reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

reklama
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ♥️ a jaki był u Ciebie wynik kolposkopii?
Mnie też namawia podkreślił, że wyniki badań dotyczącą szczepionek gigantycznie są na ich korzyść.
Sama nie wiem, skąd tyle właśnie jednak negatywnych opinii? I tez to rodzi moje obawy.
 
Cześć dziewczyny.
Trafiłam na forum oczywiście dzięki wynikowi cytologii ASC -US, hpv 16,45, inne genotypy A.
Jestem załamana. Jutro idę do ginekologa, w czerwcu cytologia była NIlM - czyli bez zastrzeżeń. Teraz chcieliśmy starać się o dziecko, i lekarz mówi a to zróbmy bo w ciąży różnie wychodzi, miałam taki luz - a teraz świat mi się zatrzymał. Bardzo się boję. Piszę tu, szukając wsparcia :(
Hej jestem w podobnej sytuacji.. od jakiegoś czasu staramy się o drugie dziecko, a że jakiś czas już nie się udawało poszłam do ginekologa na kontrolę, żeby zobaczyć czy wszystko dobrze. Na wizycie Pani dr zaproponowała mi pobranie hpv (mieli jakąś akcję promowania profilaktyki raka szyjki macicy) więc się zgodziłam. Jakie było moje zaskoczenie kiedy okazało się że wynik jest pozytywny. Z tego samego materiału dolecili cytologię i wczoraj przyszedł wynik ASC-US.
A cytologia robiona dokładnie rok temu prawidłowa.
Kompletnie się tego nie spodziewałam… nie mam żadnych upławów, infekcji nawracających, plamien w trakcie cyklu no nic. Jutro mam wizytę i pewnie skierują mnie na kolposkopię. Cały świat mi się zatrzymał bo tak nakręciłam się na starania o drugie dziecko i totalnie nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji. Nie umiem póki co tego wszystkiego sobie ułożyć w głowie.
 
reklama
Hej jestem w podobnej sytuacji.. od jakiegoś czasu staramy się o drugie dziecko, a że jakiś czas już nie się udawało poszłam do ginekologa na kontrolę, żeby zobaczyć czy wszystko dobrze. Na wizycie Pani dr zaproponowała mi pobranie hpv (mieli jakąś akcję promowania profilaktyki raka szyjki macicy) więc się zgodziłam. Jakie było moje zaskoczenie kiedy okazało się że wynik jest pozytywny. Z tego samego materiału dolecili cytologię i wczoraj przyszedł wynik ASC-US.
A cytologia robiona dokładnie rok temu prawidłowa.
Kompletnie się tego nie spodziewałam… nie mam żadnych upławów, infekcji nawracających, plamien w trakcie cyklu no nic. Jutro mam wizytę i pewnie skierują mnie na kolposkopię. Cały świat mi się zatrzymał bo tak nakręciłam się na starania o drugie dziecko i totalnie nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji. Nie umiem póki co tego wszystkiego sobie ułożyć w głowie.
Dokładnie Cię rozumiem :((( my zaczęliśmy starania - co najlepsze ostatnia cytologię robiłam pod koniec czerwca 2024 wynik idealny NIlM żadnych uwag.
Fakt, że od prawie roku męczę się pieczeniami - wyszły mi jakieś bakterie w posiewie, ale lekarze mówili, że takie bakterie bytują w pochwie gorzej, że brak pałeczek kwasu mlekowego. 1.02.2025 po wizycie (USG ok, wszystko ok) miałam taki luz w głowie - przecież kilka ms temu była cytologia. Śmiałam się, wyszłam na drinka z mamą - ostatni przed staraniami o dziecko, a tu coś takiego.
Wiem, jakie to ciężkie, ale pomyśl, że jak wspomniałaś badasz się regularnie, wcześniejsza cytologia ok. Poza tym może na kolposkopii wszystko będzie ok i nie trzeba będzie nawet wycinku pobierać. Sama mam lepsze i gorsze dni, ale musimy być dziewczyny silne - musimy wierzyć, że damy radę - bo nawet żeby to zwalczyć np. Hpv musimy mieć odporność - żeby ja mieć nie możemy się bardzo denerwować - chociaż sama wiem jaki mam w głowię rolercoaster.
Wysyłam Ci dużo wsparcia
 
Do góry