Malinakaizi-ale 30 tc to starsznie wczesnie, to skarajne wcześniactwo.Nie mnie sie o tym wypowiadac bo sie nie znam, ale dzięki Clexane i Acard( ale przyjmowanych co najmniej do 36 tc) wiele dziewczyn po poronieniach urodzilo dzieciaczki zdrowe i o czasie, tak więc może po prostu wystarczą te dwa leki zeby utrzymać ciązę i nie będzie potrzeby tak wczesnego rozwiązania.Ja bym na Twoim miejscu wydębilła jeszcze skierownie (od lekarza pierwszego kontaktu, albo od ginekologa oba są ważne) do hematologa do Instytutu Hematologii na Gandii, albo na Chocimską, po 2 poronieniach powinni Ci dac.Na wizytę u hematologa, czekasz długo, ale jeśli sie doczekasz, masz porobione w hematologii wszystkie badania za darmo, te , które hematolog uzna za potrzebne.Ok, zrobiłaś prywatnie koagulanty i przeciwciała fosfolipidowe, ale częstą przyczyną poronień są mutacje genu V leiden, niedobór białka C albo S, a tych badń ginekolog Ci nie zalecił.Hematolog natomiast raczej od razu Cię na nie skieruje.W razie czego będziesz miała refundowane leki , no i dobzre jest wiedzieć czy masz te schorzenia czy nie, bo one mogą Ci utrudnaić życie w przyszłości i po prostu trzeba brać leki( przynajmniej tak mi tłumaczyła moja pani ginekolog, hematolog powtórzyła mniej więcej to samo)Ufff..., rozpisałam się, ale może w czymś Ci to pomoże