Wirus HPV-pomocy!!!

[BraveBee]

Może poprostu jeszcze nie oswoiłam się z myślą, że już raczej do końca życia cień wirusa będzie mi towarzyszył. Nie wiem jakie konsekwencje poniosę, mam nadzieję, że je udźwignę. Nigdy nie miałam żadnych chorób a tu nagle bum... Zaczynam się łamać.

 

[Asiaxz]

Może rozmowa z psycholog by Ci pomogła? Ja będąc w szpitalu poprosiłam o taką możliwość

 

[Edyta1984]

Ja o wirusie wiem 1,5 roku i ciężko mi się przyzwyczaić do tej myśli, zwłaszcza, że to HPV 16. Na razie trochę się uspokoiłam, ale pewnie za pół roku, jak będę robiła ponownie badania to cały dół związany z HPV wróci. Nie wiem czy kiedykolwiek będę na spokojnie podchodziła.

 

[Gosia38]

To i ja od siebie powiem,że co pół roku wszystko do mnie wraca. Słabe to jest, pewnie rzeczywiście psycholog by się przydał.

 

[Asiaxz]

Ja na codzien w ogóle nie myślę o tym wirusie. Po prostu zajmuje się macierzyństwem i praca. Stres mnie dopada przy każdych wynikach, ale to normalne

 

[Gosia38]

Dziewczyny, byłam na kontrolnej kolposkopii. Wynik po raz pierwszy od 2022- prawidłowy

 

[Asiaxz]

Dziewczyny, byłam na kontrolnej kolposkopii. Wynik po raz pierwszy od 2022- prawidłowy

Cudownie

 

[Gosia38]

Cudownie

Dziękuję

 

[Edyta1984]

Super, napawa mnie to optymizmem, że można pozbyć się i 16 . To możesz w końcu odetchnąć z ulgą.

 

[madziulaw]

Moje kochane, to ja też przycjodzę z dobrymi wiesciami. Wlasnie odebralam wynik i nie wykryto zadnego typu hpv. Mój 51 po niespelna 2 latach zniknął. Mam nadzieje ze nie jest to blad w badaniu. Rok temu nie wierzylam ze to mozliwe. Juz prawie szykowałam sie na tamten swiat. To ta grupa dala mi swiatelko w tunelu. To jeden z moich najpiekniekszych dni w zyciu . Doceniłam teraz zycie i zdrowie i nigdy go już nie narażę na szwank.