reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Agness - twoja Niunia jest prześliczna :-) Jeszcze raz gratuluję i dużo zdrówka Wam życzę!

A ja jeszcze pochwalę się swoją Księżniczką :-)

elenka.jpg
 
Ewelina mi gin zlecił zrobienie wymazu w wersji podstawowej za ok. 30 zł, wnioskuje, że na paciorkowca trzeba osobno? Jeśli tak to na pewno go zrobię, żeby niebyło.
Agness gratuluje, ślicznotkaJ
a_gala nie dość, że modelka rewelacyjna to fotograf I klasaJ śliczne
As zdolna dziewczyna z ciebie
Lili gratuluję, tylko też nie życzę zbyt wielu spotkań z muszelką, bo co za dużo to nie zdrowo
Ja w tym tygodniu leniu****e, aż mi wstyd L Na razie zastanawiam się w czym prać ? J Co myślicie o płatkach mydlanych Dzidziuś, mam takie w domu i nie jestem pewna czy nadają się do pralki? gdzieś słyszłam, że proszki np z płatkami typu Bryza nie zabardzo służą automatowi, ale czy to prawda to nie wiem.
pozdrawiam wszystkie bez wyjątku

PS nie do wiary ocenzurowało mi słowo leniu****e

:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Lili, gratulacje pawia :-D

A_gala przecudowne zdjecia!

As widze, ze ksiezniczke bedziesz niezle stroic :happy: super

O kurcze, dziudzius na suwaczku wskoczyl mi w 7 okienko!
 
Dziewczyny...mam pytanie do doświadczonych cięzarówek...czy na tym etapie, na którym jestem brzuch robi się twardą piłką...czy to cos niepokojącego....od kilku dni mam tak jakby napompowany balon...nie jest twardy jak kamień, nie jest to rodzaj skurczu...nie boli mnie...tylko jest taki wyraźnie napięty i tak łatwo się nie poddaje pod dotykiem....
Karolcia jak nie często to tak ma być :tak::tak:
U mnie też takie cuda się dzieją :-D:-D:-D:-D

Agness - twoja Niunia jest prześliczna :-) Jeszcze raz gratuluję i dużo zdrówka Wam życzę!

A ja jeszcze pochwalę się swoją Księżniczką :-)

Zobacz załącznik 427933
piękna królewna
 
kochane....dzięki za odpowiedź, ale chyba się nie zrozmiałyśmy...on sie taki zrobił i został....;) to nie tak, ze twardnieje i przechodzi...on taki jest twardawy cały czas....nawet jak leżę...to wyraźnie ta piłka jest wystająca i nabrzmiała...a do tej pory raczej był taki duży flaczek ;)
 
kochane....dzięki za odpowiedź, ale chyba się nie zrozmiałyśmy...on sie taki zrobił i został....;) to nie tak, ze twardnieje i przechodzi...on taki jest twardawy cały czas....nawet jak leżę...to wyraźnie ta piłka jest wystająca i nabrzmiała...a do tej pory raczej był taki duży flaczek ;)
No to kochana już wszystko jasne.
Dziecko jest coraz większe i coraz więcej wód masz .
PO prostu brzuszek już się robi taki fest ciążowy ,a do tej pory jak się kładłaś to jeszcze maluch do środka uciekał .Teraz już nie bardzo ma jak .
Twardawy i twardy to on dopiero będzie .
Teraz to masz jeszcze bajkę .
Potem dosłownie skóry na brzuchu brakuje :baffled::-D:-D:-D i dopiero można mówić ,że on jest twardy .;-):-):-)
 
Anetko - czyli tak ma byc?....nie jest to żadne stawianie się macicy ani inne przypadłości...poprostu ta piłka nawet jak leżę to moja "pełna" macica...i flaczek zamienił się w napompowany balonik?

ps. pięknie imie wybrałaś dla Swojej księżniczki ;)
 
a_gala, ale masz piękne zdjęcia!!! Chyba jakiś fotograf robił, co?
patka, nie wiem jak z płatkami mydlanymi. Ja będę prać w Loveli, bo tak mi koleżanka, która jest mamą poradziła. Jutro męża muszę wysłać, żeby kupił, bo najwyższa pora zacząć prać wszystko.
 
reklama
Anetko - czyli tak ma byc?....nie jest to żadne stawianie się macicy ani inne przypadłości...poprostu ta piłka nawet jak leżę to moja "pełna" macica...i flaczek zamienił się w napompowany balonik?

ps. pięknie imie wybrałaś dla Swojej księżniczki ;)
Dokładnie tak można powiedzieć napompowany balonik.
Teraz jelita i wszystko inne uciekły na boki i już czujesz macicę pod ręka ,a w niej maleństwo.
Jak Ci się brzuch robi nierówny ,a zapewne tak jest to twój maluch się wypina i zmienia pozycję .
Stawianie się macicy to twardnienie na początku bez bólu a potem już bolesne .
Trwa jakiś czas często 10-15 sekund i puszcza .
To skurcze Braxtona też mogą być ,bo macica przecież ćwiczyć musi .
Jak jest ich niewiele to nie ma co się martwić ,ale jak 3-4 przez kilka godzin i się powtarzają to wtedy nospa i leżenie .
Jak się ktoś boi to można z porady gina skorzystać ...
Imię dlaa księżniczki wybrały dzieci.
Klaudia wybrała Karolinka ,a Kubuś Julia .My tylko zaakceptowaliśmy ;-):-D:-D
 
Do góry