skowyrna90
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2024
- Postów
- 27
Cześć dziewczyny !
Jestem tu nowa i niestety chyba dopadło mnie to co Was(
18grudnia dowiedziałam się, że wyszła mi cytologia LSIL niskiego stopnia obejmujace koilcytoze i podejrzenie CIN1
przepłakałam cały dzień, postanowiłam iść prywatnie na kolposkopie ,a że j3stem z okolic Rybnika zrobiłam ją w Liftemedzie.
Na badaniu lekarz potwierdził HPV ,że coś mu tam zbielalo nie wiele rozumiałam. Byłam cały czas w szoku,badanie się przedłużyło i trwało 1h jakieś komplikacje bardzo krwawiłam po kolposkopii nie chcieli mnie do domu wypuścić, spędziłam w gabinecie 2h zszywał mnie laserem nic nie pomagało.Mialam ubrac w domu tampon ,a w razie krwotoku iść na SOR jednak po powrocie do domu okazało się, że w ogóle nie leci że mnie krew. Obyło się bez tamponu.
I tak czekam na wynik podobni 6tyg
Cale święta przepłakałam po kątach(mam dwoje dzieci 6 i 11lat)
Nic mnie nie cieszy ,ni3 mam apetytu.
Wdrożyłam wit a i c.ograniczylam słodycze.
Nie umiem niczym myśli zająć,przejrzałam CALE forum.
Po cichu liczę, że to jakiś błąd???
Zawsze miałam idealna cytologie która robiłam raz w roku,a tu taki szok.
Moja kuzynka też miala cin1 i wyszedl jej stan zapalny .
Żyć si3 odechciewa jestem w małżeństwie 12lat prędzej też nie prowadziłam jakiegoś hulaszczego trybu życia.
Na wkładce mam od dłuższego czasu żółte uprawy,prędzej były nie za miłego zapachu,teraz zapal się unormował, ale bolą mnie jajniki i podbrzusze
A jak u Was ?
Jestem tu nowa i niestety chyba dopadło mnie to co Was(
18grudnia dowiedziałam się, że wyszła mi cytologia LSIL niskiego stopnia obejmujace koilcytoze i podejrzenie CIN1
przepłakałam cały dzień, postanowiłam iść prywatnie na kolposkopie ,a że j3stem z okolic Rybnika zrobiłam ją w Liftemedzie.
Na badaniu lekarz potwierdził HPV ,że coś mu tam zbielalo nie wiele rozumiałam. Byłam cały czas w szoku,badanie się przedłużyło i trwało 1h jakieś komplikacje bardzo krwawiłam po kolposkopii nie chcieli mnie do domu wypuścić, spędziłam w gabinecie 2h zszywał mnie laserem nic nie pomagało.Mialam ubrac w domu tampon ,a w razie krwotoku iść na SOR jednak po powrocie do domu okazało się, że w ogóle nie leci że mnie krew. Obyło się bez tamponu.
I tak czekam na wynik podobni 6tyg
Cale święta przepłakałam po kątach(mam dwoje dzieci 6 i 11lat)
Nic mnie nie cieszy ,ni3 mam apetytu.
Wdrożyłam wit a i c.ograniczylam słodycze.
Nie umiem niczym myśli zająć,przejrzałam CALE forum.
Po cichu liczę, że to jakiś błąd???
Zawsze miałam idealna cytologie która robiłam raz w roku,a tu taki szok.
Moja kuzynka też miala cin1 i wyszedl jej stan zapalny .
Żyć si3 odechciewa jestem w małżeństwie 12lat prędzej też nie prowadziłam jakiegoś hulaszczego trybu życia.
Na wkładce mam od dłuższego czasu żółte uprawy,prędzej były nie za miłego zapachu,teraz zapal się unormował, ale bolą mnie jajniki i podbrzusze
A jak u Was ?