reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Diana spokojnie -jeśli to są skurcze ale niebolesne to przyjmij że macica sobie ćwiczy -gorzej jak byłby przy tym był ból jak na @.
Zrelaksuj się bo wpadasz w błędne koło -albo decydujesz ze jedziesz do szpitala, albo wyznaczasz sobie granicę -np. za 2h jak nie przejdzie to jadę ale nie panikuj!
Weź no spę -zrób sobie przyjemnie ciepłą kąpiel -albo prysznic na brzuch -usiądź w brodziku i polewaj brzusio i plecy, zapal świeczki, włącz muzykę i organizm poczuje ulge -zobaczysz. Taka kąpiel moze trwac nawet 1h.
Poczytaj książki i odpoczywaj a nie napędzaj się stresem bo sama to sobie robisz.

Daj znać czy przejdzie po relaksie i co się dzieje
 
reklama
Diana, sorki za głupie pytanie, ale co dokładnie oznacza to twardnienie brzucha (tzn. jak bardzo twardy, napięty jest, że już Cię to niepokoi i uznajesz, że Ci twardnieje)? Ostatnio nawet przed wizytą czekając w poczekalni miałam wrażenie, że jakiś taki klockowaty i twardy mam brzuch, ale lekarka stwierdziła, że ona do niego nie ma zastrzeżeń. I tak momentami dumam i dumam, żeby jakby co nie przegapić niedobrych sygnałów.

Mam nadzieję, że Tobie ten zestaw leków szybko pomoże i twardnienie brzuszka przestanie Cię niepokoić
 
13x13 Agata, tak?
Dzięki, mądrze radzisz. Po no spie jest trochę lepiej, ale brzusio pobolewa i takie mam uczucie napięcia po bokach jak na @. Pocieszam się że to rozciąganie.
Leżę dziś plackiem, tylko w toalecie byłam i jakieś jedzonko z kuchni przynioslam, bo sama jestem.

Just79 nie ma głupich pytań.
W 2 ciąży (zzakończonej w 23 tc) napinał mi się brzuch tzn: napinała się macica- czujesz tak jak byś napięła jakikolwiejk inny miesień, np udo, tyle że macica napina sie sama, bez mojej woli. Jak dotykasz to czujesz jakbyś miała pod skórą twardą, napompowaną piłkę. normalnie czujesz pod skórą macicę ale ona nie jest jak kamień. A jak się napnie to jest twarda.
Teraz wieczorem napięła się i była taka napięta (jak kamień) cały wieczór. Dziś napina się na chwilę, i już nie tak silnie. Pewnie dzięki no spie.
 
13x13 Agata, tak?
Dzięki, mądrze radzisz.

Nie wiem czy mądrze -staram się:tak: wiem tylko że jeśli organizm ma kłopoty -nie wolno jeszcze bardziej go stresować... więc lepiej założyć sobie że dajemy sobie czas na działanie no spy -na relaks, jeśli ten czas minie -działamy.

co do twardego brzucha też mam takie wrażenie czasami ale lekarz przy badaniu mówi ze jest ok -a ja się czuję jakbym kamień miała nie brzuch:confused2:
-koło 20tc (pamiętam bo to był właśnie półmetek) 2 dni z łóżka nie wstawałam tak mnie bolał brzuch -ale to było rozciąganie -maluch rośnie rozpycha się i lekarz mnie o tym uprzedził -że tak być może. Jechałam na no spie ostro -no ale to trwało 2 dni -ból okrutny -ale to zdecydowanie nie były skurcze.
 
No trochę mnie uspokoiłaś. Umówiłam się z moim lekarzem na jutro, zrobi mi wymaz żeby wykluczyć infekcję i podejrzy na usg, żeby zobaczyć czy się szyjka nie skraca albo łożysko nie odkleja. Wolę dmuchać na zimne.
Mam nadzieję że to tylko moja wyobraźnia i histeria. Ale lekarz potraktował mnie w porządku. Zresztą rozmawialiśmy już wcześniej że pierwsza ciąża była zupełnie inna, sprzątałam, robiła ciężkie zakupy, jeździłam rowerem, pływałam,wszystko było super. Po stracie wsłu****ę się w mój brzuch, obserwuję, robię mnóstwo badań. Leżę, odpoczywam, leżę, odpoczywam.... a czasami wpadam w histerię, panikuję. Ale on to rozumie i mówi że to normalne.

"co do twardego brzucha też mam takie wrażenie czasami ale lekarz przy badaniu mówi ze jest ok -a ja się czuję jakbym kamień miała nie brzuch:confused2:"
No mnie powiedział że do 10 skurczów na dobę to fizjologiczne.
 
Zresztą rozmawialiśmy już wcześniej że pierwsza ciąża była zupełnie inna, sprzątałam, robiła ciężkie zakupy, jeździłam rowerem, pływałam,wszystko było super. Po stracie wsłu****ę się w mój brzuch, obserwuję, robię mnóstwo badań. Leżę, odpoczywam, leżę, odpoczywam....

To u mnie było zupełnie inaczej -pierwsza ciąża leżenie i odpoczywanie, szpital, podtrzymanie -zero kawy, herbaty nawet bo niezdrowa...
Teraz był "zimny chów" -wizyta po tygodniu od momentu jak się dowiedziałam ze jestem w ciąży, do tego czasu zbierałam ogórki u teściów, pojechałam w góry żeby połazić po Zakopanym -bo czułam że moje zachowanie niewiele zmienia...

Trzymam kciuki -będzie dobrze -lekarz Cię obejrzy i uspokoi:tak:
 
Diana, jakbym miala cukrzyce to przy badaniu krwi co miesiecznym by juz wyszlo,a tak naprawde po przyjeciu takiej dawki cukru mozna wywolac cukrzyce,wole nie ryzykowac :-)
 
Diana, jakbym miala cukrzyce to przy badaniu krwi co miesiecznym by juz wyszlo,a tak naprawde po przyjeciu takiej dawki cukru mozna wywolac cukrzyce,wole nie ryzykowac :-)

no ja się nie zgodzę z tym. morfologie mam idealna, brak glukozy w moczu, glukoza na czczo idealna, a po obciążeniu 75g wyszła nietolerancja glukozy. mimo tych idealnych wyników poza obciążeniem, mam skoki cukru po zjedzeniu prostych cukrów.
ale nie wiedziałabym o tym bez badania i moje dziecko bez mojej diety mogłoby się urodzić chore.
 
Diana, jakbym miala cukrzyce to przy badaniu krwi co miesiecznym by juz wyszlo,a tak naprawde po przyjeciu takiej dawki cukru mozna wywolac cukrzyce,wole nie ryzykowac :-)

no nie tak do końca...
badania robisz na czczo -dlatego cukier jest w normie
obciążenie jest po to żeby sprawdzić czy organizm trawi taką ilość cukru, czy sobie z nim radzi. Nie robiąc tego badania nie wiesz czy istnieje ryzyko cukrzycy ciążowej
 
reklama
Witam serdecznie!
Przyznam, że ostatnio nie mam za wiele czasu na czytanie forum, więc tylko tutaj podczytuję, bo na wątku głównym trochę za dużo jest twórczości aby to nadrobić.
Ja chciałam się tylko zameldować, że dzisiaj jestem po wizycie u lekarza. Określono, że ryzyko, że dziecko ma syndrom Downa jest 1 na niemal 4 tys., a że ma trisomy 18 (to jest okropna choroba) 1 na ponad 10 tys. :-) Lekarz powiedział nam, że są to bardzo dobre wyniki i przy takich liczbach zakładają, że dziecko jest zdrowe i nie robią dalszych badań w tym kierunku. Na początku maleństwo nie było do końca ułożone tak aby je odpowiednio zmierzyć. Pani kazała mi się przekręcić na jeden bok - nic - na drugi bok - nic - dziecko uparcie się nie przekręcało tylko machało sobie rączkami. W końcu pani przyniosła mi Colę i kazała się napić. To podziałało i maleństwo nabrało więcej energii i się przekręciło jak należy. Przy okazji my dostaliśmy kilka zdjęć oraz krótki clip z pierwszym nagraniem aktywności naszego maluszka :-) Wszystko nam nagrano na CD, więc załączam w końcu zdjęcia mojego dzieciątka. Próbowałam dołączyć też filmik, ale coś mi się nie udaje.
 

Załączniki

  • Balazy_Anna_3.jpg
    Balazy_Anna_3.jpg
    29,2 KB · Wyświetleń: 35
  • Balazy_Anna_4.jpg
    Balazy_Anna_4.jpg
    20,2 KB · Wyświetleń: 34
Do góry