reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wierszyki, rymowanki, wyliczanki

Była sobie żabka mała
re re kum kum, re re kum kum,
która mamy nie słuchała
re re kum kum bęc.

Na spacery wychodziła
re re kum kum, re re kum kum,
innym żabkom się dziwiła
re re kum kum bęc.

Ostrzegała ją mamusia
re re kum kum, re re kum kum,
by zważała na bociusia
re re kum kum bęc.

Przyszedł bociek niespodzianie
re re kum kum, re re kum kum,
i zjadł żabkę na śniadanie
re re kum kum bęc.

A na brzegu stare żaby
re re kum kum, re re kum kum,
rajcowały jak te baby
re re kum kum bęc.

Jedna drugiej żabie płacze
re re kum kum, re re kum kum,
"Już jej nigdy nie zobaczę"
re re kum kum bęc.

Z tego taki morał mamy
re re kum kum, re re kum kum
trzeba zawsze słuchać mamy
re re kum kum bęc.
 
reklama
1. pioseneczka:
Stary Donald farmę miał,
Ija, ija, o!
A na tej farmie krowy miał,
Ija, ija, o!
Muu, muu tam, muu, muu tu.
Wszędzie muu, muu, muu.
Stary Donald farmę miał,
Ija, ija, o!


potem zamiast krów: kaczka (kwa, kwa),
gęsi (gę, gę),
świnki (chrum, chrum)
pieski (hau, hau),
kotki (miau, miau),
myszki (pii, pii)

2. "Swinki muszą iść spać" - podobno przy liczeniu palców u nóg  ;)
Moje Świnki muszą już iść spać,
Powiedziała mama Świnka
Muszę je policzyć i sprawdzić
czy wszystkie do domu wróciły

Jedna mała świnka, dwie małe świnki,
trzy małe świnki, moje słodkie dziewczynki.
cztery małe świnki, pięć małych świnek
Tak, wszystkie juz są, pięć moich dziewczynek.
Najukochańsze świnki na świecie,
raz, dwa, trzy, cztery pięć.


3. kołysanka
Był sobie król, był sobie paź i była też królewna.
Żyli wśród róż, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna.
Żyli wśród róż, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna.

Kochał ją król, kochał ją paź, kochali ją oboje.
I ona też kochała ich, kochali się we troje.
I ona też kochała ich, kochali się we troje.

Lecz srogi los, okrutna śmierć w udziale im przypadła.
  (trochę drastyczne...  ;))
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła.
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła.

Lecz żeby ci nie było żal, dziecino ma kochana.
Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana.
Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana.
 
Mam chusteczkę haftowaną wszystkie cztery rogi
kogo kocham, kogo lubię rzucę mu pod nogi
tej nie kocham, tej nie lubie, tej nie pocałuję
a chusteczke haftowaną Tobie podaruję !!!
 
a to mój Paweł śpiewa Kubusiowi:

Raz rybki w Morzu brały ślub
a woda chlupie chlup, chlup, chlup
i Pan Wieloryb wielki wpadł
i całe towarzystwo zjadł........ ;D
 
ja spiewam bardzo podobnie :) i jeszcze w rece sie klaszcze

raz rybki w morzu braly slub
woda chlupala chlup chlup chlup (tutaj laskocze jole)
a wtem wieloryb wielki wpadl
i wszystkie rybki zjadl zjadl zjadl ()oczywiscie laskotanie :))
 
zaczynam się martwić gdzie ja się chowałam (a chodziłąm do przedszkola prowadzonego przez zakonnice)
ja znam wersję liska
chodzi lisek koło drogi
nie ma ręki ani nogi
kogo lisek przyodzieje
ten się nawet nie spodzieje

no makabra nie?

i jeszcze o słoniach ale może jak znacie lepszą wersję, bo nie wierze swojej pamięci
cztery małe różowe słonie
każdy kokardke ma na ogonie
jeden łaciaty drugi kudłaty
kochają się jak wariaty
 
Zuchu no własnie jak ja sobie przypominam to tez znam jakieś makabryczne wersje,to o lisku i o sroczce co łepek ukręciła...I jak tu dziecku opowiadać.

ja znam takie coś

oczko,oczko
buźka,nosek,dwie cytrynki,papierosek ???
 
A to znana mi wersja kosi kosi, tylko się baaaaaaardzo nie śmiejcie ;) (UWAGA GROZI ZACHŁYŚNIĘCIEM, NIE CZYTAĆ PRZY JEDZENIU ;)):

Kosi kosi łapki pojedziemy do babci,
Babcia da nam kaszy
a dziadek okrasy,
ciociu, ciociu soli
bo nas brzuszek boli.(i tu klepiemy po brzuszku)

A znam jeszcze fajną piosenkę uspołeczniającą:

Pod czerwonym grzybkiem, pod krzaczkiem poziomek
maja krasnoludki swój malutki domek,(x2)
chociaż on malutki ale jest czyściutki,
sprzątają w nim codzień małe krasnoludki (X2)
Jeden zmywa gary, drugi ściera kurze,
trzeci wielką miotłą zamiata podwórze ( x2),
krasnoludki wiedzą, że pracować trzeba,
bo kto nie pracuje nie dostaje chleba (x2)

A i ja robię coś jak kosi kosi rączkami K. i śpiewam tak:

Chlapu, chlapu, chlastu, chlastu nie mam rączek jedenastu,
ale mam dwie rączki małe do ... (i tu różne wersje : brojenia, bawienia, czyszczenia,chlapania,sprzątania itd
zależnie co mi do głowy przyjdzie i się zrymuje) doskonałe.

 
reklama
Do góry