reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

kwiatuszek kolejna smutna historia... A co powiedział twój gin? Mówił coś o możliwych przyczynach? Robiłaś jakieś badania?
prija ty już masz jedno zdrowe dziecko, więc z tego co wyczytałam twoje szanse są o 25% większe niż moje. Będziesz robić jakieś badania?
 
reklama
Gin mi powiedziała, że drugie puste jajko bardzo rzadko się zdarza. Zlecila mi tylko podstawowe badania. Mocz, morfologie, tsh. I tyle. Sama wykrylam sobie hasimoto. Umowilam się na wizytę do gin w Krakowie, żeby zlecił mi badania. Ale okazało się że bylam wtedy w 5tc wtedy włączył mi dupka a dwa tyg później zastrzyk z clxane.
 
Anty hmmm no nie wiem czy rzadko się to zdarza...Wystarczy że poczytacie nasz wątek "Poronienia nawykowe-leczenie immunologoczne". Jest nas tam całkiem sporo a wiele, wiele się nie ujawnia. I z tymi procentami to nie jest wcale tak. Ja już miałam córę a potem się posypało i nie jestem też jedyna z taką historią. Warto teraz wdrożyć diagnostykę bo faktycznie po 2 razie mówienie o przypadku jest dla mnie porażką. Ja chciałabym być wcześniej mądrzejsza i wiedzieć to co wiem teraz....Tak jak napisała Kaira przysługuje Ci na NFZ wizyta w poradni genetycznej weź tylko skierowanie dla siebie i męża. Porobią Wam kariotypy i co tam uznają za stosowne, najczęściej badają mutacje V-Leiden, genu protrombiny i MTHFR. Warto walczyć o swoje marzenia i iść za ciosem żeby nie oklepnąć. Będzie dobrze!!!
 
anty2 - puste jajo płodowe według mnie dość często się zdarzają. Spróbuj wszystko załatwiać na gorąco, skierowania i badania, na wyniki troszkę się czeka. A Ty miałaś teraz drugi raz puste jajo?
 
anty dużo siły,właśnie najgorzej jak się dopuści do siebie tą rozpacz i blokuje to wszystko,zrob badania jak jest to możliwe przykro mi bardzo jak się czyta te przejścia ile to trzeba znieść żeby doczekac tego cudu,ale będzie dobrze uda się wreszcie .

Prija ​u Ciebie również teraz się porobiło-przytulam...
 
enya teraz już nikt nie wspomniał o przypadku. Ordynator też sam z siebie powiedział, ze to ważne. Mój gin powiedział, ze ruszamy z tym zaraz po nowym roku. Że na pierwszym miejscu jest badanie genetyczne, mówił o kariotypie i o czymś jeszcze, ale nie pamiętam. Czy w tym wątku o którym piszesz, też jest mowa o powtarzających się pustych pęcherzykach? A możesz mi napisać na czym polega to badanie? Jak się je wykonuje zarówno u kobiety jak i faceta?
lili niestety tak, historia była identyczna jak poprzednio. Ile się czeka na te wyniki? I ile w ogóle trwają w czasie te wszystkie badania?
nisiao dlatego właśnie ile tylko moge nastawiam się na działanie. Małymi krokami. Cel pierwszy-znaleźć wroga. Dalej nie wybiegam...
 
reklama
Do góry