na różyczkę
 
reklama
Aktualnie nie zaleca się syntetycznego kwasu foliowego, a foliany. Suplementacja powinna być ułożona indywidualnie. Sprawdź poziomy witamin (B12, D3, żelazo, ferrytyna, kwas foliowy). Warto zrobić morfologię, poziom cukru i insuliny na czczo i sprawdzić tarczycę. Plus aktualizacja szczepień, jeśli np. Nie byłaś szczepiona na różyczkę
B12, d3 mam niskie, od zawsze problemy z żelazem - chodzę regularnie na wlewy ;) badania krwi mam robione co 3 miesiące ze względu na anemię, tarczyca ok, cukier i insulina ok :)
 
Czy macie w takim razie do polecenia coś konkretnego? Narazie biorę prenatal primo + pregna DHA. Moja lekarka rodzinna powiedziała, że zwykle witaminy dla osób starających się o ciążę powinny być ok, mam po prostu któreś wybrać i mamy próbować ;) jeśli przez 4-5 miesięcy nic nie wyjdzie wtedy będziemy bardziej myśleć z nią i ginekologiem co poza tym dołożyć😄 więc szukam poleceń konkretnych witamin które Wy brałyście 😅
 
Czy macie w takim razie do polecenia coś konkretnego? Narazie biorę prenatal primo + pregna DHA. Moja lekarka rodzinna powiedziała, że zwykle witaminy dla osób starających się o ciążę powinny być ok, mam po prostu któreś wybrać i mamy próbować ;) jeśli przez 4-5 miesięcy nic nie wyjdzie wtedy będziemy bardziej myśleć z nią i ginekologiem co poza tym dołożyć😄 więc szukam poleceń konkretnych witamin które Wy brałyście 😅
oj, to uzupełnij. Akurat kwas foliowy, B12 i D3 są odpowiedzialne za przemiany komórkowe, a więc za jakość komórek jajowych. Plus ferrytyna powinna być dość wysoko. Dziecko to straszny złodziej żelaza 😉 anemia w ciąży to spory problem i może mieć bardzo przykre skutki.

ja przed ciążą miałam dietę ułożoną przez dobra dietetyczkę. Możesz spojrzeć na akademię płodności, mają fajne przepisy 🙂 i brała Ovarin. Dodatkowo podbijałam B12 witaminą z Naturell (końska dawka z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie), jakąś choliną, suplementowałam jod (wg wskazań lekarza) i dha(prenatal). W ciąży prenatal- szału nie ma, ale kwestia przyzwyczajenia 😉 miałam tak wysycony organizm, że pewnie równie dobrze mogłam nie brać witamin 😉
 
reklama
oj, to uzupełnij. Akurat kwas foliowy, B12 i D3 są odpowiedzialne za przemiany komórkowe, a więc za jakość komórek jajowych. Plus ferrytyna powinna być dość wysoko. Dziecko to straszny złodziej żelaza 😉 anemia w ciąży to spory problem i może mieć bardzo przykre skutki.

ja przed ciążą miałam dietę ułożoną przez dobra dietetyczkę. Możesz spojrzeć na akademię płodności, mają fajne przepisy 🙂 i brała Ovarin. Dodatkowo podbijałam B12 witaminą z Naturell (końska dawka z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie), jakąś choliną, suplementowałam jod (wg wskazań lekarza) i dha(prenatal). W ciąży prenatal- szału nie ma, ale kwestia przyzwyczajenia 😉 miałam tak wysycony organizm, że pewnie równie dobrze mogłam nie brać witamin 😉
No właśnie z tą anemią walczę od kilku lat, w styczniu czeka mnie kolejny wlew, które średnio starcza na kilka miesięcy. Reszta witamin jest do ogarnięcia, moja dr rodzinna nie widzi potrzeby włączania czegoś więcej niż te witaminy dla kobiet planujących ciążę, więc chyba nie jest tak źle ze mną 😆🤣
 
Do góry