Cześć dziewuszki ja tylko dziś na chwilkę... chyba ze zmęczy mnie sprzątanie i padnę -mam takiego powera że szok
tak tak wiem -nic nie dźwigać, nic nie podnosić... pościel już zmieniłam, pranie się pierze, śniadanko jem....
Wczoraj S mnie rozczulił na maxa (jako że płaczliwa jestem ostatnio wydawałoby się to nietrudne) położył się wczoraj ze słowami "daj mi poprzytulać mój brzuszek"-jak tu się nie zgodzić?? i mówił do Alicji że ją kocha i czeka i nie może się doczekać aż będzie Ją przytulał... że dla Niej zrobiłby wszystko (zazdrość trochę) i że jest taka nasza kochana i oczy mu się zaszkliły -no to mi też.... na koniec powiedział "o tu ma główkę i rączki i właśnie dała tacie piątkę"
Lubię te ich rozmowy
tzn monolog i podskoki
Kasikz ja ciśnienie miałam mega niskie -ale ponoć lepsze niskie niż wysokie -zawsze można się kafeczką poraować;-) co do szkoły zauważyłam że każda ma inny program
wnioskuję po tym co dziewczyny opowiadają ze swoich szkół
a jeśli jest za darmo... co tam
Lilijannna słuchają -roczna córka siostry S upatrzyła sobie Smerfusia "serduszko Pik Pik" -ciągnie do kompa stuka w klawiaturę zeby jej włączyć i dupką kręci jak piosenka leci
Pati nooooo troszkę droga -ale jak kotś na imprezkę w stylu ślub się wybiera to myślę że to normalna cena
Motylku właśnie zadziwiła mnie położna tymi słowami -bo przecież zawsze może na mnie tradić w tym szpitalu;-) a ja już bez podjudzania taaaka roszczeniowa jestem ze szok
Lecę przywitać sie na główny i zmykamy się poruszać