Wirus HPV-pomocy!!!

[anies34]

Ciekawe podejście z tym żelem szczególnie po operacji. Przecież tam już wirusa nie ma. Jest w organizmie ale nie na szyjce

Nie ma, żel ma utrudnić implementacje wirusa w szyjce, tworzyć swego rodzaju barierę. Wypowiem się szerzej za pół roku o efektach bądź ich braku.

 

[anies34]

Nie ma, żel ma utrudnić implementacje wirusa w szyjce, tworzyć swego rodzaju barierę. Wypowiem się szerzej za pół roku o efektach bądź ich braku.

Dopowiem,w moim przypadku wirus utworzył hsil z bialkiem p. 16 podwyzszajacym dysplazje średnią do wysokiej. I jak wspomnialam- za pół roku robię cytologie płynną z typowaniem HPV.

 

[Asiaxz]

Dopowiem,w moim przypadku wirus utworzył hsil z bialkiem p. 16 podwyzszajacym dysplazje średnią do wysokiej. I jak wspomnialam- za pół roku robię cytologie płynną z typowaniem HPV.

U mnie też hsil i bialka pozytywne. Póki co to robiłam zwykła cytologię. W listopadzie będe robić płynna i genotypowaniem hpv

 

[Asiaxz]

A swoją drogą gdzie czytałaś o tak wysokiej skuteczności o tym żelu? Ja słyszałam zupełnie odwrotnie. Bardzo chętnie się zapoznam

 

[anies34]

U mnie też hsil i bialka pozytywne. Póki co to robiłam zwykła cytologię. W listopadzie będe robić płynna i genotypowaniem hpv

Płynna jest dokladniejsza, u mnie wyszły same typy wysokoonkogenne, przy ciąży..niestety źle się rozwijała,obumarła, wywolywanie poronienia lekami, chwilę odpoczynku potem kolpokospia,wyniki hsil,ale zmiana krwawiła,mówili chyba rak,potem leep, wycięte w całości z marginesem 0,4 cm, histo wporzadku ,recepta na szczepienie, ale jeszcze nie wzielam,zastanawiam się nad sensem skoro mam już te onkogenne szczepy i lekarz powiedział o tym żelu,nie namawiał, bo jest stosunkowo nowy, 2 lata na rynku,ale jakieś tam efekty ma.

 

[anies34]

A swoją drogą gdzie czytałaś o tak wysokiej skuteczności o tym żelu? Ja słyszałam zupełnie odwrotnie. Bardzo chętnie się zapoznam

Czytałam artykuł na jakimś portalu ginekologicznym, dokładnie o polaczeniu go z zabiegami w zimnej komorze,ale to już po rozmowie z ginekologiem, ktory powiedział mi, że warto spróbować, nie namawiał,lek nie jest na receptę, nic z tego nie miał,nota bene kupuje go w poniedziałek,raczej chłopu ufam poszłam z ciążą, później mnie operował.

 

[anies34]

Czytałam artykuł na jakimś portalu ginekologicznym, dokładnie o polaczeniu go z zabiegami w zimnej komorze,ale to już po rozmowie z ginekologiem, ktory powiedział mi, że warto spróbować, nie namawiał,lek nie jest na receptę, nic z tego nie miał,nota bene kupuje go w poniedziałek,raczej chłopu ufam poszłam z ciążą, później mnie operował.

Nadmienię, lekarz też ostudził mój zapal, na zasadzie może pomóc, ale nie musi o ryzyku nie wspomniał, w sensie że dobrze działa na tkanki po operacji. Natrafilam na artykuł, że ten żel ,lek nie pomógł, że rak się rozwinął.. mi lekarz powiedział, że jeśli komórki rakowe już są to branie nie ma najmniejszego sensu, dlatego ważne są badania dokładne przed.

 

[anies34]

Nadmienię, lekarz też ostudził mój zapal, na zasadzie może pomóc, ale nie musi o ryzyku nie wspomniał, w sensie że dobrze działa na tkanki po operacji. Natrafilam na artykuł, że ten żel ,lek nie pomógł, że rak się rozwinął.. mi lekarz powiedział, że jeśli komórki rakowe już są to branie nie ma najmniejszego sensu, dlatego ważne są badania dokładne przed.

 

[anies34]

Pogmeralam w zagranicznych badaniach, zajrzyj na clinicalteials.gov to stronka od wszystkich badań klinicznych na świecie, niezależna. Wpisz nazwę leku, wyskoczy Ci całe badanie, popatrzyłam na drugi etap badan- 77 % skuteczności. Pewnie stąd artykuły czerpią wiedzę

 

[Asiaxz]

Dodam tylko że ja również się dowiedziałam w ciąży o zmianie. Sam CIN nie powoduje poronienia. Tak niektórzy proponuja szczepienie inni żele ale to ma sens jeśli nie ma jeszcze wirusa. Tak naprawdę to nie będziesz wiedzieć czy ten żel działa bo tak czy inaczej zapewne cytologia będzie czysta. Życzę Ci jak najlepiej i żeby Ci się udało urodzi c żeby tym razem było wszystko dobrze