Wieści od cieżarówek

[ilonka26]

Annas słońce, jeszcze raz gratuluję i cieszę się z waszego szczęścia razem z wami :-)Zawsze wszystkim powtarzam, że podczas porodu grunt to dobra położna, bo lekarz przychodzi na 5 minut

Aga gratuluję drugiej dziewuszki

może dziwicie się, że ja o tej porze, ale całą noc spałam z przerwami, bo mam tak zatkany nos, że ledwo oddycham :-(wolę więc siedzieć i smarkać niż przewracać się z boku na bok z zatkanymi obiema dziurami :/ Wczoraj się przestraszyłam bo skrzepy mi aż poszły z krwią z nosa, ale poczytałam trochę i ponoć u ciężarnych naczynia są kruche i tak może być.
Kurcze jutro mam wizytę i usg, trzymajcie kciuki, bo znowu pewnie będę jutro umierać ze strachu, oby nadal było ok, plis

 

[&Ewcia]

Annas cudny opis, chciałabym też doświadczyć takiego pięknego przeżycia
Aga gratuluję połówkowego :-) i drugiej dziewczynki :-)
ilonka &&&& będzie ok :-) przy okazji niech Ci lekarz coś na te zatoki poradzi! nieźle musisz się męczyć
:-(

 

[zjola]

Ilonko kciuki zaciśnięte, nic się nie martw wszystko będzie ok!

 

[karollcia33]

ilonka26-oj wspólczuje ci mam nadzieje ze lekarz cos ci poradzi.
Aga- gratulacje.no to druga dziwczynka będzie super
A ja jak wiecie wczoraj wizyta i wszystko jest ok.Maluch rośnie fikał koziołki superniestety jeszcze się nie ujawnił co ma między nóżkami.Moj gin wie ze chce dziewczynkę ale mówi ze na 100 % nie jest pewien ale chyba tak ale to się okaże moze za dwa tygodnie.Mówil ze na dniach powinnam poczuć ruchy bo dzieciatko jest duze ma 13.5 cm.no zobaczymy.
A mi sie przyplatalo jakies zapalenie ale nie duze i dostalam globulki.
Dostalam tez skierowanie na posiew i oczywiscie ogolny mocz, krew. tokso, cytomegalie i hiv.
A słuchajcie dziewczyny bo mi w moczy ciagle wychodza leukocyty i gin powiedzial ze pewnie zle pobieram mocz.jak wy to robicie no bo ja normalnie rano najpierw troche do kibelka a potem do kubeczka.ale on powiedzial ze cos musi byc nie tak.
nastepna wizyta chyba jeszcze przed swietami mam nadzieje ze mi sie uda zapisac bbo wczoraj na recepcji juz nikogo nie bylo jak wychodzilam.
pozdrawiam Was kochane brzuchatki

 

[Lilijanna]

kciuki zaciśnięte
U mnie pryszczy brak, cera się poprawiła (na początku była masakra, ale teraz zero syfów) - to może będzie chłopczyk???

&Ewcia - miałam cudowną cerę, super paznokcie, dłonie i lśniące włosy - okres ciąży wspominam cudownie, nie potrzebowałam żadnych kremów do twarzy i dłoni, włosy kompletnie bez odżywek - bajka. No i mam Adriannę

Ilonka26 - zakup sobie sól morską dla dzieci i psikaj, psikaj bez ograniczeń niech to spływa, ja miałam katar jakoś przez 5/6 m-cy ciąży non stop. Nasivin stosowałam robiłam przerwy i ponownie, zrób sobie inhalacje, gorąca woda, sól do środka pod ręcznik.

Silentenogma - super suwak poszedł, cieszę się, że wizyta ok, odpoczywaj i ciesz się ciążą, będę Ci to powtarzać bez ustanku

Teraz Jankesowa, Ewcia i Ewelinka28 a mamy kogoś na czerwiec?

 

[&Ewcia]

Karollcia ale masz dużą dzidzię już :-) super
Chyba pobierasz mocz ok, jeszcze przed siusianiem trzeba się dokładnie podmyć, ale to pewnie wiesz.
Pewnie za 2 tygodnie już się uda rozpoznać płeć. :-) Chociaż taka niepewność też jest miła. Najważniejsze, że dziecię Ci zdrowiutko rośnie.
Ja na razie nie mam w najbliższych planach wizyty USG - dopiero za miesiąc :-( staram się wytrzymać jak najdłużej, ale pewnie w końcu pęknę i przejdę się wcześniej. Coraz bardziej się niepokoję, choć wydaje mi się, że czuję delikatne ruchy - dziś w nocy przebudziłam się i dwa razy pod rząd coś zastukało... mam nadzieję, że mój maluszek miewa się dobrze i wierzę, że to był on... A póki co mnie też czeka morfologia + mocz - to już chyba trzeci raz będzie . Na szczęście na razie miałam żelazo w porząsiu. Tokso za kilka tygodni będę powtarzać, mam nadzieję, że tego badziewia nie złapię - jeszcze nie chorowałam. miłego dnia :-)

Liljanna - wiesz z córci też będę się cieszyć jak szalona :-) byle było zdrowe, tak jak Twoje cudo :-)

 

[Lilijanna]

&Ewcia - mi też było wsio jedno, właśnie byle zdrowe. I teraz jak planujemy kolejnego bobasa to płeć dla mnie nie ma żadnego znaczenia, ale coś czuję, że będzie córa, zobaczymy. Ja na początku chodziłam co 1,5 m-ca jakoś brakło mi odwagi by częściej, bo na lekach byłam, oszczędzałam się i byłam pełna wiary w moje dziecię - nie mogło się nic stać Potem co m-c.

 

[karollcia33]

&Ewcia- no tak pobieram mocz jak piszesz takze nie wiem co nie tak.A jaeszcze co posiewu to tez tak samo tylko w inny kubeczek prawda?(tego nigdy nie robiłam)No my kochana idziemy równo więc ty tez powinnas lada moment juz poczuc ruchy.
no ja mocz i morfologie tez mam na kazdej wizycie wiec teraz bede robic 5 raz.
Ten mój gin jest bardzo dokladany i dmucha na zimne ale to ok lepiej tak niz by mial mnie olewac.
Ja na tokso tez nie chorowalam.
No ja nie powiem chcialabym córcie z wiadomych przyczyn ale jak bedzie chlopiec to oczywiscie bedzie moim promyczkiem bez znaczenia byle zdrowe

 

[&Ewcia]

&Ewcia - mi też było wsio jedno, właśnie byle zdrowe. I teraz jak planujemy kolejnego bobasa to płeć dla mnie nie ma żadnego znaczenia, ale coś czuję, że będzie córa, zobaczymy. Ja na początku chodziłam co 1,5 m-ca jakoś brakło mi odwagi by częściej, bo na lekach byłam, oszczędzałam się i byłam pełna wiary w moje dziecię - nie mogło się nic stać Potem co m-c.

Liljanna no ja u gina to często jestem, tylko na USG dostaję skierowanie do innego - a same zbadanie to raczej nie daje mi pewności, że z dzidzią jest ok
A już się zaczynacie starać, czy za kilka miesięcy?

Karollcia posiewu chyba też nie robiłam, ale jest do tego inny kubeczek, i on, przynajmniej w moim lab. jest bardo szczelnie zapakowany - mąż kiedyś wziął dla mnie i taki i taki bo nie wiedział, na jakie badanie się dokładnie wybieram
bardzo dobrze, że masz takiego zapobiegliwego lekarza - szczególnie dla nas, po stracie, to bardzo ważne, jeśli lekarz uspokoi i nie bagatelizuje naszych problemów..

 

[ewelina28]

Witam,

ILONKO, razem z Miłoszkiem zaciskamy z całych sił &&&&&&&&

LILIJANNA, nie chcę nic mówić, ale ja jestem na czerwiec