reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści z porodówki...

reklama
Kreatorka, gratulacje! Ale duża dziewczynka :-)

Amos, w końcu jakiś chłopak się urodził :-) gratuluję!

Życzę zdrówka dla Wszystkich Malenstw i mam :-)
 
Dziewczny sorki ze tylko o sobie ale mala absorbuje caly moj czas- uczymy sie siebie;)

Do szpitala pojechalismy w poniedzialek przed 7 ze skutczami co 5-7 min. Przyjeli mnie na porodowke. Na poczatku ok, szybko akcja szla, przy 8 cm przebili mi pecherz. Potem pelne rozwarcie, ale ja jakos nie umialam przec. Jak juz sie z polozna dogadalam to nie mialam sil.. podali oxy, malej spadlo tetno, na sale wpadl drugi lekarz, kazal zapomniec o ochronie krocza i rozkazal urodzic na nadxhodzacym skurczu. Podali mi tlen, lekarka ja ze mna wypchnela. Urodzilam o 15:25. Alusia po porodzie wazyla 3420 (teraz spadla 200), 52 cm, 10 pkt! Jest piekna;)) uczymy sie karmic, nie jest latwo, ale kocham ja szalenie;))

Nie wiem kiedy was nadrobie..

Gratulacje dla nowych mamus;** i powodzenia tym jeszcze w dwupaku!
 
reklama
Do góry